Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

Anul

oooo kiedy?
Też rodzice za granica Very Happy

Moja kuzynka 4 listopada jedzie do Irlandii Sad

buuuuuuuuuu Sad

Znaczy buuu ze na mnie nie czeka bo pojechalybyśmy razem i robiłybyśmy wioche w samolocie Very Happy

FAZA i jeszcze jedno buu ze nie ejdzie do moich rodziców a do swojej kuzynki tak rodzinnie z drugiej strony drzewa genealogicznego Neutral

i ta jej kuzynka mieszka w drugiej cześci Irlandii Sad

BUUUUU!!!!!!!!!!

Dorka

Widzę, że dawno nikt tu nie zaglądał??? A może ktoś chce pogadać o Skandynawii?? Podzielcie się ze mną wrażeniami Smile

EYEM

Ja mogę podyskutowacćo Skandynawii (osobiście uważam, że trochę dziwne hobby, ale cóż o tym sie nie rozmawia. Ja naprzykład uwielbiam dyskusje o Burkina Faso). Na początek może przedstawię definicję Skandynawii z Wikipedii.

Skandynawia - nazwa regionu północnej Europy, obejmującego - w znaczeniu tego słowa - kraje: Szwecję, Norwegię oraz Danię.

Czasem w mediach, biorąc pod uwagę wpływy szwedzkie i duńskie, do Skandynawii zalicza się Islandię, Finlandię oraz Estonię rzadziej też Litwę i Łotwę. W samych krajach nordyckich jednak za Skandynawię uważa się tylko trzy kraje.
Państwa te zajmują ogromny obszar ciągnący się od Przylądka Północnego, leżącego daleko za kołem podbiegunowym, po granicę niemiecko-duńską na południu. Całkowita powierzchnia tego obszaru wynosi blisko 1 250 000 km².

Choć ze ściśle geograficznego punktu widzenia termin Skandynawia odnosi się do krajów położonych na Półwyspie Skandynawskim (tj. Szwecji i Norwegii), pojęcie to tradycyjnie rozciąga się też na Danię, ponieważ te trzy kraje powiązane są więzami historycznymi (unia kalmarska) i kulturowymi (mitologia nordycka, języki skandynawskie, wikingowie, luteranizm, nazwą waluty - pozostałość po unii walutowej).

Z krajów skandynawskich wywodzili się Wikingowie.

Tak więc droga Dorko zapewne jako hobbystka Skandynawii wiedziałaś, że Finlandia nie zalicza się do Skandynawii. Chociaż bardzo łatwo się pomylić. Zastanawia mnie jednak skąd u Ciebie to zainteresowanie Skandynawią. Nie ważne. Jeśli chodzi o sam obszar jest on bardzo atrakcyjny przyrodniczo (fiordy i góry w Norwegii, jeziora w Szwecji). Nie są to kraje o wysokiej gęstości zaludnienia, ale bardzo dobrze rozwinięte gospodarczo. Moim zdaniem Polska powinna brać przykład z krajów skandynawskich, ponieważ posiadamy praktycznie te same walory.
Co o tym sądzisz??

Anul

a tak nie na temat Razz

to ja zaraz wychodze i po bilet do Irlandii ide Very Happy

wybywam 1 sierpnia najprawdopodobniej ;]

Dorka

Ah, Szwecja... Po raz pierwszy Szwecję (i Finlandię) odwiedziłam w 1998 roku, kiedy pojechałam na ślub ciotki. Ponownie byłam już tylko w Szwecji w 2005 i 2006r. Kraj naprawdę cudowny, rzeczywiście bardzo dobrze rozwinięty, tylko przykład brać Smile

Fascynująca przyroda, godna podziwu zarówno w zimie jak i w lecie. Najbardziej kocham temtejsze jeziorka, a jeszcze bardziej potężne skały (np. jadąc tunelem podziwia się ich ogrom, to dopiero widok). Fascynujące są 'białe noce', ale nie miałam przez to problemów z zasypianiem, w przeciwieństwie do tubylców :p Szwedzki język jest trochę śmieszny, ale można co nieco zrozumieć jeśli się zna ang. i niem. Wszystko co szwedzkie jest nowoczesne i najwyższej jakości, np. ostatnio masowo sprowadza się do Polski używane autobusy miejskie. To, co mi sie w tym kraju nie podoba to np. zbytnia gościnność, tam jest już tylu Turków itp, że tylko czekać aż jakiś numer wywiną Szwedom. Kiedyś można było zostawić rower na ulicy i nikt nie ruszył, a teraz kradną. Szwecja nie ma już swojej własnej kultury, wszysto czerpią z USA i UK, styl życia, zwyczaje, każdy chce być hip hopowy, taki jak w Ameryce. Dużo ćpunów w centrum Sztokholmu lezy na schodach nie zważając na przechodniów...A plusy to chyba takie, że to kraj wyzwolony, geje i lesbijki nie wstydzą się trzymać za ręce, chociaż nie unikną wzroku gapiów Wink

W tym roku nie chciałam odwiedzić ciotki, bo każdą podróż samolotem przeżywam coraz gorzej, za Chiny Ludowe nie mogę pozbyć się lęku.

lola

a ja tez do Irlandii wybywam, ale wczesniej bo 11 lipca
to juz za tydzien Very Happy

nie moge sie doczekac Wink

Dorka

ooo, ale fajowo, ale powiedzcie mi ludki, a w jakim celu Wy tak masowo latacie/pływacie do Irlandii? Na zarobek, do rodzin, czy na jakies wypoczynki? Jejku... ja miałam w Szwecji roznosić ulotki albo wyprowadzać psy na spacerki,ale Polak to jednak 'umie' załatwić...

lola

w moim przypadku.. jade i na wakacje i do starego, który musi tam charowac.. widze go 2 razy do roku wiec wiesz..
a tak sie sklada ze w Irlandii jeszcze nie byłam ;p