Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

Lain

A sam homoseksualizm? Nie obchodzi mnie. Jeśli kocha, niech kocha, bo miłość to bardzo piękne uczucie. Nie pamiętam kto to powiedział, że miłość jest grzechem tylko wtedy gdy dwoje kochanków nie może być ze sobą.

Dwaj faceci robiący to to coś obrzydliwego - a ja się śmieję bo pamiętam jak raz na miesznaej kolonii z takim miłym (nie powiem że dziekciem bo ja sama jestem dzicko Razz

) 9 latkiem rozmawiałam o seksie. Nie ja nie jestem zboczona on po prsotu wlazł do pokoju i mnie spytał kedy się dowiedziałam że dzieci to nie z kapusty Razz

No i sobie tak gadaliśmy i on stwierdził że jak to robi kobieta i facet to jest obrzydliwe Cool

it so confuuusing...

Wszyscy patrzą na to tylko z fizycznej strony. Że chodzi tylko o pieprzenie. Że facet z facetem to chdozi tylko o seks a jak kobieta z kobietą to śmiech na sali nigdy ich nikt dobrze za przeproszeniem nie przerżnął.

ja iwem że jestem inna i wychodzę z założenia że to jeszcze no iwecie jest jakieś no coś co się hmmm jak to nazywało? Uczucie? Miłość?

Nie zawsze. Jakoś wszyscy do homo przyczepiają się że zmieniają partnerów z nocy na noc. Zdarza się. A hetero to się tacy/takie nie zdarzają? To ich indywidualna sprawa.

Więc ja wychodzę z założenia że dusza jest bezpłciowa Razz

a skoro tak to możemy każdą duszyczkę kochać, no niekoniecznie z miętą. A jak z mięta to czemu nie skoro się kochają Razz

Tyle moich wywodów bo zaniżam poziom Razz

sir_FoX

Dowiedziałem się, że w piątek w trakcie najbardziej pijanej nocy w moim życiu (film urwał mi się o 22) oprócz kilku ciosów zadanych znajomym całowałem się z moim kolegą ... szkoda, że nie pamiętam, zapewne fajne to musiało być uczucie ... Very Happy

Jestem przeciwny adopcji dzieci przez pary homoseksualne. Tyle na ten temat - uważam, że prawo powinno się tak zmienić, aby normalne pary mogły bez problemów adoptować dzieci.

Aha - i zmieniam nazwę tematu na "Wiara, orientacja i wasz światopogląd" Smile

dziękuję za uwagę :

sir_FoX

Lain

no dobra ktoś musi mnie nauczyć nazywania teamtów odpowiednio Razz

Anul

Ale nie wszystkie pary hetero chca adoptowac dzieci a jakby prawo pozwalalo adoptowac dzieci parom homoseksualnym mniej dzieciakow cierpialoby. Pomyslaes w ten sposob Fox?

Leni

Jestem tego zdania co Fox,że nasze prawo powinno sie tak zmienić aby ułatwić adopcję parom hetero.Co do adopcji dzieci przez pary homo to jestem przeciwna.

Anul

wszyscy piszecie ze jestescie przeciwni ale nikt z was tego nie argumentuje moze ja mam tak zle w glowie ze to jest jakies oczywiste ze pary homo nie moga miec dzieci. Skoro tak myslicie to gdzie jest ta wasza tolerancja i to ze nie mam nic przeciw homo?

AnticaBriana

Nie masz źle w głowie. Poprostu jesteś bardzo tolerancyjna. Moim zdaniem każdy uważa się za tolerancyjną osobę, ale dopiero gdy nadchodzi czas by się wykazac nią np. gdy widzimy dwóch facetów całujących się itp. to dopiero ujawnia się nasze prawdziwe oblicze tolerancyjności. Ja osobiście nic nie mam do homo, bi, les są jacy są i okey to ich sprawa. może i to dziwne, że są akurat tacy a nie inni, ale to nie powód, by ich obrzucać "błotem". Ja jestem hetero i narazie taka jestem, ale kto wie, czy mi coś nie odbije i się nie przerzuce na bi.

Leni

Też nie mam nic przeciwko homo czy bi,nie reaguję dziwnie jak ich widzę nic z tych rzeczy ale chodzi mi tylko o adopcję co jest zupełnie odrębną rzeczą. Smile

happy junkie

moje zdanie jest taki: homoseksualiści mi nie przeszkadzają. znam homo obojga płci-wspaniali przyjaciele.(a ja to w ogóle się uśmiecham jak widzę panie lub panów za raczkę idacych)

jesli chodzi o adopcje. uważam że lesbijki mimo wszystko mogłyby adoptować dzieci. panowie już nie. dlaczego? to dosyć skomplikowane ale pomyślcie o tym sami.(ogólnie nie lubię czegoś zawiłego tłumaczyć pisemnie)

przerzucić się na bi raczej się nie da. jeśłi nie jestes to nie bedziesz. z tym się rodzisz i koniec. a jełśi się tego nie odkryło to napewno się odkryje.

i twierdzę, że homoseksualizm jest normalny!

AnticaBriana

Ej no jak Bri mógł to i ja mogę Razz

On przecież stracił dziewictwo z panienką dopiero później chodził z facetem Razz

happy junkie

ale on się nie przekwalifikował. po prostu to odkrył(cos o tym wiem)-o ile w ogóle to wszystko prawda. ja tam twierdze, że był to chwyt makretingowy chociaz tego i tak się nigdy nie dowiemy.

Anul

bede plakac wasze odpowiedzi na moje pytanie mnie satysfakcjonuja:(

Leni

Anula don't cry

AnticaBriana

Co się stało Anuś. Powiedz. Co ja takiego złego zrobiłam Sad

happy junkie

chodziło mi o samo "przerzucanie się" nic więcej. samo przyjdzie-nie martw się-a może i nie przyjdzie....