Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

AnticaBriana

No Anula ja Ci zazdroszcze, ze masz kumpla homo dlaczego nikt mnie nie kocha..co ja gadam Razz

Ja tam sie modle by miec faceta takiego jak Bri

Dete

Taki facet jak Brian ... Ech.... ze swiecą takiego szukać.... U_U

Anul

ja za takim jak Bria to mniemoglabym nadazyc ja potrzebuje spokoju z zwiazku lecz kto wie bardzo chetnie moznabyloby sprobowac Wink

Kazdy mi tego zazdrosci ale nierozumiem tego czlowiek jak inny. To ze homo? Co z tego?

AnticaBriana

inny nie znaczy gorszy ja w sumie nigdy nie mialam do czynienia z homo..

Dete

ja też nie, ale chciałabym poznać Smile

dla mnie nie ma prawie róznicy między homo czy hetero - przecież to tacy sami ludzie, a że interesują się innymi osobami. W koncu miłość to piękne uczucie w każdej postaci :3

Anul

A wy jestescie pewne tego kim jestescie bo on opowiadal mi raz jak to sie stalo ze go olsnilo ze jest homo to jest najlepsze ze wtedy mial panne byli ze soba dosc dlugo i w ogule takie tam ale nie wiem czy moge o tym pisac.

AnticaBriana

To Twoj przyjaciel, wiec uszanuj to co Ci powiedzial i nic nie mow Wink

Anul

wlasnie wiem i tez wiem ze wy chcialybyscie tego posluchac Wink

czy mi sie zdaje czy na tym forum sa same panny

AnticaBriana

Dlaczego cgciałabym posłuchać?! to co Ci powiedział niech zostanie między wami. Chyba, że on się zgodzi, w co wątpię bo o takich rzeczach raczej się nie mówi..
Czy ja jestem pewna kim jestem no jasne..chyba.
Ale nie powiem, bo..nie

Anul

Ludzi zawsze ciekwi z zalazenia innos dlatego mozecie miec wielka ochote tego posluchac Wink

nie bedziemy od ciebie wyciagac na sile kim jestes Ale tak swoja droge zawsze ciekawilo mnie co p[owiedzieliby moi znajomi i rodzina jakbym tak powiedziala im ze kocham innaczej
Sama nieraz zastanawiam sie co sie dzieje w mojej glowie a ostatnio to bardzo dziwne rzeczy sie tam dzieja Wink

sir_FoX

No to się teraz admin wypowie Razz

Jesli chodzi o wiarę to jestem wierzącym, praktykującym katolikiem. Często nie podoba mi się stosunek kościoła do niektórych rzeczy, wtedy staram się sobie to poukładać samemu.

Jeśli chodzi o homoseksualizm moje zdanie jest takie - nie przeszkadza mi kto z kim sypia, dopóki nie chce na siłę pokazać mi, że jest to normalne. Homoseksualizm nie jest normalny.
Niestety, mimo mojego liberalizmu światopoglądowego problem homoseksualizmu traktuję bardzo konserwatywnie. Oczywiście nie mówię też, że biegam z pochodnią po ulicach i krzyczę "Powiesić pedała ! " Smile

Po prostu ... hmmm ... nie przeszkadza mi sam fakt czyjegoś homoseksualizmu, dopóki nie wpływa na moje życie.

A Stefan jest genialnym basistą Smile

dziękuję za uwagę :

sir_FoX

Anul

A ciekawa jestem co myslicie na temat adopcji dzieci przez pary jednopłciowe?

Bo według mnie jest wazne czy sa to 2 kobiety czy mezczyźni. Przeciez te dzieciaki pozostając do konca zycia w domu dziecka beda cierpiec i żyć z świadomością ze ta pani która ich urodziła z jakiś powodów ich nie chciala a tak to taki poczciwy dzieciaczek ma dom ma z kim pogadac o tym co bylo w szkole z kim sie poklucic do kogo przytulic w smutku i z kim isc na zakupy w sobote albo poogladac film w deszczowy wieczor Czy to nie jest najwazniejsze A glupie gadanie o tym jakie wartosci tacy ludzie beda wpajac swoim dzieciom wedlug mnie tez jest bezsensowne bo przciez w przyszlosci taki malolat bedzie miec swoj wlasny riozum i swiadomoisc i niekoniecznie musi okazac sie homo.

AnticaBriana

Zatkało mnie Surprised

Co do mnie powiem tak: jestem normal tzn. faceci są cool(jeszcze zależy jacy Wink

) a co do dziewczyn to nigdy z żadną no wiecie...i jakoś mnie na razie nie ciągnie więc...
Ja czekam na takiego faceta jak Bri Cool

miejmy nadzieję, że poznam takiego.ehh ciężki los fanki.

AnticaBriana

A pytanie było w co wierzę heehehe nonono jakto w co?
W SIEBIE Razz

Lain

adoptowanie dzieci... dobrze że w Polsce tego nie zrobili. Te dzieciaki nie miałyby życia. Liczy się ich dobro ale u nas... Przeżyły by piekło.
Czy miały by u par homo źle? nie sądzę. Lepsze niż siedzenie w domu dziecka i bycie albo poniżanym albo molestowanym. Bez rodziny.
Pary homo nie mogłby pokochać tego dziecka i dać mu ciepło którego potrzebuję? Co jest w tym złego?

Skoro tyle par hetero adoptuję dziecko "z blond włosami i zielonymi oczami" bo takie chcą a oddają po pewnym czasie bo "nie radzimy sobie".

Odpowiedzialność zależna od orientacji seksualnej? No ja przepraszam bardzo!

Już nie będę nawte komentowała rzeczy które naczytałam się na różnych forach: żę jak dwaj geje adoptują młodego chłopca toooooooo...

Jakby nie mieli co robić.

A przepisy na temat adopcji przydałoby się zmienić, aby mniej dzieci było oddawanych z powrotem (mam brzydkie skojarzenie ze schroniskami dla zwierzą Crying or Very sad

)...