Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

Anul · Wysłany: Czw 15:53, 02 Mar 2006 Temat postu:

Hmm ja własnie zasysam cała dyskografie indochine Laughing

a francuskiego niestety sie nie ucze Sad

a żałuje....i to bardzo Crying or Very sad

SOK · Wysłany: Czw 16:00, 02 Mar 2006 Temat postu:

"twardy admin z zasadami" Wink

?:

sir_FoX · Wysłany: Czw 16:06, 02 Mar 2006 Temat postu:

Tess · Wysłany: Nie 4:35, 05 Mar 2006 Temat postu:

Kent - Du och jag dĂden

Hearty · Wysłany: Nie 4:37, 05 Mar 2006 Temat postu:

HIM-Razorblade Romance

sir_FoX · Wysłany: Nie 13:30, 05 Mar 2006 Temat postu:

Hearty · Wysłany: Nie 13:32, 05 Mar 2006 Temat postu:

Viki · Wysłany: Nie 13:36, 05 Mar 2006 Temat postu:

Jesli chodzi o HIM to ja chyba wszystko... Nawet łącznie z tym nieszczesnym Dark Light, do którego się powoli przyzwyczajam.

Hearty · Wysłany: Nie 13:40, 05 Mar 2006 Temat postu:

ja ogólnie też się przyzwyczaiłam-nazwijmy to tak-wybaczyłam im Razz

ale nawet nie mogę powiedzieć,że ta plyta jest zła,bo utworki sa niezłe..ale to już nie ten poziom,nie ten level emocjonalny :/

Viki · Wysłany: Nie 13:42, 05 Mar 2006 Temat postu:

Za bardzo pod hamburgera niestety Razz

Anul · Wysłany: Nie 14:12, 05 Mar 2006 Temat postu:

slackerbitch · Wysłany: Nie 14:23, 05 Mar 2006 Temat postu:

Hmm ja jestem troszku w innych klimatach ;p, polecam alternatywna scene rocka brytyjskiego etc. :

* Bloc Party- Silent Alarm
* The Editors-The back Room
oraz najnowsza plytke zespolu Arctic Monkeys Smile

psycho · Wysłany: Nie 14:51, 05 Mar 2006 Temat postu:

nowa plytka AM fajtycznie dobra, a za bloc party nie przepadam..

sir_FoX · Wysłany: Nie 16:04, 05 Mar 2006 Temat postu:

Bartek (revolstar) · Wysłany: Nie 16:20, 05 Mar 2006 Temat postu:

Płyta godna polecenia: Manic Street Preachers - "The Holy Bible"... chyba najlepsza ich płyta, ostatnie dzieło z Richey'em w składzie (i wśród żywych)...