Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Black_Rose_
Eurowizja
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zamość
|
Wysłany: Czw 22:18, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
ech.. ja mam ten problem, że zawsze MUSZE do domu wracać trzeźwa.. dobrze jak nawet nie czuć że cokolwiek piłam.. <- uroki zycia w mojej rodzinie: 'bardzo' katolicka, przestegająca wszystkich przykazań.. i przynajmniej do osiemnastego roku życia.. ale potem też nie bedzie zbyt kolorowo.. ) A nie zawsze przecież jest tak że mam gdzie przenocować..
A z moich ulubionych trunków to: dobre wino co żadko [czyt.wcale] sie spotyka na imprezach, ewentualnie własnej wytwórni co nie zawsze zmakuje najlepiej.. a poza tym piwo, rzecz jasna.. wódki nie lubie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kaatrinkaa
Eurowizja
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:21, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
hmmm..... u mnie rodzice czasem wiedza, ze cos wypilam, ale nigdy nie mialam problemow z tego powodu, inaczej by pewnie bylo gdybym wrocila totalnie zalana, chociaz raz tez tak bylo. Ogólnie pije z umiarem, a jak mam doła to mówie mamie: "ide sie zalac" (co sie zdaza srednio raz na rok) i odreagowuje. Czasem nie pije nic, tylko pale Marlboro Lighty ale od paru dni rzucam palenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Memphisto
Eurowizja
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 0:22, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
alkohol jest dla ludzi tylko tych z głową lecz nie którzy tracą ją po spożyciu hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sznurówka
Rozkręca się
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 1:00, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
heh... alkohol... mogę się pochwalić, że dzisiaj wypiłam aż 0,2 piwa...
w ogóle ostatnio nie piję, jak już coś to lampka wina (najbardziej lubię to domowej roboty), no i czasem piwo. ale od innych to jak najdalej, bo ja sie potem baaaardzo źle czuję starość nie radość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megi
Rozkręca się
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:57, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
ja nie mam problemu z rodzicami i alkoholem... jak jest jakas impreza to rodzice sami mi proponuja hehe... a pijana nigdy nie byłam.. nie wiem jak to jest to chyba przez to, że mam głowe po tatcie.. moge pic i nic mnie nie bierze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissMurder
Eurowizja
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:09, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Trzeba czasem wypić i fajki, ach te fajki, tak gnębione, tak straszne, a jednak... Patrzec na Briana palącego i jak tu szluxa nie odpalić?hehehhe.... Smokin' my cigarettes with style(Guns N' Roses,Nightrain)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elle
Open'er
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: centrefolds
|
Wysłany: Pią 23:38, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
boze, jakie my tu tematy mamy, i to jeszcze czyjego autorstwa. bosz....
ja lubie heineken. jak pije piwo to prawie zawsze jego. [jak nie ma go, to carlsberg a jak i carlsberg nie ma to zaczynam wybrzydzac].
zywca lubie pod postacia porter. w wydaniu klasycznym jest dla mnie zlem koniecznym.
oprocz tego z piw bardzo wysoko powazam sobie guinness i kilkenny. oraz shi'in ale z nim to niebezpiecznie jest zadzierac.
z reszty lubie roznie, najbardziej [przyzwoite!] czerwone wina. cheap shampoo tez owszem, zwlaszcza na Bardzo Waznym Murku go lubie.
za gin'em wprost przepadam. whisky tez nie gardze.
advocaat i amarula zawsze chetnie.
nastepnie lubie brezeer watermelonowy i cala mase strzepanych z kosmosu drinkow pokroju capirinha czy martini sunrise.
martini bianco lubie w ogole, z limonka[!] i lodem zwlaszcza. w wersjach alternatywnych z oliwka lub na Bonda.
nie przepadam za sake a do ouzo nawet sie nie zblizam.
i nie trawie wodki z sokiem/cola itp.
w sumie to lubie prawie wszystko.
i'm probably a diagnosted alcoholic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissMurder
Eurowizja
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:43, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Drink till drunk... żart
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Volga
God's mistake
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 1900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Sob 15:19, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Elle, jak mozesz pic ten wyciąg z myszy..smakuje ZAWSZE niezaleznie od wariantu, jak rozmoczone drewno.
Campari lubię bardzo. Mniej lubie kiedy ktoś mnie w nim wytarza, jak się zdarzyło ostatnio na konferencji. Gin tez, acz mam po nim nieprzyjemnego kaca.
Malibu z mlekiem, ale cała butelka okazała się kiedys przesadą.
Piwo nie ma zanczenia.
A wogóle to od dzis nie pije alkoholu już nigdy. I mam odruch womitacji jak czytam ten watek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ulcia2
TOP trendy
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 15:41, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam wina które robi mój wójek ( nigdy mi nie powiedział z czego i jak je robił ) i dostaję środnio jedną butelkę na mies. Narąbać się można w pół godziny !
Poza tym lubię heinekena i inne piwa z sokiem truskawkowym i adwocatta.
Nie lubię eksperymentów z wódką , bo mam dość słabą głowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
airishka
junkie je mi z ręki
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: katowice
|
Wysłany: Nie 12:15, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wino - w każdej ilości i o każdej porze, szczególnie czerwone wytrawne: Rupicolo di Rivera Rosso, Chianti Classico oraz standardowa Kadarka... Wino musujące mile widziane a za dobrą Sangrię oddałabym się cała...
Piwo - w pubie jak najbardziej, i to w dużych ilościach... (mało ekonomiczna głowa ) uwielbiam, ale to naprawdę
u w i e l b i a m Guinness'a... Jeśli niestety go nie ma (shit!) to jestem w stanie skusić się na Heinekena, a jeżeli i tego piwa nie ma ("k*** gdzie ja jestem?!") to jest mi już zupełnie obojętne co biorę, tzw filozofia 'nie ważne jak smakuje, byleby sponiewierało'
Whisky - w szczególnośći Ballantines, ale w rozsądnych ilościach.. Jeśli jest okazja to wódkę bardzo chętnie, ale generalnie jako burżuj wolę marnotrawić kasę na drinki White Russian, Amaretto Slinger, Electric Lemonade no i Kamikadze
Ogólnie alkohol dobrze przyswajalny, i miło widzany, ZAWSZE w towarzystwie Marlboro Light'ów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elle
Open'er
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: centrefolds
|
Wysłany: Nie 14:17, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Volga napisał: |
Elle, jak mozesz pic ten wyciąg z myszy..smakuje ZAWSZE niezaleznie od wariantu, jak rozmoczone drewno.. |
zywiec you mean...?
airishka>> nic nie smakuje tak samo bez m. lightow!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Disloyal
TOP trendy
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina haju
|
Wysłany: Nie 14:31, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
tak, a wlasnie przez picie i jednoczesne palenie robimy sobie najwieksza krzywde dzieki temu mamy 2x wieksze szanse na raka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
airishka
junkie je mi z ręki
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: katowice
|
Wysłany: Nie 14:55, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No cóż, życie pełne jest wyborów A ja niewyobrażam sobie siedzenia w jakimś przytulnym pubie, przy smacznym piwie, wsród gwarnych rozmów bez papierosa I co ja bym wtedy z rękami robiła? Kiedyś wymyśliłam żeby brać ze sobą kostkę Rubika, aby zająć się czymś manualnie, ale jakoś zrezygnowałam z tego pomysłu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ulcia2
TOP trendy
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 14:50, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
oooo , jak mogłam zapomnieć ! Do każdego % zawsze mentolowy papierosek ( no , chya że przy starych...) I wolę umrzec na raka niz zgwalcona i pokrojona przez jakiegoś pedofila...
Ale ja dzisiaj bredzę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|