Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

Viki

Jak czytam to co Wy tu piszecie to mi rece opadaja.
Panie Ł. kocham Pana jeszcze bardziej Very Happy

crescendo

nono co do teletubisi to ja sie zastanawiam jakim cudem tinkiłinki ma byc gejem skoro on chuja tam nigdzie nie ma! to jak ma swoje gejowskie czyny odprawiac ;P
a co do katechetow ksiezy itd to ja sie nie wypowiem bo nawet nie pamietam kiedy na religie chodzilam.chyba jakos w 2klasie gimnazjum

Picture of Mary

bo to trzeba miec troche odwagi cywilnej, zeby rzucic to gowno jak sie nie ma z tym nic wspolnego, bo inaczej przyklei sie na stale i do usranej smierci bedzie sie z mamusia i tatusiem do kosciolka zaiwaniac.

ale wystarczy raz a dobrze przerwac rodzicielski zludzenia i nie ma, ze boli, wyklna was, ale w liceum same dziatki decydujecie, to po kiego wala chodzicie na religie i narzekacie

i jeszce bedziecie miec na swiadectwie giertychowa ocene.

mali obludnicy

Razz

crescendo

o dokladnie dokladnie. ja tam jak powiedzialam moim rodzicom ze nie ide do bierzmowania to troche warczeli i sie wkurzali,no ale co mieli zrobic?po co mialam isc na sile.przeciez to nie o to chodzi.
zrezsta oni sami nie lepsi,bez slubu są Cool

milva87

elle

dopsz, czytajac powyzsze poczulam sie nieco uspokojona.

zas pzrechodzac do meritum>>
Crescendo ma racje. nie wiem, moze maja teletubisie jakis zbrodniczy w zamiarach przekaz podprogowy.........? ale jak [przede wszystkim zas>> po co.....] w czyms takim dopatrywac sie cech plciowych.
w takim razie obanujmy zwirka i muchomorka, bolka i lolka to juz w ogole na elektrowstrzasy. aha, i ten stary pervert mis kolargol! glos ma wyzszy niz molczi, a jeszzce te koraliki i parasoleczki fikusne.
bozesz ty moj! przesz to *pokolenia* dewiantow musialo wychowac!

czego znakomitym przykladem moge byc ja. <macha do tlumow>

chodzenie na religie zarzucilam jakos w 8 klasie szkoly podstawowej, co bardzo tajemniczo acz calkiem niezamierzenie zbieglo sie z poczatkami mojego sluchania plasibou. de facto przyczyny byly mniej romantyczne - religia byla w piatek na ostatniej lekcji. *_* naowczas w piatki o takiej porze ja juz dawno bylam na jakims ziom melanzu albo przynajmniej biforze.
rodzice na szczescie nigdy nie byli praktykujacy [choc oboje uwazaja sie za katolikow] i moja dezercje przyjeli ze stoickim spokojem. [zapewne w duzej mierze zawdzieczam to ich niewiedzy co do *zamiennika* tychze lekcji].
kiedys nawet przeprowadzilam z tata jakas dluga i powazna rozmowe na temat wiary, ale nie pamietam czy doszlismy do jakis konstruktywnych wnioskow.............

a matura z religii niech se bedzie. z bogiem.
dla szkolnictwa ma to podobne znaczenie jak drugi zbior ryzu w touhoku.

Black_eyed

Ja tam nie wiem, jakiej orientacji są Teletubisie i mam to gdzieś...To przecież tylko głupia bajka dla małych dzieci. Co nie zmienia faktu, że się ich boję_-_. Zresztą nie tylko ich..odczuwam irracjonalny lęk przed wszelkiego rodzaju dziwnymi stworami(oprócz Pokemonów Smile

)...Może to uraz z dziecinstwa?
A co do religii....Coraz częściej zastanawiam się, jaki sens ma chodzenie na nią. Niby wierzę w Boga (a może to przyzwyczajenie?), ale Kościoła nie lubię i to bardzo. Gdyby mojej babci tak na tym nie zależało, wybór byłby o wiele prostszy...

agami

jak dla mnie religia jest tak potrzebna w szkole jak nie powiem co.
w liceum chodziłam na nia 2 lata, ale po prostu nic na niej nie robilismy, gadaliśmy, uczylismy sie, ew. można było dogadać się z księdzem Surprised

i szło się do domu; zastrajkowałam w momencie gdy dali nam nawiedzona katechetkę, powiedziałam starszym,że albo dostane zwolnienie albo będę uciekać; no i dostałam i miałam spokój

jestem po bierzmowaniu, ale nie chodze do kościoła bo to co oni mówią to mi cisnienie podnosi, nie modlę się i nie mam zamiaru sie do niczego zmuszać

a teletubiś może nosić takie dodatki jakie chce Twisted Evil

elle

matko i corko mieu trzymajcie wszyscy i bardzo mocno!!!!!!

open'er wlasnie sie poszedl miziac za krzak!!! [co za szkoda, ze beze mnie!!!]

dwa najgorsze examy w calej sesji kiedy nam dowalili!?!?!?
nie dosc, ze dzien po dniu to jeszcze w terminach 2 i 3 lipca........................................

hold my breath and count to ten.
then blow swps and start again....................................................

Viki

Przynajmniej chór macie fajny na swpsie Smile

Porzucilam religie w 5 klasie szkoly podstawowej, potem przez cale gimnazjum chadzalam bo na dobra sprawe to byla bardziej etyka.. Teraz to juz praktycznie w ogole jej nie ma gdyz ktos sprytnie ja wymyslil na dwoch ostatnich godzinach we wtorek (2xpolski, 2xmatma, fizyka, historia)... Mama sie nie zalamala jak jej powiedzialam, ze bierzmowanie nie jest mi potrzebne do szczescia,

mara

a ja nadal chodze tylko dlatego zeby mamuska sie nie czepiala Very Happy

taki jedyny punkt w ktorym nie zrobie po swojemu - chociaz i tak zrobilam w kwestii wiary.
katecheta nasz wpsanialy Gonti Laughing

dobrze wie ze mam wyjeb... na ta lekcje i biorac mnie do odpowiedzi bo jako jedyna zandych ocen nigdy nie mam drze sie zza biurka mowiac jakies tam regulki ja podchodze do niego wyklepuje mu je tak jak zapamietalam i dostaje 5 Very Happy

najczesciej 45 min spedzam na czytaniu gazety albo uczeniu sie na hiszpanski. ale w 3 klasie rezygnuje bo szkoda mi bedzie czasu. tak czy inaczej bedzie mi brakowac jego kawalow ktore tak zawziecie nam opowiada na lekcji Wink

ci co nie maja nic do roboty siadaja w koleczku razem z nim i rechocza albo turlaja sie z brechtu sluchajac coraz to nowych joke'ow

ka.sia

Hearty

zamień sie z kimś na bilet na sektor!

airishka

właśnie! na gronie na przykład wiele osób z sektorów chce skakać na płytę [ Rolling Eyes

], więc możesz spróbować się wymienić...

elle

nono!
prawde rzecze Hearty!

a juz sobie wyobrazam, jak sie skupiam i wysilam umysl by pochlonac wiedze na temat komunikowania majac w glowie 'o, wlasnie na scene wchodzi bjork'.......................

*____*

jasssssne.................