Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

serigala

łacinę na maturze można zdawać od roku szkolnego 2008/09 Very Happy

czyli się łapię jako pierwszy rocznik Cool

crescendo

Anul

Ja tez jestem lizus i uśmiecham sie do tablicy ciągle Very Happy

to poomaga Very Happy

ale trzba zachoiwac w tym zdrowy ozsądek bo w pewnym momncie razi nie tylko kolegów ja i samych nauczycieli Very Happy

ostatnio jednej takiej nauczyciel powiedział prosto z mostu zeby sie nie podliwzywała Very Happy

psycho

hmm crescendo ja mam prawie wszystkie ciuchy z H&M, a nie uwazam ze jestem w typie treny lasek...

a probne mamy wszycy tak samo czy znowu rozbili na wojewodztwa?

crescendo

mnie generalnie nauczyciele nie lubia.i za moje dosc ironiczne i bezdennie glupie poczucie humoru takze rowniez a czasem nie moge sie oprzec i musze cos powiedziec. raz nawet wychowawczyni chciala wezwac moich rodzicow po tym jak na wosie mowila o komunikacji miedzy glową (w domysle panstwa a) i ja dodalam nogą.mhm taa.i predzej wole nie isc na te przenudne lekcje niz sie tak usmieeechaac do wszystkiego i do tych nauczycieli ktorych nie lubie

crescendo

Megi

też macie od srody matury próbne??

Anul

też

miko

dobra rada odnośnie studniówki: jak czujesz,że to nie twoja cup of tea, NIE IDŹ! ja tylko żałowałam......no chyba że teraz 100-ówka to już nie taka wieś...
niestety ta rada nie ma zastosowania do matury Rolling Eyes

wojewoda

ej, ja wam powiem, że cholernie nie chciałam iść na studniówkę, wszyscy byli na mnie źli i w ogóle kaszana. Ale w końcu poszłam :] Nie żałuję, była to świetna impreza. A kiecką się nie przejmujcie, ja moją kupiłam jakiś tydzień przed. Tzn. babcia mi szyła, bo nigdzie nie mogłam znaleźć takiej, jaka by mi odpowiadała. Więc kupiłam z mamą jakąś Burdę, znalazłam model sukienki, który mi odpowiada, kupiłam materiał, zrobiłyśmy wykrój, babcia uszyła i było git. Zwłaszcza, że byłam jedyna i niepowtarzalna. Ale wam nie pokażę, jaka to sukienka, bo się wstydam wrzucić zdjęcie jakieś Very Happy

Anul

DAJESZ!

crescendo

Ej ja chce miec jakas butelkowozieloną i bez mnostwa falbanek i to tyle co o niej wiem. a do probnej sie nie ucze bo chce zobaczyc najgorsza opcje czyli jak by mi poszlo jakbym nic nie umiala Smile

a jak mi pojdzie z dupy to bede miala wieksza motywacje do nauki potem, a co Razz

wojewoda

no dobra, jak juz mnie tak meczycie, to wrzuce;) nawet sie przelamie i dodam tez jakies inne swoje zdjecia;) ja w tzm zielonzm jakby co, ja czesto w zielonzm,kocham ten kolor:)

[link widoczny dla zalogowanych]

o,tu kolejna ja, tzm razem z finezyjna fryzura;)

[link widoczny dla zalogowanych]

(do tego czerwona na twarzy, goraco jak w piekle bylo)

no dobra,wystarczy, do tego klawiatura mi zeswirowala, dlatego bez polskich znakow

Anul

Śliczna

JA w sumie ma m w głowie pomysł na kiecke...ale sama neiwiem... naprawde szczerze nie mam ochoty iść...

crescendo

nigdy sie nie dowiesz czy bedzie do bani jak nie pojdziesz Smile

swoja droga kto wymyslil ze matury maja trwac po 3godziny wrrrwrrr, 15minut by mogly byc,porzynajmniej probne:P