Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
s' the figurehead
Rozkręca się
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:24, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wspaniałe świadectwo życia Beksińskiego - Seniora,zostało ukazane w tej mailowej korespondencji, przelanej na papier przez Liliannę Śnieg-Czaplewską. Można tylko żałować, że tak tragicznie skończyło się życie tego wybitnego artysty i wspaniałego, niezwykle wrażliwego i zagubionego w świecie człowieka.
A ja, skoro już mowa o obecnie czytanych, zaczynam właśnie (ze sporym opóźnieniem bądź co bądź...) Dwanaście, Świetlickiego. Zważywszy, że Trzynaście czeka w kolejce, podobnie jak Mały palec Buddy, Pielewina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
I Am One
Eurowizja
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 8:52, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dete napisał: |
teraz kończę "Klub Dantego", ale mnie specjalnie nie zachwycił :/ Mam nadzieje, że nie będzie mial ekranizacji, bo niektóre opisy były po prostu paskudne.... |
I ja mam taką nadzieję. Może i autor miał kilka fajnych pomysłów, ale mam wrażenie, że za bardzo je rozwlekł.
No ale przecież SAM DAN BROWN napisał o autorze, że jest "błyskotliwy, pomysłowy, wszechstronnie utalentowany"
Już lepiej poczytać Pinokia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
serigala
Vampire
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta końca...
|
Wysłany: Sob 12:22, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Dwanaście, Świetlickiego. Zważywszy, że Trzynaście czeka w kolejce, podobnie jak Mały palec Buddy, Pielewina. |
uwielbiam dwanascie! ta ksiażka jest genialna a trzynaście właśnie teraz czytam i już wiem, że jest rówenie genialne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ulcia2
TOP trendy
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 16:07, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
może czasami wyłania sie ze mnie dziecko ale przeczytałam Stowarzyszenie Umarłych Poetów i bardzo mi sie podobało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinomaniaczka
Open'er
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Poznania
|
Wysłany: Sob 17:43, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
I Am One napisał: |
SAM DAN BROWN |
Nie lubię Brown'a. Przeczytałam 'Anioły i Demony' i bez sensacji, ale 'Kodu..' nie mogłam zdzierżyć, wysiadłam po 20 stronach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
I Am One
Eurowizja
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 17:58, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też go nie lubię, "Kod..." skończyłam zaraz po rozpoczęciu. Później z ciekawości obejrzałam film, ale wole tego nie komentować, bo polecą niecenzuralne słowa Ciekawe ile jeszcze wypłodzi i czy po jego śmierci dalej będą wydawać książki pod jego nazwiskiem, bo i tak się dobrze sprzedadzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinomaniaczka
Open'er
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Poznania
|
Wysłany: Sob 18:05, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Oj, przepraszam, pobieżnie posta przejrzałam, nie doczytałam tylko mi się te litery wielkie w oczy rzuciły ;]
No bo Brown to przecież takie szokujące rzeczy pisze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
I Am One
Eurowizja
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 18:22, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
taaaa
Brown pisze szokujące, a Coelho dla odmiany powala mądrościami
ech.. do tych dwóch panów chyba się nigdy nie przekonam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ulcia2
TOP trendy
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 18:31, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wg mnie obaj panowie są tak za bardzo.. promowani? Nie, złe słowo. Ale są znani nie z powodu dobrych książek (przepraszam fanów Browna i Coelho). Ludzie i tak kupią ich powieści, chociaz dalej są utrzymywane w stylu poprzednich, co dla mnie jest nudne. Staje się monotymatyczne pomimo dramatycznych prób *sypania mądrościami* i *szokowania*.
dziękuję, i proszę nie mowić 'ty chyba w życiu nie miałaś jego książki w rękach!' Ja się do nich nie potrafie przekonać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
s' the figurehead
Rozkręca się
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:25, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Trzeba jasno powiedzieć, że od kilkunastu już miesięcy trwa po prostu moda na tego typu czytadła. Powieści o podłożu ewangeliczno - biblijnym, czy jak by je tam zwać. Wysyp wszelkiej maści prozy niby to opartej na wieloletnich badaniach i odkryciach, są w większości przypadków ciężkostrawną fikcją literacką tworzoną dla potrzeb masowego odbiorcy. Wolałem już chyba "obyczajowe" książki Williama Whartona (sic!)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
I Am One
Eurowizja
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 21:35, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dokładnie. "Tajemnica Vivaldiego", "Imprimatur", "Secretum", "Veritas", "Reguła czterech" - to tylko przykłady. Nie wiem jak długo i w jakichj ilościach można czytać tego typu książki. Mnie znudziło po kilku stronach pierwszej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
serigala
Vampire
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta końca...
|
Wysłany: Sob 21:36, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
nigdy nie przebrnęłam przez zadną książkę whartona ale zdecydowanie po tych fragemntach mogę stwierdzić, że są one nieporównanie lepsze od wszelkich 'wspaniałych' książek Coelho o panu brown sie nie wypowiem, bo nie czytalam tak jakoś ale nie zachęciliście mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
salema
Eurowizja
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 17:15, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Moją ulubioną lekturą są zdecydowanie dwie trylogie Robin Hobb: "Skrytobójca" oraz jego kontynuacja, "Złocisty Błazen".
Czytał ktoś? Jak zazwyczaj nie czytam fantasy, tak te książki... Zmieniły trochę moje życie. Świat w nich jest tak barwny, każda postać ma własną historię, charakter, specyfikę mówienia, coś niesamowitego.
Momentami niezwykle zabawna, a czasem tak smutna i przygnębiająca, że doprowadzała mnie to szczerych łez...
Czytałam obydwie trylogie dwukrotnie i za każdym razem czułam się jakbym była częścią opowiadanej historii. Gdy przerywałam lekturę chociażby na sen lub szkołę, to wielokrotnie łapałam się na tym, że zastanawiałam się nad tym co porabia teraz Bastard, główny bohater, jego wilk Ślepun lub najlepszy przyjaciel, Błazen .
Żadna inna książka aż tak mnie nie poruszyła i żadna aż tak na mnie nie wpłynęła.
Polecam szczerze wszystkim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
serigala
Vampire
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta końca...
|
Wysłany: Nie 19:16, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Moją ulubioną lekturą są zdecydowanie dwie trylogie Robin Hobb: "Skrytobójca" oraz jego kontynuacja, "Złocisty Błazen". |
nie nie nieeee....
moja siostra pół roku temu stała się fanatyczką... aaa!!!! ciągle wszędzie widzi Ślepuna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
milva87
Opole i Sopot
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: koszałkowo :P
|
Wysłany: Nie 21:25, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ach uwielbiam uwielbiam uwielbiam!!!
a dziś skończyłam inna książkę Hobb - pierwszą część o żywostatkach i tak sie wlaśnie zastanawiałm czy ktoś jeszcze czyta hobb.... a tu taka siurpryza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|