Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

Pierrot the Clown

proszę się nie śmiać, ale musze przeczytać po raz kolejny ..Balladynę Razz

wojewoda

Ej, ja to ostatnio musiałam czytać Rolling Eyes

zauważając mechanizmy zbrodni Wink

Także nie śmiejemy się Very Happy

asiula

na tapecie - władca much

Pierrot the Clown

oo czytałam kiedyś

crescendo

mam go w prezentacji maturalnej Smile

czytalam tak ogolnie dwa razy. jak dla mnie swietna ksiazka. Momentami aż prawie plakalam co mi sie z powodu ksiazek/filmow zadko zdarza

Kinomaniaczka

Ja teraz łykam coś na rozluźnienie - Dziennik Bridget Jones, można się pośmiać. :]

pippi langstrumpf

ja ostatnio obracam sie w kregu poezji i prozy depresyjnej -Silvia Plath i Anne Sexton Po czesci tez dlatego ze obie panie sa bohaterkami mojej pracy maturalnej

Nadia_wts

a ja się męczę (z) nocami i dniami...saga to zdecydowanie nie moje klimaty ( a niestety przewiduję na studiach sagę o ludziach lodu Rolling Eyes

)

wojewoda

Ja święcę tryumfalny powrót Pratchetta na salony, mianowicie "the truth"

A także obejrzałam sobie już film "the hogfather", na szczęście sam autor maczał palce w scenariuszu, dość dobry, trzeba przyznać. Smile

pippi langstrumpf

a film ogladalas "Noce i dnie"?

Nadia_wts

ne, obejrzę dopiero po książce żeby zobaczyć jakie są różnice, bo w biblio wpisałam książkę więc jak mnie zapytają to z niej a nie z filmu, a Ty oglądałaś? warto?

wojewoda

jest dość wiernie oddany książce, tylko jakieś drobnostki są pozmieniane.
Także i tak przeczytaj książkę, a film tylko dla przyjemności później Wink

pippi langstrumpf

Jasne ja zawsz enajpierw czytam ksiazki a pozniej ogladam filmy Akurat tutaj bylo odwrotnie (znaczy ksiazke mam jeszcze przed soba:)) ale ogolnie to nie jest film ktory zachwyca Po prostru ogladasz to jako lekture obowiazkowa i nie cierpisz przy tym bo da sie go obejrzec:)

Nadia_wts

nom taki mam zamiar...mam nadzieję że książka zrobi się ciekawsza jak juz będą mieli dzieci bo głównie ten wątek mnie interesuje... Wink

pippi langstrumpf

wiesz co ogolnie to nie jest literatura ktora mnie porywa Wydaje mi sie ze ta ksiazka jest cala utrzymana w jednym tonie Nie jest miejscami ani bardziej ani mniej interesujaca