Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

wojewoda

Rogucowi nie należy wierzyć, zwłaszcza gdy coś mówi o koncertach Wink

Mnie już tak raz w jajo zrobił, ze 3 lata temu, powiedział, że zagrają w Jastrzębiej górze, to na stopa się pojechało ze znajomymi na półwysep, potem trzeba było późno w noc też na stopa wracać...

a u nas juwenalia to tragedia w tym roku, nawet nie pokażę co będzie, honor jedynie ratuje pogodno Smile

Kinomaniaczka

No ja bede bede na pewno po zeszlorocznym pazdziernikowym myslo mam ochote na nastepne, pojawie sie zapewne z dwoma osobkami ;]

mara

to ja jeszcze melduje posiadanie biletu na RHCP więc do zobaczenia ^^ chyba, że kolejne osoby mnie wyrolują co do wspólnej podrozy to bede rozpaczac ze sama musze sie tluc prosto z Openera.
o ile wiem to zostalo malo biletow - na stronie widnieja mozliwe tylko 4 sektory, a płyta dostepna jest tylko na allegro.
ja jak zwykle niecierpliwa zamowilam moj tydzien po tym jak weszlo info na strone -_-

deathcoil

Ja tak samo, a raczej wyciagnalem wnioski z tego co dzialo sie z biletami na DM w Katowicach rok temu Smile

placek

Wrocław, 25.04- 336 miejsc i Hotel Zacisze w Szeptach, wstęp 5 zł. Tego samego dnia jest też NOT w Bezsenności, ale muszę zrobić konkurencję i polecić pierwszy koncert Smile

vlvt

Info z [link widoczny dla zalogowanych]:
The Cure niestety jeszcze nie w tym roku, dopiero w pierwszych miesiacach 2008 Sad

kacperro

vlvt - to już było Razz

jejku jak bym chciał zeby SOAD było w Polsce... ale pewnie nie ma co sie łudzić że kiedykolwiek jeszcze przyjadą do kaczolandu... niestety

wojewoda

Kacperro, przecież oni się rozwiązali, czy nie?

bo też już była kiedyś taka rozmowa gdzieś tutaj Wink

fix

telefon tel aviv w katowicach 11 maja

kacperro

Hearty

te ich dwa nowe albumy [a w sumie traktuje to jak jeden podwójny,bo tak miało być] nie są wg mnie rewelacyjne [nie bić Razz

] coś w nich jest,sa jaśniejsze punkty,ale nie jest to to co było za czasów Toxicity i Steal This Album Razz

może kiedyś sie bardziej przekonam Razz

tak czy owak mogliby wpasć...a na The Cure zdążę dzięki temu uzbierać Twisted Evil

Nadia_wts

ja uważam że te 2 ostatnie to tragedia(jak na ich możliwości), zdecydowanie bardziej wolę SOAD i Toxicity. jeżeli chcą stworzyć kolejne rize'y to niech lepiej nie tworzą.

Bracelet

Też jadę na Red Hotów tuż po open'erze.
Teraz sie podzielę wrażeniami z wczorajszego koncertu TCIOF z Offensywowego turu. Publicznośc zawiodła-na oko z 20 kilka osób, choc zdrugiej strony dla mnie lepiej (z wiadomych przyczyn ; ). Mimo próśb Pawilonu i carsów o podejście do sceny częśc siedziala z tyłu, ale oba występu były bardzo udane (oba - saluminesia nie grała). Po kilku piosenkach carsów(i po rundzie honowrowej : ) na scenę wszedł Stelmi i wygłosił krótkie przemówienie.
Kuba zachęcał do wejścia i potańczenia na scenie, nawet obiecywał nagrodę, ale niestety nie było odważnych(załuję, ze nie poszłam, ciekawa jestem co było tą nagrodą).Przynajmniej pod koniec było trochę krzyków, które starczyły na bis. Najbardziej na żywo spodobały mi się such a lovely i parker posey (mój wcześniejszy faworyt) i to co jacek wyczyniał z gitarą pod koniec koncertu. Po koncercie wszyscy zmyli się w minutę, ja oczywiście zostałąm co zaowocowało dwoma autografami (w tym jednym na dłoni) i setlistą. Bardzo mi się spodobało, ze carsi po koncercie wyszli jeszcze trochę pograc, poimprowizowac -jakby prywatny koncert. Jak już odbierałam płaszcz z szatni poprosiłam szatniarza o plalat offensywy - miły pan dał mi nozyk i skrzetnie go sobie oderwałam.W wyjściu jeszcze stał Stelmi, podpisał mi plakat i narysował pacyfkę. Bardzo sie ciesze, ze tam byłam, mimo przeciwnosci losu sie udało (ile sie musialam nagimnastykowac zeby tam byc...).
Z forum chyba nikogo nie było w tym wąskim gronie?

wojewoda

Niestety Orunia to dla miejsce zbyt odległe, żeby się tam dobrowolnie pchać, zwłaszcza wieczorem. Wink

Ale jeszcze będzie okazja, może zagrają w jakimś bardziej przyjaznym miejscu...

Margarett