Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

Dete

hehe chętnie się zamienię Wink

(tak zwykle bywa,że sie nie docenia tego co się juz ma)
Anka łączę się z Tobą w bólu... też to kiedys przeżyłam X( (po przeczytaniu posta powróciły traumatyczne wspomnienia *_* )

salema

Włosy bardzo krótkie szybko odrastają, nie ma się co denerwować! Tak miesiąc-dwa i będą jak nowe Wink

Anka

dzieki za pocieszenie bo moja mama za kazdym razem kiedy kolo mnie przechodzi mowi: "boze jak ty strasznie wygladasz! jestes prawie lysa!" nie ma to jak wsparcie rodziny ! Razz

Anul

taak pod tym wzgledem też kocham mą rodzine ;]

lady_boom_boom

happy junkie

polemizowałabym.

Anul

biedna junkie

Puerto_Rico

chcę iść na studia na filologię hiszpańską i zaczęłam mieć wątpliwości... eh, zawsze sobie muszę jakiś problem wynaleźć. pewnie się tam nie dostanę i taki finał będzie ;/

Special K

a kierunek moich studiów może być zależny od testów alergicznych, tak idiotycznie trochę... Sad

Puerto_Rico

a gdzie się wybierasz?

Special K

ja bym bardzo na weterynarię chciała, ale ze jakiegoś czasu byłam uczulona na różne rzeczy, to nie wiadomo jak teraz testy alergiczne wyjdą...

Justyna O.

a mnie denerwują:
Bracia K., cały ten prawicowy rząd, Roman, Oleksy robiący źle całej naszej lewicy, to, że Biedroń jest gejem(dlaczegooooo?!!!!!!!!!!!!!!!!!??????????), homofobia, nietolerancja, głupota, chamstwo, religia, muzyka dance niskich lotów, muchy i komary, moja kocica, która w tym roku 3 raz jest w ciąży, Brian kiedy tyje i robi się jeszcze bardziej kwadratowy, pogoda, która jest nieustabilizowana...kurczę, mozna dojść do wniosku, że wszystko mnie denerwuje....piosenka ,,Ask for answers" mnie nigdy nie drażni:)

martuha

jeżeli to kącik szczerości, to muszę przyznać, że ukradłam tacie 2 zł. z porfela, bowiem braknie mi jutro do papierosów. a nienawidzę budzić się z myślą, że nie mam już fajek. a pieniędzy z budżetu wakacyjnego nie ruszę za cholerę !

Dorka

Jezuuus, wcale nie oszczędziłam w te wakacje, cały czas wydaję, wydaję.... Żadnych oszczędności, ehh
Co do fryzjerów to nie mam zaufania, zawsze w fotelu się stresuję, jak przed maturą! Miesiąc temu poszłam zrobić irokeza, babie się tak ręce trzęsły, że chciałam jej oszczędzić stresu i podziękować. Ale dała radę Smile

Powiedziałam jej że fryz jest super Smile

Nigdy nie oddaję moich włosów fantazjom fryzjera, zawsze muszę mieć włosy za ramiona, hihi, (kiedyś mnie tak opierdoliła że płakałam).
I jestem uczulona na wszelkie zwierzaki i trawy (ale mam zwierzaki i przez to czasem trochę cierpię, ale warto). i nie pójdę na zootech, lub wet.

Mitzi Caspar

cholernie denerwuje mnie to, że miałam lecieć do Londynu, ale teraz całe te pieprzone zamachy i kij^^