Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

mara · Wysłany: Pon 18:03, 19 Mar 2007 Temat postu:

na olsztynskim zadupiu tez kolo 80 mi juz narsoslo 560 ^^ matka wplacila 200 i sie odczepili.

ale to byl wyjatek bo od poltora roku jezdze na sieciowce. a zlapali mnie i fajnie mi sie gadalo z kontrolerem bo zapomnialam i sieciowki i legitki wiec powinien mnie zawiezc na komende ale pogadalam z nim ze bylam na imrpezie i wzielam tylko to czeog potrzebowalam i zapomnialam przepakowac do drugiej torby bla bla bla powiedzial ze spoko. uwierzyl w moje dane i wysiadlam sobie na najblizszym przystanku ^^
czasami odemnie nawet nie chca pokazywania im biletu bo juz mnie znaja ;d

ulcia2 · Wysłany: Pon 18:06, 19 Mar 2007 Temat postu:

A ja mówię, że mam miesięczny i zaczynam grzebać w mojej wielgachnej torbie, czasem pytam, czy mógłby ją potrzymać... po minucie zawsze mówią ' Siedź dziecko' i odchodzą.. banalne ale działa..

Special K · Wysłany: Pon 20:56, 19 Mar 2007 Temat postu:

U mnie kontrolerzy kiedyś złapali kolesia ze szkoły bez biletu, tłumaczył się, ze zapomniał, puścili go wolno, ale nie mogli sobie darować umoralniającej gadki: "Uczeń zawsze powinien do szkoły pakować zeszyty, kanapki i BILETY". Pouczające... Wink

Kinomaniaczka · Wysłany: Pon 21:00, 19 Mar 2007 Temat postu:

To ja chyba będę kontrowersyjna bo najzwyczajniej w świecie kupuję bilety. x)

martuha · Wysłany: Czw 9:21, 22 Mar 2007 Temat postu:

a u mnie w mieście kontrolerzy, to większość moich znajomy [nie wiem, czy powinnam się tym chwalić, czy raczej wstydzić ?], więc problemu z ewentualnym brakiem biletu, czy legitymacji nie mam.

Troll.6 · Wysłany: Pią 17:48, 23 Mar 2007 Temat postu:

wkurza mnie to:
- homofobia
- głupota
- wszystko co wynika z powyższego

Burger Queen · Wysłany: Pią 18:48, 23 Mar 2007 Temat postu:

Panicznie boję się pszczół, os i wszystkich pochodnych.
Pojęcia nie mam, dlaczego.

żmija · Wysłany: Pią 20:04, 23 Mar 2007 Temat postu:

ashamed · Wysłany: Pią 21:13, 23 Mar 2007 Temat postu:

irytuje mnie jak ktoś idzie przede mną, albo za mną. albo (o zgrozo!) obok mnie. ;d mam na mysli kogos kogo nie znam. znajomi mi nie przeszkadzają. takie dziwne skrzywienie ...

Bracelet · Wysłany: Pią 21:15, 23 Mar 2007 Temat postu:

Wkurzją mnie chamscy kierowcy autobusów, choc do tej pory byłam tylko świadkiem jak wydzierają sie na innych. Raz nie mogłma znaleźć rano biletu i wziełam stary, na luty 2005. Zawsze do kontorli wystarczyło z daleko pokazac, ale tym razem mi się nie udało. A kierowca nawet sympatyzcnie, z przyjaznym tonem troche pouczył, nawet już nie żołowałam, ze musze kupowac pojedynaczy do domu. Nie moga wszyscy tacy byc? Jak ktoś nienawidzi swego zawodu powinien go zmienic, szkodzi sobie i innym. Dziś mam nawet dobry nastrój i tylko to mnie wkurza.

anulka667 · Wysłany: Pią 21:17, 23 Mar 2007 Temat postu:

A ja nie potrafię zasnąć przy otwartej szafie, nawet przy uchylonej. Zawsze musi być zamknieta kiedy ide spać.

kacperro · Wysłany: Pią 21:18, 23 Mar 2007 Temat postu:

ja jak czasem sie wkurze bo mi po chamsku tramwajarz zamnknie drzwi przed nosem to jak mam na sobie glany do kopne mocno w drzwi albo co Razz

Kinomaniaczka · Wysłany: Pią 21:41, 23 Mar 2007 Temat postu:

To już wiem dlaczego te nasze tramwaje takie piekne sa Wink

kacperro · Wysłany: Pią 22:10, 23 Mar 2007 Temat postu:

Kinomaniaczka · Wysłany: Pią 22:11, 23 Mar 2007 Temat postu:

I gdyby nie jeździli nimi menele którzy jedzą galart brudnym śrubokrętem bo jakaś zagrycha do popitki musi być Mr. Green