Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

calmly

A Pharrel coś wspominał, że transmitują na MTV? :/

Kinomaniaczka

To wszystko jest tak zagmatwane że aż głowa boli :/ w ogóle nie potrafią się zorganizować! Trzeba wyszukiwać, a najlepiej by było 24h na dobę przy telewizorniach i radioodbiornikach siedzieć i czekać aż oni coś powiedzą :/

fix · Gość

ale ludzie normalnie sobie kamerki pownosili....wiec jakies filmiki na banks w necie beda

aaa a na spotkaniu nie bylma bo na plazy b6lam

widzialmtylko happy ...sabatchani..no i foxa dzis..w z ktorym slowa nawet nie zamienilam:P

Kinomaniaczka

Margarett

mOlka

ja kamerke przemyciłam,ale dopiero na 3 dzien<beczy>
poza tym,wiedzieliscie(do osob,ktore byly na koncercie),ze placki siedzieli sobie na czerwonych krzeslach podczas festiwalu;| nie zdziwilabym sie,gdyby brian chodzil swobodnie po miasteczku festiwalowym.. idealnie wtapia sie w tlo ostatnio Sad

aga

Peeping Tom

Bogu dzieki jakiś dobroczyńca wrzucił to cudo
http://www.youtube.com/watch?v=99ZvzdDCBRU&search=placebo

Dete

Peeping Tom

Ja tam Briana po samym stylu chodzenia rozpoznam Smile

Kinomaniaczka

Jeżeli to co on tam robi na tej scenie nazywacie ZMĘCZENIEM, to mówcie mi Pani Goździkowa.

natalijana

Napewno widziałam kogoś z was, z tego forum...siedziałam na Fiszu maksymalnie blisko i potem stałam, pamiętam dziewczynę z czapką z napisem PLACEBO Wink

i chyba tylko dlatego że miała taką włąśnie czapkę...aha i pamiętam transparent TRUFANS CKOD na płocie (dzięki niemu do namiotu trafiałam Smile

) i jakieś dziewczyny śpiewały niedaleko łazienek to było chyba "Every you, every me" Smile

po Fiszu chwila na Manu Chao i sobie poszłam, a wróciłam dopiero na 23.30 wiadomo po co Wink

Najbardziej beznadziejne było pole namiotowe, gdzie już o 6.00 rano trzeba było się ewakułować z namiotu bo nie było czym oddychać, totalna zero drzew, ze stóp wyjełam chyba z milion kolców ostowych i futerka małych króliczków, które straciły życie podczas koszenia tego pola, nierówno (mój kręgosłup !!) w południe to była chyba patelnia, więc zawsze był ok. 9.00 wypad nad morze, które było daleko (może ze 3km??)....ale dało się przeżyć Wink

mogło być pod tym względem gorzej...ogólnie dobrze było zorganizowane to wszystko Smile

dużo miejsca...fajnie Wink

pozdr.

Dete

tez chciałam przejść się nad morze, ale nic z tego nie wyszło, ale za rok nie odpuszczę! Very Happy

natalijana

fotki są na stronce heinekena, mało ale zawsze coś Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Dete

każde zdjęcia z Festivalu są dobre Smile

zapomniałam sprawdzić tą stronę Smile

)) a książęczki o Open'erze to tylko tym co na 3 dni byli dawali??? @.@