Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

Kinomaniaczka

Pierrot - X&Y właśnie nie było ostre x]
mOlka - to czekam na nowy album Wink

w sumie się facetowi nie dziwię ma 2 dzieci, żonę, jest po promocji albumu, mnóstwo koncertów pewnie ostatnio grali to każdy by chciał odpocząć Razz

Pierrot the Clown

Coldplay są fajni do posłuchania przy grillu.

Kinomaniaczka

I dobrze się przy nich człowiek uczy Very Happy

()

o x&y pozwolę sobie się wypowiedzieć, jako były wielki fan coldplay- było takie pod wytwórnię.
chris to świetny gość, ale różnica między nim, a brianem, jest taka, że wytwórnia na słowa: napiszcie hit na singla, otrzymuje odpowiedz:
od chrisa: ok
od briana: fuck you

kiedyś chyba tak nie było: parachutes i arobtth, to swietne, choć dość "lekkie" płyty, natomiasy s&y: można posłuchać, ale bez rewelacji (może są wyjątki)

co nie zmienia faktu, że na koncercie coldplay w lipsku, bawiłem się świetnie i my dreams came alive that night Smile

, więc zarówno sobie i wam życzę, byśmy mieli okazję tak się bawić na opener 2007, przy ich muzyce

mOlka

Kinomaniaczka

Mnie tam najbardziej do gustu przypadło 'A Rush Of Blood To The Head'. Mniam Mniam Smile

A X&Y - rzeczywiście, taka... ładna muzyka Wink

<OT: Placebo dosyć często mówią swoim producentom fuck you x]>

Karolka

unhappy_girl

coldplay jest nudny, mialki i meczy bule.

Pierrot the Clown

nie kłam bo przy grillu z leśnym dzbanem nawet przy coldplay'u bys sie dobrze bawił.

()

Właśnie, to że wiedzą jak mają grać, jest w nich naprawdę świetne.

mam wrażenie, że coldplay też kiedyś wiedziało, ale chyba zapomnieli :/ mam nadzieję, że następny album, będzie dużo lepszy od x&y- co najmniej tak dobry, jak 2 poprzednie. obawiam się jednak, ze mogę się nie doczekać. jakie mam podstawy?

teledysk do "talk": gdzie pomimo paru plusów tego klipu, wyglądają i zachowują się jak boysband :/
teledysk do "the hardest part"- jednej z najsłabszych piosenek albumu, która została wydana jako singiel, chyba tylko dlatego, że osoba decydująca o tym, była pod wpływem . teledysk ten gwałci moje uczucia estetyczne.

nie pomniejsza moich obaw fakt, że z 2 wersji piosenki talk, wybrano tę bardziej przebojową, a nie tę eyraźnie lepszą.
niepojkoją mnie teksty, nie dorównujące tym z parachutes, bądz arobtth.

jednak ciągle mam nadzieję, że ten zespól, zadowolił się już ilością zer na koncie i zacznie znów robić porządna muzę (choć szczerze mówiąc, jak tu pisać dobre teksty, bliskie ludziom takim jak my, będąc milionerem, z 2 dzieci i żoną- gwiazdą hollywood, więc będąc trochę "oderwanym od rzeczywistości" ? )

unhappy_girl

z lesnym dzbanem to doskonale bawilbym sie nawet na kajagoogoo.

Picture of Mary

Hearty

Kinomaniaczka

Miejmuy nadzieję, że następna płyta Coldplay będzie ostrzejsza i lepsza, chociaż tej też mi się dobrze słucha, byle nie za często Wink

A teledysk do 'The Hardest Part' rzeczywiście gwałci uczucia estetyczne O_O

Gość

tym teskniacym za dawnym Coldplay polecam zespol Leaves

[link widoczny dla zalogowanych]