Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Puerto_Rico
TOP trendy
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Czw 16:52, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ja lubię kawę ale nie mogę pić ze względu na żołądek :/ co nie znaczy że od czasu do czasu po nią nie sięgam ;P
a papieros bardzo rzadko prawie wcale, jeśli już to na imprezie, zazwyczaj wyżebrany od kogoś ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
wendetta
Opole i Sopot
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: fuckin' hole
|
Wysłany: Czw 20:00, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
req napisał: |
Ja mam inne uzależnienie. Nie zasne bez muzyki Zawsze do spania ustawiam sobie albo jakieś radyjko internetowe, albo jakąś spokojną muzykę z dysku. I często gra przez całą noc |
to też skąś znam niegdyś zawsze zapsypiałam ze słuchawkami z mp3 w uszach, tak, że nieraz rano budziłam się poobwijana kablem, z wyładowanym playerem wbitym w żebra lub coś w tym stylu teraz dla bezpieczeństwa wolę włączać cichutko wieżę (dla domownikow nigdy nie jest wystarczająco *cicho*, ale co tam ) i się samo wylącza po *iluś tam* minutach... tak czy tak, muzyka przy zasypianiu musi być, być może dlatego zawsze mam fantastyczne sny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorka
Eurowizja
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 21:46, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Qrcze, ja tak spałam z włączonym radiem lub kompem i po tygodniu bolały mnie uszy, byłam niewyspana i czułam się jak trup... Ale teraz włączam sobie co jakiś czas Placebo po cichu w wiezy i jest ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
req
Eurowizja
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 21:51, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam na klawiaturze przyciski sciszania i zatrzymywania muzyki, wiec jak leci cos glosniejszego, albo mi przeszkadza, to prawie nieswiadomie, odruchowo sciszam/zatrzymuje podczas snu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hearty
electronic haze
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: the middle of nowhere
|
Wysłany: Czw 23:00, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A ja lunatykuję i wyrywam zasilacze z gniazdka uwielbiam zasypiac przy muzyce,ale to co mam na płycie z mp3 zazwyczaj wystarcza na całą moją noc (bo nie sypiam zbyt wiele),a zauważyłam,że jak mam włączoną muzykę to nie budzę się na dźwięk budzika( bo potrafię spac przy wszystkim)...wiec często muszę z tej przyjemnosci rezygnowac :/
Uzależniona jestemw wlaśnie od muzyki,a oprócz tego herbaty i internetu innych uzaleznień na szczęście nie posiadam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hearty dnia Pią 15:32, 22 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorka
Eurowizja
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 23:02, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
próbuję sobie przypomnieć, czy ja paliłam kiedyś Marlboro... hmm, a Molko jakie pali?? Lighty?? A ciekawe czy smak tych polskich jest taki sam jak tych z Londonu... Jak sępię od znajomych to zawsze szukam LM'ow lightów, teraz muszę poszukać Marlboro, hihihi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pantufel
Hurricane
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: (nie)dalekie okolice Poznania
|
Wysłany: Pią 6:56, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Herbata wszelkiego rodzaju, koloru, typu i maści :) Potem długo długo nic z przerażeniem stwierdzam że to forum, generalnie Internet. Papierosy od okazji, ale coraz częściej w gronie przyjaciół na jakiś wyjściach i imprezach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojewoda
Roskilde
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 8:07, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jak sporo osób tutaj jestem uzależniona od muzyki, nie zasnę, jak nic nie leci. Do tego filmy (przez sesję musiałam ograniczyć się do 3-4 filmów tygodniowo, jestem nieszczęśliwa z tego powodu. Ale mogę teraz nadrobić).
Koncerty - to gorsze niż heroina po jakimś naprawdę dobrym jestem pod wpływem "adrenaliny postkoncertowej", przez którą nie muszę nic jeść przez tydzień.
Parę jeszcze innych rzeczy się znajdzie, ale nie wypada pisać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mara
Opole i Sopot
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wilgotne pustynie lasów arktycznych
|
Wysłany: Pią 10:29, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dorka napisał: |
próbuję sobie przypomnieć, czy ja paliłam kiedyś Marlboro... hmm, a Molko jakie pali?? Lighty?? A ciekawe czy smak tych polskich jest taki sam jak tych z Londonu... Jak sępię od znajomych to zawsze szukam LM'ow lightów, teraz muszę poszukać Marlboro, hihihi |
dla mnie marlboro londyske sa o niebo lepsze od polskich ... -___-
podobno to zalezy od tego ze w polskich jakis tam inny tyton musi byc ...
w koncu za miesiac bede mogla po raz kolejny kupic paczke fajek za 6Ł.
LMow nie pale od huhu .. dla mnie zrobily sie obrzydliwe tak samo jak Pall Malle i inne tego typu tansze... czasami ewentualnie Davidoffy. albo Diarumy wisniowe,cynamonowe, imbirowe etc. stwierdzilam ze jak juz pale i sie truje to moge sobie pozwolic na wydawanie te 1 czy 2 zl wiecej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black_eyed
Eurowizja
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pią 12:02, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Moim najważniejszym uzależnieniem jest oczywiście muzyka. Nie wyobrażam sobie dnia bez niej. Zauwazyłam też, że zdecydowanie zbyt wiele czasu spędzam w necie, ale jakoś trudno mi się oprzeć ... Przez to prawie nie zajmuję się niczym innym. Oprócz tego uwielbiam jeździć na rowerze-to też jest bardzo uzależniające (ach, ten wiatr we włosach, można orgazmu ze szczęścia dostać ^^). Mam też trochę uzależnień "spożywczych": Kubuś(nieważne, jaki smak, ważne, zeby był codziennie), jogurty morelowe (boskie *_____*) i pomidory.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojewoda
Roskilde
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 13:11, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
O, pomidory też. Ale takie te małe, koktajlowe. Bo duże często nie mają żadnego smaku, taka woda z pestkami :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorka
Eurowizja
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 13:13, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
O jejku, jak ktoś będzie "przemycał" Marlboro z Londonu to może ja odkupię paczkę Może zwrócę się do Volgi, hihihi.
P.S. Dobrze, że temat nie brzmi: "Coffee & cigarettes & sex & drugs" hahaha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
salema
Eurowizja
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 13:17, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Muzyka. Tak! Potwierdzam, że od muzyki można się poważnie uzależnić! Biorę ze sobą odtwarzacz nawet gdy idę do najbliższego sklepu bo bułki . Mam ze sobą muzykę idąc do/wracając ze szkoły, idąc gdziekolwiek - sklep/spotkanie/lekarz/itd., sprzątając. Im głośniejsza tym lepiej!
Imprezy. Wiąże się bezpośrednio z uwielbieniem do głośnej muzyki. Przynajmniej raz w miesiącu muszę się porządnie wyszaleć na parkiecie! Inaczej szaleję z nadmiaru energii i chęci zabawy, którą mam w sobie . Kto kocha imprezy ten wie o co mi chodzi , no i to co lubię najbardziej - parkiet, muzyka i ja. Zawsze tańczę z zamkniętymi oczami, wtedy czuję się jakbym była sama i mam wszystko gdzieś .
Alkohol. Napić muszę się przynajmniej raz w tygodniu. Wystarczy symboliczne piwko, ale normalnie muszę! Raz na jakiś czas lubię się też upić, ale nie jakoś drastycznie, wyrosłam już ze zgonów . Kocham alkohol, gdyby tylko nie było mi tak żal kasy (z tego powodu zrezygnowałam parę lat temu z papierosów - wolę wydać na alkohol ) mogłabym pić codziennie , a wódka z tonikiem - dla niej mogłabym zrobić wiele
Słodycze. Podjadam non-stop! Czekoladę, lody, cukierki, żelki, pomadki, wafelki, batoniki, wszystko, absolutnie wszystko! Kocham słodycze, nie wyobrażam sobie nawet jednego dnia bez nich! Inaczej wpadam w mały obłęd, przeszukuję cały dom i mam mini-depresję
Seks. Kocham dobry seks, co tu więcej pisać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ancia
Kraków i Nowy Sącz
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 21:06, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A ja za chwileczkę, pocichutku, tak żeby napewno nikt nie słyszał wyjdę na balkon i zapalę sobie papieroska. A co?! Tak mnie jakos wzięło!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorka
Eurowizja
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 21:46, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Oj, też bym to z chęcią zrobiła, a może uda mi się jutro jak pójdę na piwko. Wypiłam dzisiaj kawkę i jakoś ręka mi drętwiała. Najgorsze było, jak zrobiłam kiedyś Nescafe z dwóch łyżeczek (chciałam zaeksperymentować - trudne słowo) i mnie w ogóle tak roztelepało, jakbym coś innego zażyła...buee
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|