Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

happy junkie

rodzicielka, ktora w mojej szkole pracuje ;] powiedziala ze tatuaz sobie bede mogla zrobic jak przestana mnie utrzymywac - no wiec do roboty! ;]
a tata stwierdzil ze moge robic co chce - wyszaleje sie i mi przejdzie;]

blaicke

Dziewczyna z mojej byłej uczelni ma kolczyk w wardze, pewnego dnia przyszła bez niego i ślina jej ciekła przez ten otworek.
Ale było fajnie Cool

Ja raczej nie zdecyduję się na kolczyki ale tatuaż to z wielką chęcią, już od dawna mam na jakiś ochotę tylko jeszcze nie wiem co i gdzie..ale raczej będą to plecy.

vlvt

Pierrot the Clown

o teraz każdy bedzie pisał co i gdzie sobie zrobi jak urośnie.
ale fajnie, ja też chce być już duża ;]

Viki

Ja jak bede duza to bede owocem jogobelli a tak nie mozna zadnych metali miec Razz

ulcia2

u, a ja mam 12 kolczyków w uszach, wszystkie moją własną ręką zrobione, zastanawiam się nad łukiem brwiowym, ale chyba poczekam. Tatuaże owszem, ale jeszcze nie teraz.

Volga

Ech dzieci... Razz

Jak ciocia Volga robiuła sobie kolczyki, to potem starsze panie przechodziły na druga strone ulicy na mój widok, tak top było w latach 94-95. Teraz co to za bunt, jak co druga osoba ma cos przekłute. A wtedy w nosie kolczyk to może miało z 5 osób w Warszawei, a w brwii ja jedna. To była odwaga, a nie to co teraz Razz

A oba robiła mi kolezanka na obozie,.

Potem miałam w pępku, ale mi się znudził, a w uszach robiłam sobie kolczyki, jak miałam zły dzień. Wracałam do domu i brałam igłe. Nawet nie wiem ile było.

A teraz jestem duża i grzeczna i kolczyki mi się znudziły.

No może zrobiłabym sobie w brodzie, fajnie wygląda.

Anul

anulka667

Space Monkey

airishka

brawa dla założyciela tematu! Cool

u mnie kolczyki to już zaraza od okołu 6 lat >> ciężko się uwolnić...
z kolekcji to będzie: kilkanaście dziurek w uszach [z czego funkcjonuje 9], język i pod wargą...
a w najbliższych [bardzo bliskich] planach wymiana kolczyka spod wargi, na takiego przekuwającego ją, oraz długo planowany w karku...

co pociąga w piercingu...? mnie na pewno samo przekłuwanie i ból z nim związany oraz możliwość 'upiększenia'* się Wink

*wiadomo, ze jest to kwestia względna...

mara

a ja jak widze igłę to mdleję Very Happy

2 razy uszy mialam przeklowane.
2 razy wyjelam kolczyki.
teraz nie mam zadnego nigdzie i jest mi z tym dobrze ^^

ulcia2

Pierrot the Clown

i tak jeżeli chodzi o najbardziej oryginalne miejsce na kolczyk..wygrała Psycho.

a w karku to chyba będzie mega bolało ;]]

vlvt

Mega boli w sutku lub prąciu... co do karku to wygląda tak:

Ale chyba najbardziej nietypowym miejscem jest: