Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

Almariel

ja jestem dumna że miałam jakikolwiek, nawet minimalny wkład w całą akcję *patrzy na rękę która odpinała jeden z rzepów od wielkiej flagi i popada w samozachwyt*

miss.passenger

moccacino

a ja wam gratuluje bardzo! pomysłu, zaparcia, tego że się udało.
i dumna jestem, że miałam skromny, bo skromny (flagi niestety nie zorganizowalam, ale mialam biala 'szmateczke') udział w tak swietnej akcji Smile

a co do wypowiedzi Gościa. chyba wczorajsza sytuacja pokazala, że flaga jak najbardziej jest czyms, z czego jestesmy dumni i z czym każdy Polak się identyfikuje. moim skromnym zdaniem.

Gość

Picture of Mary

http://www.youtube.com/watch?v=2vNhEVA8WKs&NR=1

gadka molka po soulmates, kiepsko slychac, ci co byli dopowiedza sobie Razz

miss.passenger

melomanka · Gość

Dorzucę jeszcze swoje trzy grosze: Jestem dumna z tego, że ludzie z mojego kraju wymyślili i zrealizowali akcję flagową, naogłaszali się, składali na flagę, przekonali innych do swojego pomysłu. I żadne opinie o lansie, samozachwycie itp tego nie zmieniają. No :]

Caron

Flagi wyglądały przecudownie, zrobiły wrażenie na zespole -nie spodziewałam się po Molku takiej przemowy Smile

Flaga będzie niesamowita pamiątką po tym koncercie, ilekroć na nią spojrze przypomni mi to niezwykłe "sleeping with ghosts" Smile

Kinomaniaczka

No piękne to wszystko było. Gratulacje dla Wszystkich raz jeszcze ode mnie, ja podczas koncertu w krótkim czasie akcji nic prawie nie widziałam, więc dokładniej widze teraz na niektórych zdjęciach.
No i ta mina Stefa w momencie rozwinięcia dużej flagi :]

Hokus

Ja widziałam tylko te wielkie, zdziwione oczy Briana, a jak Stef zareagował?

Kinomaniaczka

Stef nachylał się akurat z gitarą, i musiał nagle zobaczyć wielką flagę na barierkach, bo miał szeroko otwartą gębę i minę mocno zdziwioną. Very Happy

Potem chyba się odwrócił do Briana, więcej za bardzo nie widziałam podczas Soulmates ;]

Volga

Ja stałam dokładnie na przeciwko Briana, wiec całą jego reakcję widziałam dokłądnie:-) Tez miał nachylona głowe nad gitarą i powli ja podnosił, wiec pokolei najpierw zobaczył 8 metrów, a potem flagi ma płycie i na końcu rzut oka na sektory.

Z kądym centymetrem unowszonej głowy jego oczy robiły sie coraz bardziej zdziwione Very Happy

Naprawdę, było widac szok na twarzy:-) Potem uśmiech i wymiana spojżeń ze Stefem.

Choćby nie rzekli ani słowa, dla tej reakcji warto było trzy razy więcej włozyć wysiłków, prawda? Very Happy

Kinomaniaczka

Oj warto warto, dlatego Wam wszystkim gratulacje raz jeszcze, widziałam Volga jaka byłaś zabiegana kiedy wszyscy czekali aż wpuszczą do środka, i jak z elle kręciłyście ten reportaż. :]
Efekt jest taki że ludzie chyba do końca życia tego nie zapomną :]

Draq princess

o boże...nie nie nie...
dla takiej chwili warto znosić wszystkei prześladowania szkolne z racji swoich niecodziennych upodobań muzycznych Smile

lady_boom_boom

Wiecie co? Aż mi się przykro zrobiło... Ludzie stąd włożyli wiele pracy w zorganizowanie tej akcji. Środków wiele nie było, w końcu to tylko Polska, w końcu to tylko niezbyt popularny zespół... Widzieliście efekty? WIDZIELIŚCIE!!! Mnóstwo osób z flagami w łapkach, zachwyt zespołu (kurczę, nie nam oceniać, czy to było sztuczne!!!), jeden egzemplarz zabrany ze sceny... Ja tam jestem dumna. Nie wiem, czemu wsyzscy szukają jakichś niedociągnięć. Co tu było źle zrobione? Pytam!!! Chyba nie jest najważniejsze, żeby się teraz kłócić o drobnostki. I wmawiać wszystkim dookoła, że to było bez sensu i już jutro Brian o wszystkim zapomni, bo kicha, wieś i pozerswo z naszej strony wyszło. Ta akcja pokazała, że można zrobić coś z niczego. Bo naprawdę tak było. Wyszło z dużym rozmachem, nikt nawet nie planował, że to wyjdzie na taaaką skalę!!!