Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

QOORA · Gość

Trudno temu gosciowi nie przyznac w kilku kwestiach racji, chociaz ogolnie to troche przesadza.

A z tym napisem na fladze to bylby chyba jeszcze lepszy pomysl niz "welcome home" Smile

Autentycznie:)

*jm*

bez sensu jest ocena odbioru koncertu! Jak czytam, że wzruszenie się i emocjonalne przeżycie jest infantylne to mam ochote do końca życia pozostać dzieckiem! Mam 20 lat i łzy w oczach za każdym razem jak oglądam zwiastun czy przypominam sobie ten genialny koncert! I nie wstydze się tego, że tak przeżywam muzyke! Wręcz przeciwnie jestem z tego dumna, że jeszcze należe do osób, które coś może wzruszyć. A czytając wypowiedzi ludzi z forum ciesze się, ze nie jestem sama

ancia

Kurcze, juz od 3 dni przymierzam się do napisania czegoś od siebie na temat koncertu i jakoś nie mogę. Zaczynam i w trakcie pisania tak się wzruszam, że nie mogę dalej...
Jedno co mogę napisać teraz to, że 1. czerwca zakochałam się na amen!
Chodzę całe dnie uśmiechnięta, po chwili płaczę! Very Happy

Taka rozmarzona jestem... dobrze mi z tym.
Very Happy

Draq princess

hmmm no to ja jeszcze tu dodam że...
jak Stefan na mnie spojrzał to zamarło mi serce zaczęłam czuć się zupełnie inaczej,zaczęłam inaczej widzieć kolor,muzyka brzmiała jak...jak anielskie harfy....
nie mogę tego przeżyć...wiem,że Stefan jest mi przeznaczony!

p.s.
i co z tego,że jest gejem?

ach...parę stron wcześniej odpowiedziałam miło i kulturalnie ale niektórym nie chce się czytać...może po prostu dla nich to za wielki wysiłek i myślą,że dla innych też...

molkaa

Siedze wlasnie przed komputerem, w pokoju slychac song to say goodbye... a w glowie mnustwo wspomnien z koncertu... NIewiem czy macie to samo ale ja czuje ze moglabym trwac w tym koncertowym transie cale wieki... a gry zleciala 22.15 i Molko zszedl ze sceny wrocila stara rzeczywistosc... niemoge sie teraz pozbierac... Placebo niesie ze soba tyle niopisanych uczuc i yle emocji ze ciezko to opisac... to jak inny swiat i zupelnie inna rzeczywistosc... Okropne uczucie kiedy pomysle ze nastepny bedzie dopiero najszybciej za rok... ale nie popuszcze i tez pojade!!!
Wogole to musze sie pochwalic ze udalo mi sie zdobyc dwa plakaty Very Happy

(jeden dla przyjaciolki Wink

) oczywiscie ponoc nie mozna bylo zrywac przed koncertem bo specjalni od tego ludzie pilnowali zrywaczy Razz

ale kiedy zobaczylam jedna z molkofanek zrywajacych plakat pomyslalam ze niechce potem zalowac ze nie zdarzylam i tez sie wzielam do odklejania Razz

ale za to jakie mialam miejscowy... siedzial ktos moze w sektorze S??? bo moje miejsce bylo tak usadzone ze na przeciwko mialam jeden wielki glosnik ktory zaslanial cala scene Razz

a wiec postanowilysmy sie przesiasc na schody skad moglysmy nagrac wszystko na aparacie w lepszej widocznosci Razz

Ogolnie oceniam koncert na o niebo lepszy od Heinekena!!! Te swiatla, telebimy... wszystko tak slicznie sie komponowalo ze gdy tylko chlopaki wyszly na scene nie potrafilam zachamowac lez... ech te Placebo... tylko prawdziwi placebofani moga zrozumiec co za uczucia wzbudza ten zespol...
Brakowalo mi tylko Space monkey i ucietego fragmentu konczacego Bitter End Razz

ale za to Molko nadrabial tancem i ruchami ^^ (facet ktory stal obok mnie mimo ze byl sam smial sie z Molka sam do siebie Very Happy

) Za to blind, one of the kind i song to say bylo przesliczne... nie wspominajac o soulmates na ktorym widog flag uniesionych nad tlumem boskich ludzi przyprawial o dreszcze... niesamowite przezycie... Zreszta Molko sam osobiscie podziekowal za wszystko Wink

Dzieki wam wszystkim ze byliscie i ze sprawiliscie ze koncert przybral jeszcze lepszy nastroj ;***
Buziaki wszystkim Molkofanom ;***

wish

molkaa - też miałam sektor S, ale podobnie jak Ty przeniosłam się na schody. widoczność z miejsca miałam okej, ale raz chciałam skakać/gibać się/itp., a nie siedzieć, a dwa, to nie chciałam zasłaniać sceny tym, co z tyłu siedzieli. ale na schodach świetnie:)

ancia

NIE ZAMYKAĆ!
Jestem w trakcie pisania swojej... Surprised

monikkk

moja relacja:
umarłam tam i narodziłam sie na nowo:]
Molko, Molek, Moluś ty moj ideale :] \m/

Draq princess

TU WPISAŁAM OFFTOPIC WIĘC T5ERAZ ROBIĘ EDIT:

w czasie śluchania "blind" doszłam do wniosku,że na żywo ten przymiotnik-"blind" brzmi jak oskarżenie...nie jak "biedny ślepy" ale jak"sam jest sobie winien".
ciekawe.

Volga

Zaraz wszyscy rozmawiajacy z Plasibo dostana ostrzezenia.

ajcyrtap

to ja nawiązując do GŁÓWNEGO tematu powiem że było RE-WE-LA-CY-JNIE. Minęło 5 dni a i tak jak o tym koncercie pomyślę to mi się robi jakoś lepiej... milej i radośniej Smile
JA TAM BYŁAM Mr. Green

i to jeszcze tak blisko Smile

Strasznie mi się podobała akcja flaga choć powiem szczerze, że nie byłam przed koncertem pozytywnie do tego nastawiona bo wydawało mi się że ludzie to zleją mimo bardzo dobrze zorganizowanej akcji promocyjnej Wink na szczęście byłam w błędzie.

5 dni temu grali już ok. godzinkę!!

Draq princess

TAK ...DOKŁADNIE 5 DNI TEMU ICG SŁYSZELIŚMY...

Volga

Temat brzmi: Relacje z Torwaru
(czy jako tak;-).

Za posty nie na temat - ostrzezenia.

Koniec spamu. Temat o nowej plycie jest w pokoiku O placebo.[/list]

Dorka

Proszę, błagam na kolanach, zablokujcie, wyrzućcie użytkownika Plasibo, nie chcę patrzeć na to co on pisze, tym bardziej że tą osobę znam i jest mi za nią strasznie wstyd.

Plasibo