Forum Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.) Strona Główna Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)
Nowe forum dostępne pod adresem www.forum.placebo.prv.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

01.06.2007 Warszawa, Torwar - relacje.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 38, 39, 40 ... 63, 64, 65  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.) Strona Główna -> TORWAR - 1 CZERWCA 2007r. !
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
olka
Eurowizja



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kielce

PostWysłany: Wto 11:02, 05 Cze 2007    Temat postu:

maks69 napisał:
no i chciałbym pozdrowić dziewczynę o fajnych oczach,której pożyczałem bilet na płytę Smile

przyjaciółka dziękuje i pozdrawia Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draq princess
Opole i Sopot



Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom-okolice

PostWysłany: Wto 11:19, 05 Cze 2007    Temat postu:

spicka-mówiąz "tapeciarze" mam na myśli was,bo wyglądaliście jak tapeciarze a tymi plakatami Smile podziękowania mojemu bratu przekażę i Wam dziękuję za genialny pomnysł,sam mój brat nigdy by na to nie wpadłWink a ja jeszcze z dobrego srca oddałam jeden plakat jakimś dziewuszkom,ale tylko im kłopot zrobiłam,bo się pokłóciły,która weźmie Briana;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NATALIE
Rozkręca się



Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SMOLARY

PostWysłany: Wto 12:09, 05 Cze 2007    Temat postu:

Na wstępie powiem, że tak zwany QOORA czy jak mu tam to z choinki się urwał, albo zboczył z orbity okołoziemskiej i sam nie wie gdzie jego kopuła zaryła….
Nie reagujcie na niego, bo szkoda marnować oczy na czytanie tych bezsensownych wywodów…
Qoora zastanów się głęboko zanim coś napiszesz, bo nic sensownego powiedzieć nie umiesz, wiec lepiej milcz i nie wkurzaj innych…
To teraz coś ode mnie…
Mamy dzisiaj już piąty czerwca, a ja nie jestem do końca pewna czy jestem już w stanie pisać o tym co się działo w mojej psychice, duszy i z moim ciałem 1 czerwca, w dniu w którym byłam najbliżej Placebo w moim życiu…
Po długiej, meczącej podróży podczas zakręconego wywijania na wszystkie strony na płycie
zastałam wyeksploatowana maksymalnie… ( stałam z przodu przy barierce, ale prawie całkiem w rogu, widok dość dobry, ale wszystkiego zobaczyć nie było mi dane, zaraz obok głośniki wiec problemy z słuchem ustały dopiero wczoraj)
Oczywiście niektórzy patrzyli się na mnie jak na kogoś z szpitala psychiatrycznego…ale zawsze zdarzaja się jednostki, które chyba pomyliły miejsca, albo karę odbywają, czy co? Ale miałam to gdzieś… Przyjechałam na Torwar, żeby przeżyć bliskie spotkanie n tego stopnia, więc dawałam z siebie wszystko, aby przeżyć to jak najpiękniej i by te wspólne chwile były wyjątkowe…
Niestety cierpię na zanik pamięci… mało jestem w stanie sobie przypomnieć przez te wszystkie emocje, które przeżyłam, nawet nie wierzę, ze tam byłam, że słuchałam Bri na żywo. To wszystko jest jak sen, zbyt piekne, by mogło być prawdziwe…
Oszołomienie, ekstaza, trans, pogo, oderwanie od rzeczywistości, wczuwanie się w słowa, nawet zdezorientowanie, odmowa posłuszeństwa ciała i umysłu, przerażenie swym stanem, niemożliwość odnalezienia się we wszystkim i przerażenie, ze to koniec…
Ale to jest koniec i to jest początek tego….
Musimy wierzyc, ze jeszcze wiele takich chwil przed nami.
Mój tata nie lubi, co jest mało powiedziane moich upodobań muzycznych, wyjazdów na koncerty itp. Chyba niektórzy wiedzą o czym mówię. Gdy wróciłam do domu to z charakterystyczną mina politowania dla mojego sensu życia, zapytał mi się: I co, warto było?
Niestety nie zmienie taty i jego sposobu myslenia bo już tego i tak nie zrozumie.
Powiedziałam mu tylko: Wiesz, dla takich chwil warto żyć!!!
Zawsze byłam introwertykiem, więc nie jestem w stanie dokładnie powiedzieć co czułam i trudno mi jest o tym mówić…
O saporcie nie będę się wypowiadać, bo słyszałam ich pierwszy raz, więc to nie ma sensu, ale nie będę ich krytykować. I twierdze, ze ludzie byli zbyt chamscy wobec nich.
Przecież tak musieli zagrać i tak Placebo wychodziło o określonej godzinie.
Musimy tez pamiętać, ze nasze kochane placuszki kiedyś tez tak zaczynali, a teraz zobaczcie jaki dorodny placek wyrósł…
Ale ten hariasenowy wódz to nie wiem co chciał osiągnąć, przez dziwne wymawianie Placebo, czy brak umiejętności liczenia do 4…
Co do Placebo… Koncert oczywiście lepszy niż na Openerze… straszne tępo nadali, bo już po trzech piosenkach nie potrafiłam złapać oddechu i wydobywać słów…
A jak zagrali pod rząd Skecial K i Bitter End to myślałam ze moje zwłoki zaraz ktos wyniesie.
Oczywiście RUTH z dodającymi pewnej agresywności gitarami było niesamowite. Twenty Years powodowały dreszcze… WYIMN wzruszała do łez… Moja ulubiona piosenka Special Needs wykrzyczana tak głośno jak się dało, by wyrzucić z siebie wszystko co boli, te sucker’s dream, które przychodzą w nocy i dezorientują w tym popapranym homofobicznym kraju..
Duże wyrazy podziwu dla Volgi i innych flagowiczów… Akcja niesamowite wrażenie wywarła..
O zachowaniu Stefana i Briana , czy ich tzw. humorach nie będę pisała bo każdy odbiera to inaczej, dla jednych byli sztywni dla innych energiczni.. Według mnie nie ma na co narzekać, przecież wiemy bardzo dobrze na co możemy z ich strony liczyc a na co nie ma szans…
Ja z ich zachowania jestem zadowolona, dali nam bardzo duzo…
Każdy z nas wyniósł z koncertu coś innego.
Niektórych zmienia to diametralnie, niektórzy znajduja swoja nowa droge w zyciu, odradzaja się na nowo, przezywaja duchowe oczyszczenie.
Mnie ten koncert utwierdził w przekonaniu, ze nie chce być innym człowiekiem, że mieszkam w Placeboworld i to jest moje miejsce. Chociaz poza murami Kliniki Doktora Molko jest bardzo ciężko, bo nie wielu ludzi z zewnątrz rozumie ten nasz świat i akceptuje mnie za moje przekonania, wygląd, myślenie, traci się przyjaciół, którzy wynika z tego, ze nie byli prawdziwymi przyjaciółmi itp. rzeczy, to wiem, ze warto być placebo ludkiem.
Nie jestem już małolatą, bo już w listopadzie 19 lat mi stuknie, i wiem dobrze o czym mówie, choć większość niestety nie potrafi traktowac tego poważnie, ale wybaczam im bo nie mieszkaja w placeboworld i nie są świadomi tego o czym mówie…
Pozdrawiam wszystkich z którymi miałam okazję bawic się na tym wyjątkowym koncercie, a zwłaszcza Martę i Jagodę, które mnie i mojemu bratu pomogły dotrzec na Torwar i z którymi miło spedziłam czas i mam nadzieje, ze jeszcze się kiedys spotkamy!!!

Uwaga!!!!
Na koniec mam ogromna prosbe….
Mam utrudniony dostep do Internetu i strasznie wolna szybkość , która uniemożliwia mi oglądanie większości filmików itp rzeczy.
Dlatego proszę was ogromnie, jeżeli macie jakiekolwiek materiały, zwłaszcza filmy i zdjęcia z koncertu to przyślijce mi je na mój adres mailowy, żebym mogła sobie jakoś ściągnąć na kompa… Takie pamiątki są dla mnie bardzo ważne….
Bardzo was proszę!!!!
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
amelka
Eurowizja



Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Wto 12:58, 05 Cze 2007    Temat postu:

mam prośbę do wszystkich, by oprócz swoich ogólnych wrażeń, itp., pissali też o zaobserwowanych fragmentach "koncertowych'.
sttaralam się wizualnie ogarnąć calość koncertu i z pewnością wiele "smaczków" mi umknęło... np. do utworu SOULMATES myślałam tylko o akcji...i po co bylo się tak denerwować???
np. z wizualizacji pamiętam tylko tę z WYIN - matkę + niemowlę z powodów osobistych
nie zapomnę, jak chłopaki(Bri,Steven i Alex) sprawiali wrażenie jakby się namawiali - naiwnie myślałam,że dyskusja dotyczy zmiany setlisty - Steven "żywo"reagował - może go pytali czy widział???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mayeva
Gość






PostWysłany: Wto 13:48, 05 Cze 2007    Temat postu:

Ja też jestem w ciąży - 3 miesiąc i byłam na płycie. Dzidzia tylko raz chciała protestować trochę, bo chyba przez bas mocno podkakiwała Smile ale po chwili było już ok Smile Trzeba od początku wpajać dzieciom odpowiednie wartości Smile
Powrót do góry
tabakaaa
Eurowizja



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stąd! :P

PostWysłany: Wto 14:08, 05 Cze 2007    Temat postu:

Shadow napisał:


UWAGA:

Według relacji mojej znajomej z Kijowa, na festiwalu 3 czerwca w tymże mieście, Dave, filmujący cały występ, miał na sobie koszulkę forumową.



a jak wrażenia znajomej z Kijowa po koncercie ? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slaviron
Gość






PostWysłany: Wto 14:48, 05 Cze 2007    Temat postu:

Natalie gdybym ja byl Twoim ojcem (a jestem w takim wieku ze moglbym byc) mialabys latwiej - bo ja tez bylem na koncercie i bardzo dobrze sie bawilem. Moj 10-o letni syn jest jeszcze za maly zeby go zabierac na koncerty, ale Placebo juz mu sie podoba i slucha z duza ochota.

Pozdrawiam Ciebie i Twojego ojca.
Powrót do góry
amelka
Eurowizja



Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Wto 14:49, 05 Cze 2007    Temat postu:

mayeva napisał:
Ja też jestem w ciąży - 3 miesiąc i byłam na płycie

moje gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!ja bym się nie odważyła - sektor też był oki!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melomanka_
Gość






PostWysłany: Wto 15:11, 05 Cze 2007    Temat postu:

NATALIE napisał:
Mój tata nie lubi, co jest mało powiedziane moich upodobań muzycznych, wyjazdów na koncerty itp. Chyba niektórzy wiedzą o czym mówię. Gdy wróciłam do domu to z charakterystyczną mina politowania dla mojego sensu życia, zapytał mi się: I co, warto było?
Niestety nie zmienie taty i jego sposobu myslenia bo już tego i tak nie zrozumie.l


Tylko tata? Nie cała rodzina? To i tak mogło być gorzej Wink

Ja doskonale wiem, o czym mówisz, u mnie rodzice już jako tako oswoili się z moją melomanią i nawet czasem zapytają "I jak tam było?", ale na dźwięk słowa Placebo cały czas się krzywią, bo na poprzedni warszawski koncert uciekłam z domu na 24 godziny... Heh, stare dzieje Very Happy
Powrót do góry
ka.sia
Eurowizja



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wałbrzych

PostWysłany: Wto 15:22, 05 Cze 2007    Temat postu:

No to tera ja:]

Dopiero teraz pierwszy raz po koncercie mam dostep do komputera, i to na krotko, wiec pisze tak o, nie mam czasu przejrzec tego co napisaliscie.

Eee od czego zaczac.
Wiec tak - podziwiam tych, ktorzy siedzieli pod torwarem od rana. Ja przyszlam z kolezanka gdzies tak po 17 i zdazylam sie wynudzic. Przycupnelysmy sobie na krawezniku i podziwialysmy oryginalnosc niektorych solmejts (te mlodsze byly najzabawniejsze).

Ciekawilo mnie ile bedzie ludzi w forumowych koszulkach, ale widzialam chyba tylko jedna dziewczyne w pociagu i kilka osob pod torwarem. A ze zdjec rozpoznalam chyba ze 3 osoby - z nicku pamietam tylko lady boom boom jak stala dumnie z tata:P, bo tyle zdjec powrzucala ze trudno nie zapamietac:]

Acha, tydzien wczesniej mialam maly wypadek i musialam zamienic bilety na plyte na sektory. Dziekuje niejakiemu Michałowi (albo Marcinowi,nie pamietam, sorry:P), ktory wlasnie sie ze mna zamienil, a pozniej zrobil mila niespodzianke, bo dal nam jeszcze 2 bilety na sektor u (wczesniej e), czyli o niebo lepszy. Wtedy myslalam sobie ze moze jednak miejsca siedzace lepsze, ale podczas koncertu po prostu mnie trafialo. W niektorych sektorach ludzie swietnie sie bawili, a w moim byli jacys nieruchawi, a do tego jakis koles krzyczal "placebo do dupy" Razz No ale widocznosc swietna.

Support byl tak gówniany ze szkoda gadac.

No i sam koncert - nie chce mi sie rozpisywac o wrazeniach na kazdej piosence. Strasznie sie zawiodlam ze nie bylo space monkey. W ogole setlista srednia, no ale jak na trase meds to czego tu chciec. Strasznie sie balam ze akcja nie wypali, a tu cos takiego. Nie bylo duzo tych flag, ale wystarczylo. Reakcja super, nie wiem co powiedziec. Balam sie tez po obejrzeniu tych strasznych nagran z ostatnich koncertow, a tu tak pieknie i czysto wszystko zaspiewane. Acha, jeszcze wizualizacje byly slabe czasami, ta matka z dzieckiem na przyklad, parosekundowa i puszczana w kolko:/

Kurcze musze juz konczyc, w kazdym razie mimo ze koncert byl swietny, jestem zawiedziona - tym, ze nie bylo sm i tym, ze musialam siedziec na dupie podczas kiedy pod scena wszyscy sie swietnie bawili.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ka.sia dnia Wto 19:28, 05 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady_boom_boom
Open'er



Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 940
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gostynin

PostWysłany: Wto 15:27, 05 Cze 2007    Temat postu:

ka.sia napisał:


Ciekawilo mnie ile bedzie ludzi w forumowych koszulkach, ale widzialam chyba tylko jedna dziewczyne w pociagu i kilka osob pod torwarem. A ze zdjec rozpoznalam chyba ze 3 osoby - z nicku pamietam tylko lady boom boom jak stala dumnie z tata:P, bo tyle zdjec powrzucala ze trudno nie zapamietac:]


Zostałam rozpoznana o_O

I jak wrażenia?

Czemu nie podeszłaś?

Nie gryzę Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
j.
Gość






PostWysłany: Wto 15:32, 05 Cze 2007    Temat postu:

jeżeli o ojcach mowa-ja pojechałam tylko dzieki niemu, po tygodniu namawiania i proszenia. kiedyś ich sluchał, ale jeszcze 3 miesiące temu mówił, że smędzą etc. dzisiaj chodzi w koszulce kupionej po koncercie, czyta to forum *oO* i puszcza Placki na cały regulator. w pewnym sensie dzieki niemu ja poznałam Placebo, a on dzieki mnie odkrył ich na nowo Wink
urocze, wiem Razz
Powrót do góry
sir_FoX
Libertine



Dołączył: 22 Cze 2005
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inowrocław / Jaksice / Gdańsk

PostWysłany: Wto 15:40, 05 Cze 2007    Temat postu:

j. napisał:
(...) czyta to forum *oO*


Serdecznie pozdrawiamy Tatę J. ! Very Happy


dziękuję za uwagę :

sir_FoX


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bubble_gun
Opole i Sopot



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tarnowskie góry

PostWysłany: Wto 16:02, 05 Cze 2007    Temat postu:

urocze, podpowiem, ze to do niego Razz
*j.*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pill
Opole i Sopot



Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:11, 05 Cze 2007    Temat postu:

Pierre Anightin napisał:

To chyba byly moje pall malle !! I nie byla pusta paczka dla Briana bo wypalilem tylko jedno a tak to rzucilem niemal pelna Razz

oh Razz

najpierw poleciala pusta paczka, a potem Brian podniosl nastepna, tak mi sie wydawalo, ze otwarta, ale nie pusta, bo za nia podziekowal.

ah oh ah placki <3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.) Strona Główna -> TORWAR - 1 CZERWCA 2007r. ! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 38, 39, 40 ... 63, 64, 65  Następny
Strona 39 z 65

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin