Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

QOORA · Gość

A mnie nie.

Hokus

Dzisiaj na MTV o 22:30 Placebo Live, z wczoraj?

ulcia2

na pewno nie

amelka

Draq princess

pierre,rozmawiałeś z moim bratem po koncercie(dready i długa zielona kurtka). pewnie mnie kohjarzysz,bo siedziałeś za mną rzy bramce te parę ładnych godzin. i przy tobie siedział taki ładniutki chłopaczek,wynieśli go na samym początku...to pamiętam,jak mi się żal zrobiło.

qoora jesteś moją ulubioną uczestniczką forum!serio:) dowartościowujesz mnie:)

występ litewski?? o co chodzi??

Hokus

Chyba nie wypaliła im ta akcja Laughing

ulcia2

Draq princess

a iwecie czemu?bo nie ma odwagi się porządnie zarejsetrowac.*zgaduje*

Hokus

Ktoś pisał tutaj, że organizatorzy im nie pozwolili, ale to nie jest sprawdzone info

amelka

Draq princess

nie tobie jednej:)

slaviron · Gość

To teraz moze ja pare zdan od siebie.

W 2003 nie moglem byc w 2006 nie chcialem sie tluc na Openera i wreszcie teraz sie udalo.

Kolo Torwaru bylem okolo 19 i pierwsze nie mile zaskoczenie - nie ma gdzie zaparkowac samochodu. Wszystko przez mecz na Legii - a obok stadionu bylo tyle wolnego miejsca.
W koncu na sale wszedlem tuz przed poczatkiem wystepu supportu. Ale miejsce takie sobie gdzies w "20-ym rzedzie" po lewej stronie sceny. Musze dodac ze jestem osoba ktora na pewno zawyzala srednia wieku, ba domyslam sie ze moglbym byc ojcem wielu z przybylych na ten koncert. Nawet niektore mlode niewiasty dosc dlugo mi sie podejrzliwie przygladaly (szczegolne pozdrowienia dla atrakcyjnej blondynki z przekluta warga ktora w przerwie miedzy supportem a wlasciwym koncertem duzo swej uwagi poswiecila mojej osobie Laughing

az mi glupio bylo co ja tu robie Embarassed

). Fakt wlosy mam juz w dwoch kolorach bynajmniej nie z powodu wizyty u fryzjera, ale tak poza tym nie wygladam tak staro Wink

. No coz jak ja bylem mlody nie bylo takich fajnych zespolow i koncertow. Moze The Cure ale oni nie chcieli do nas przyjezdzac Sad

Na temat wystepu Placebo wszystko zostalo juz napisane - bylo swietnie pomimo paru niedociagniec technicznych (byl spory falsz na klawiszach, az Brian sie odwrocil pokazujac ze cos jest nie tak). Brian oszczedzal troche glos (albo nie byl w stanie spiewac wyzej). Atmosfera znacznie sie poprawila po akcji z flagami - wielkie dzieki za to wszystkim !!!. Generalnie to byl wspanialy wieczor, choc moze nie dla wszystkich bo kolo mnie byla pani na oko po 30-ce ktora przez caly czas stala nieruchomo nie okazujac emocji wszyscy wokol skakali klaskali a ona jakby z innej bajki a na 20 years wyszla Shocked

Pozdrawiam wszystkich (jak to dobrze ze sluchacie TAAAKIEJ muzyki a nie popowej badziewnej papki).

Almariel

Ochrona nie pozwoliła im podobno nic wnieść i akcja umarła śmiercią naturalną (kłania się organizatorom i ochronie na torwarze)

black eyed

OMFG....

Ten występ był nieziemski..... Nie będę się wypowiadać o przeżyciach fizycznych (byłam centralnie w samym środku miedzy bri i stefem, najpierw w drugim rzedzie, potem na barierkach - scisk z prawa, lewa i tylu taki ze opanowalam oddychanie beztlenowe Evil or Very Mad

, nie mowiac o "metodach walki" niektorych fanow z tylu...) Ale przezycia duchowo-akustyczno-wizualne były magiczne....

Nie mogłam jak Brian i Stef zaczeli na siebie patrzec i sie usmiechac gdy wyjelismy flagi na soulmates. Naprawde sie nie spodizewali czegos takiego... I ten tekst, że nikt wczesniej nic podobnego nie zrobil "ich karierze rockowej" W ogóle Brian sie rozgadał po Soulmates, a to sie rzadko zdarza Wink

Boskie Blind, Meds też. I know to jakas maskara ( w baaardzo pozytywnym znaczeniu Cool

) STSG mnie zawsze nokautuje, tak jak 20 years wiec nawet nie bede szukac dobrego przymiotnika, Wink

RUTH z intro i outro bylo zabojcze...Zagranie pod rząd Special K i Bitter End to byla taka mieszanka wybuchowa, ze nie wiem jak moje zebra to wytrzymaly, ale bylo zajebiscie... Smile

Genialne intra poza tym Smile

Strasznie zaluje braku malpy tylko:( PS: Brian wyglądał super.... Cool

Nie mowiac o tym, ze ogladanie na zywo i z bliska tych wszystkich jego princessowatych gestow było swietne Smile

No i to co Stef wyczynia... Cool

Chce miec osobnego boota, z samymi jego tancami i wyginaniami Laughing

Z minusów to tylko tyle, że scisk byl tak masakryczny na przodzie ze stracilam rachube ile "zemdlaków" wyniesli dookola mnie. Ludzie z tyłu i boków chyba wychodzili z zalozenia ze jak wszytskich udusza to barierki beda ich Evil or Very Mad

Ale podsumowując... Jestem naprawde baaardzo szczesliwa ze tam bylam. Cudo Very Happy

Anul

No to teraz ja...

Dobra przyznaje tyle sie tych stron namnozyło ze nie mam siły ... zwarzając ze spac sie mi chce niemiłosiernie...
A gry zauważyłam zę jak czytam to stron przybywa zamiast ubywac to no... <ściana>
ale :