|
Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.) Nowe forum dostępne pod adresem www.forum.placebo.prv.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Volga
God's mistake
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 1900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Nie 22:19, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dobra, to ja wrzucam tłumaczone po pijaku Every you Every Me
Pastwicie się
Zawsze Ty, zawsze ja
Przegraną miłość zsyła niebo
Układasz usta do pocałunku, lecz nasza namiętność już wygasła
Moje serce jest cierpkie, Twoje ciało rozdarte
Moje ciało zmiażdżone, Twoje pokurczone
Wyciąłem Twe imię na mym ramieniu
Zamiast obaw, czarująco kłamię
Bo nie mam nic do stracenia
Zawsze Ty, zawsze ja
Przegrana miłość zawsze mi się trafia
Nic innego los nie zsyła
Inną miłość mógłbym zniszczyć
Żadne okoliczności mnie nie usprawiedliwiają
Kształt rzeczy raz nadany
Nadmiar trucizny rozczarowuje
Bo nie ma nic więcej do osiągnięcia
Zawsze Ty, zawsze Ja
Przegrana miłość słynie ze zmienności
Skłonna przylgnąć i zniszczyć wszystko
Usta złożone do pocałunku, na miłość boską
Nigdy nie było tak wiele do stracenia
Podaję Ci mą głowę na tacy
Jedyna korzyść – spóźniony telefon
Bo nie ma nic więcej do tracenia
Zawsze Ty i zawsze ja
Jak nagi prowadzi ślepego
Wiem, jestem egoistą, jestem podły
Zawsze znajdę przegrana miłość
Kogoś do zdrady i porzucenia
Zawsze samotny w czasie i przestrzeni
Nie ma nic, a to co jest –należy do mnie
Cos pożyczonego, coś niebieskiego
Zawsze Ty, zawsze ja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
wojewoda
Roskilde
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 22:59, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Tak co mi wpadło na myśl:
Żadne okoliczności mnie nie usprawiedliwiają - takie długaśne
może "nic mnie nie usprawiedliwia"??
noł ajdija. Ale podoba się. Z resztą jak zwykle
ten spóźnony telefon. Nie wiem jak to rozumieć. Ale w oryginale też nie wiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hearty
electronic haze
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: the middle of nowhere
|
Wysłany: Nie 23:05, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
"Przegraną miłość zsyła niebo"-->"przegraną"? bardziej "frajerską"..ale to słowo głupio brzmi
"Wyciąłem Twe imię na mym ramieniu"--> to jest chyba w teraźniejszym-nie przypadkiem- "wytnij swoje imię na mym/moim ramieniu"
"Zamiast obaw, czarująco kłamię"-->"Zamiast być zestresowany,leżę tu
oczarowany" ale częstochowski rym..ale tak to wychodzi...jesli "lie" rozumieć jako leżeć,bo wg słownika można nawet jako "oddawać całkowicie"
"Bo nie mam nic do stracenia" -->"ponieważ tu nie można zrobić nic innego" -to tak roboczo....
"Przegrana miłość zawsze mi się trafia
Nic innego los nie zsyła"--> te dwa wersy trudno przetłumaczyć,nie podejmuję się...myślę,że oddałaś sens
"Inną miłość mógłbym zniszczyć"--_sponiewierać?
"Nadmiar trucizny rozczarowuje"--> "Too much poison come undone"
come undone-when something hits you out of left field and you can't help but cry. An unexpected solemn event that tends to swell up sad feelings.
czyli może
"Zbyt dużo trucizny rozwiewa złudzenia" [miałam to,myśł mi uciekła ]
"Bo nie ma nic więcej do osiągnięcia"-->"Cuz there's nothing else to do"-wcześniej przetłumaczyłaś to jako "Bo nie mam nic do stracenia"
"Skłonna przylgnąć i zniszczyć wszystko"-->zniszczyć-zmarnować
Usta złożone do pocałunku, na miłość boską
Nigdy nie było tak wiele do stracenia-->dobre tłumaczenie,bo dosłownie to jest "nigdy nie było tak dużo na kołku"-tzn na ostrzu itd
"Jedyna korzyść – spóźniony telefon"-"jedyne pocieszenie"
"Bo nie ma nic więcej do tracenia"--jak wyżej
"Coś pożyczonego, coś niebieskiego"-->coś smutnego?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hearty dnia Nie 23:14, 21 Sty 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Volga
God's mistake
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 1900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Nie 23:06, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Spóxniony telefon ja rozumiem tak, ze nasz związek jak rozchwiany, tak pełen bólu, zdrad i czego tam jeszcze (sex, drugs and complications), ze mamy komofrt niedotrzymywania obietnic i zdzwyania się do siebie, kiedy chcemy. To juz jest pikus, przy innych zawdoach, jakie sobie serwujemy. Wiesz, taki mały, grafomański Bri się ukłonił
Mnie bardziej ta too much poison come undone martwi
Ciesze sie, ze sie podoba
Hearty, dopiero teraz przeczytałam Twoje,. Na razie tylko ostatnie - coś porzyczonnego, cos niebieskiego ---jak bierzesz ślub, to musisz mieć coś niebieskiego i porzyczonego. Tu chyba o to chodzi.
Do reszty ustosukuje sie jutro, bo czas iść spać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hearty
electronic haze
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: the middle of nowhere
|
Wysłany: Nie 23:17, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
nie zooostawiaj mnie z tym,chce opini
wpadłam na okoliczność ślubu dopiero po wysłaniu posta,zgadzam się,zresztą tak tylko nad tym 'blue' gdybałam bez przekonania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Volga
God's mistake
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 1900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Nie 23:23, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Przegraną miłość zsyła niebo"-->"przegraną"? bardziej "frajerską"..ale to słowo głupio brzmi |
Dokładnie tak tez myślałam, dlatego zostawiłam przegraną. Jak ktos znajdzie ładniejsze okreslenie ale z=oddające "frajerską, będe zobowiązana.
Cytat: |
"Wyciąłem Twe imię na mym ramieniu"--> to jest chyba w teraźniejszym-nie przypadkiem- "wytnij swoje imię na mym/moim ramieniu" |
Jest, mówiłam, zę byłam pijana
Cytat: |
"Zamiast obaw, czarująco kłamię"-->"Zamiast być zestresowany,leżę tu
oczarowany" ale częstochowski rym..ale tak to wychodzi...jesli "lie" rozumieć jako leżeć,bo wg słownika można nawet jako "oddawać całkowicie" |
No masz rację, nawet pasuje. zastanowię się jak to ładnie ując.
Cytat: |
"Bo nie mam nic do stracenia" -->"ponieważ tu nie można zrobić nic innego" -to tak roboczo.... |
Tak, ale Nie ma nic do zrobienia jest takie straceńcze właśnie, już nic nie osiagnę, już nic nie naprawię i dlatego właśnie skojazyło mi się w ten sposób.
Cytat: |
come undone-when something hits you out of left field and you can't help but cry. An unexpected solemn event that tends to swell up sad feelings.
czyli może
"Zbyt dużo trucizny rozwiewa złudzenia" [miałam to,myśł mi uciekła ] |
To własnie najsłabszy punkt, dzięki za pomoc.
Cytat: |
"Bo nie ma nic więcej do osiągnięcia"-->"Cuz there's nothing else to do"-wcześniej przetłumaczyłaś to jako "Bo nie mam nic do stracenia" |
Bo jak pisałam, czasem lubie jednakowy wers przetłumaczyć w inny sposób.
Poprawki na tłumaczeniu już jednak jutro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojewoda
Roskilde
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 23:48, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ta too much poison kojarzy mi się tak:
bo wcześniej jest o tej przyszłości, która niby że jest nieznana, to i tak zapętla się, dzieje się tak jak zawsze
i ta trucizna przewidywalności?, że znów dzieje się tak samo, że jest znów źle,więc znów się rozpada. Sama się zapętliłam
Wydaje mi się, że użycie czasu przeszłego w "wyciąłem..." jest słuszne, a nie użył formy gramatycznej, bo np. miało już inny rytm. Ot, zabieg literacki, niegramatyczny, bo niegramatyczny, ale nie o to chodzi
never been so much at stake - to jest idiomatyczne, więc nie ma sensu tłumaczyć dosłownie, poza tym stake to też stawka, a nie tylko kołek i ostrze
gdzieś wyczytałam, że "box" mówi się czasem na kobiece narządy płciowe...ale gdzie to było i ile w tym prawdy... chociaż dodawałoby smaczku Ale nie warto tego uwzględniać w tłumaczeniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bzik
TOP trendy
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:28, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
wojewoda napisał: |
gdzieś wyczytałam, że "box" mówi się czasem na kobiece narządy płciowe...ale gdzie to było i ile w tym prawdy... chociaż dodawałoby smaczku Ale nie warto tego uwzględniać w tłumaczeniu. |
tak, box to pochwa
ale nie trzymalalabym sie zbyt kurczowo tego znaczenia, raczej jako okreslenia miejsca badz sytuacji w ktorej czujesz sie bezpiecznie
Volga napisał: |
Cytat:
"Bo nie mam nic do stracenia" -->"ponieważ tu nie można zrobić nic innego" -to tak roboczo....
Tak, ale Nie ma nic do zrobienia jest takie straceńcze właśnie, już nic nie osiagnę, już nic nie naprawię i dlatego właśnie skojazyło mi się w ten sposób. |
Instead of stressed, I lie here charmed
Cuz there's nothing else to do
= klamie, oszukuje siebie i ciebie, ze wszystko miedzy nami jest w jak najlepszym porzadku, nasz zwiazek kwitnie, no bo co mam innnego do zrobienia, przeciez sucker love jest jaka jest, ale lepsza niz zadna, lepsza niz samotnosc
Cytat: |
Cytat:
come undone-when something hits you out of left field and you can't help but cry. An unexpected solemn event that tends to swell up sad feelings.
czyli może
"Zbyt dużo trucizny rozwiewa złudzenia" [miałam to,myśł mi uciekła ]
To własnie najsłabszy punkt, dzięki za pomoc. |
w moim intuicyjnym rozumieniu tej piesni,
"In the shape of things to come
Too much poison come undone"
=przeraza mnie przyszolosc,bo nasza milosc juz wygasla, tkwienie w tym ziawku bezsensoene, ale trzymam sie ciebie na ztracenie, bo wciaz za malo trucizny, za malo bolu, a w zwiazku z tym starch przed tym co ma nadzejsc zbyt blady, zebym sie zdobyl na nodwage i definitywne zerwnie
a sucker love przetlumczylabym zwyczajnie jako naiwna milosc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hearty
electronic haze
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: the middle of nowhere
|
Wysłany: Pon 13:05, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
oo naiwna miłość to niezłe określenie
co do tego "never been so much at stake" jeśli "stake" to stawka,to tłumacznie ejst proste
"stawka nigdy nie była tak wysoka"
a to
"Cuz there's nothing else to do"" przetłumaczyłabym właśnie w obu przypadkach jedną z Volgi skojarzeń- "bo nic już nie mogę naprawić"
a to nieszczęsne come undone-można rozumieć jak bzik i to ładna interpretacja,ale to niby idiom jest..ale niech ktoś to w porządnym słowniku sprawdzi,bo to z internetowego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Volga
God's mistake
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 1900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Pon 19:39, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jezu, namieszałyście tak dokumentnie, że ja już nie wiem, co mam poprawiać
Powiem tylko jedno - naiwana miłośc kojaży mi sie bardziej z Blind niż sucker love;-).
Cytat: |
w moim intuicyjnym rozumieniu tej piesni,
"In the shape of things to come
Too much poison come undone"
=przeraza mnie przyszolosc,bo nasza milosc juz wygasla, tkwienie w tym ziawku bezsensoene, ale trzymam sie ciebie na ztracenie, bo wciaz za malo trucizny, za malo bolu, a w zwiazku z tym starch przed tym co ma nadzejsc zbyt blady, zebym sie zdobyl na nodwage i definitywne zerwnie |
Wg. tego znaczenia, które zacytowałaś, chyba bardzie chodzi o to, ze nasz podmiot liryczny właśnie przewiduje, że ta miłość będzie coraz bardziej frajerska, bolesna, destrukcyjna. Ładuje się w coraz większe bagno emocjonalne (dla obu stron), ale wie, że przed tym nie ma ucieczki, bo...tylko taka miłośc daje mu spełnienie. Gdyby miał patrzeć słodko w oczy swojej wybrance/wybrankowi i wzdychać, umarłby z nudów po 2 dniach
Taki konflikt tragiczny rodem z antycznej tragedii - nie ma dobrego wyboru. "Zwykła" miłośc nie jest dla niego, frajerska boli jak sto diabłów, ale bez tego bólu nie potrafi zyć.
(No dobra, interpretacja mocno subiektywna i przefiltrowana przez własną sucker-osobowośc )
Moja nowa propozycja tłumaczenia:
Wszystko co nadejdzie,
przeszyje mnie nadmiarem trucizny
I dalej - jak Salome, podam Ci swą głowę na talerzu (tzn. wiem, ze to nie Salome była to głowa, tylko ona zażądała głowy Jana Chrzciela. Albo Nocny Portier staje mi w oczach. Aaaa, olśniło mnie. Własnie, to jest własnie Molkowa wersja Nocnego Portiera!! Tylko, ze nie kończy sie smiercią bochaterów, a farajerskim slubem - somethig borrow, something blue...skazani sa na siebie, uzaleznieni od wzajemnie zadawengo bólu, będa się ranić i żyć ze sobą po wsze czasy.)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Volga dnia Pon 22:50, 22 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Disloyal
TOP trendy
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina haju
|
Wysłany: Wto 8:33, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
bzik napisał: |
Don't go and lose your face
At some strangers place
And don't forget to breathe
And pay before you leave
Kochanka odeszła bezpowrtotnie. Czarna rozpacz. Z bólu odejmuje Ci zmysły do tego stopnia że musisz przypominac sobie o najbardziej banalnych i oczywistych czynnościach zyciowych: Don't forget to breathe.
|
a dokładnie : and don't forget to breathe
to tak, że wcale nie chcesz oddychać, zwyczajnie chcesz juz nie zyc.
i tu podmiot liryczny zwraca się z błagalną prośbą, do tej okreslonej osoby.
tak btw.
w pore i wczas=)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miko
Open'er
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 16:10, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
bzik napisał: |
wojewoda napisał: |
gdzieś wyczytałam, że "box" mówi się czasem na kobiece narządy płciowe...ale gdzie to było i ile w tym prawdy... chociaż dodawałoby smaczku Ale nie warto tego uwzględniać w tłumaczeniu. |
tak, box to pochwa
ale nie trzymalalabym sie zbyt kurczowo tego znaczenia, raczej jako okreslenia miejsca badz sytuacji w ktorej czujesz sie bezpiecznie
|
gwoli potwierdzenia bzikowej koncepcji :
Well firstly there’s all these references to ‘boxes’. Are we talking lady front bottom here?
“Well,” Brian fidgets, “you could see it two ways, I mean, it could be a box, just a box, not a… a…”
Lady front bottom!
2Lady front bottom.”
Steve and Stefan are sniggering. “but…”
It is isn’t it?
“It is. But you can still see it two ways. I mean, the image that I had,” he blushes prettily, “is a safe place where you put…tender things.”
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elle
Open'er
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: centrefolds
|
Wysłany: Sob 22:52, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
uwielbiam wprost te rozmowe!!!
'heaven sent' to jest idiom i znaczy, ze cos przybylo nagle ale w idealnym momencie, kiedy akurat bylo potrzebne... wiec w tym wypadku doslowne tlumaczenie jest dobre, bo po polsku sie chyba na cos takiego mowi 'niebiosa mi costam zeslaly'..
'tart' znaczy dziwka tudziez ladacznica. ale to w sumie to samo. -___-"
'rent' ma tez znaczenie 'byc zuzytym' ale tez jako cos do wynajecia. najczesciej chlopiec.
zabawa zaczyna sie z 'bent'. moze to byc 'wykręcone' ale i 'fałszywe/zakłamane/zkorumpowane' oraz [uwaga!] dawniej bylo uzywane na okreslenie geja.
tak czy inaczej
'My heart's a tart, your body's rent
My body's broken, yours is bent'
przetlumaczylabym jako>>
'moje serce to prostytutka, twoje ciało do wynajęcia
moje ciało jest zniszczone, twoje przekupne'
albo w ogole zrobimy tak.
konkurencje Voldze sie znaczy.
o.
oto moja wersja.
'Byle jaki ty byle jaki ja'
Frajerską miłość zsyłają niebiosa
Ty się nadstawiasz, ale nasza namiętność zgasła
Moje serce to prostytutka, twoje ciało do wynajęcia
Moje ciało jest zniszczone, twoje przekupne
Wytnij swoje imię na moim ramieniu
Zamiast się przejmować, leżę tu zadowolony
Bo i tak nic się nie da zrobić
Byle jaki ty, byle jaki ja.
Frajerska miłość - ja wybieram bezpieczne schronienie
Na żadne inne się nie zdecyduję
Kolejną miłość bym wykorzystał
Tego nic nie usprawiedliwi.
To wszystko co ma dopiero nadejść
Zbyt wiele gangreny się rozlało
A i tak nic się nie da zrobić.
Byle jaki ty, byle jaki ja.
Byle jaki ty, byle jaki ja.
Byle jaki ja..
Frajerska miłość słynie z łatwości [w sensie, ze wszystko super, bo to i tak tylko na chwile]
Ma skłonności do przyczepiania się i zabijania całej reszty
Nadstaw się na miłośc boską
Nigdy stawka nie była tak wielka
Serwuję swoją głowę jak na talerzu
To jedyne pocieszenie, tylko trochę za późno
Bo i tak nic się nie da zrobić
Byle jaki ty, byle jaki ja.
Byle jaki ty, byle jaki ja.
Byle jaki ja..
Jakby nagi prowadził ślepego
Wiem, że jestem samolubny, jestem niezbyt miły
Zawsze znajduję frajerską miłość
Kogoś żeby wykorzystać i porzucić.
Całkiem sam tu i teraz
Nie ma tu nic oprócz tego co należy do mnie
Coś pożyczonego, coś niebieskiego
Byle jaki ty, byle jaki ja.
prosz ja was bardzo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hearty
electronic haze
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: the middle of nowhere
|
Wysłany: Nie 0:48, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
'moje serce to prostytutka, twoje ciało do wynajęcia
moje ciało jest zniszczone, twoje przekupne'
|
genialne tłumaczenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
TOP trendy
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:41, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Do tego, co napisała Hearty dodałabym jeszcze:
Całkiem sam tu i teraz
Nie ma tu nic oprócz tego co należy do mnie
Coś pożyczonego, coś niebieskiego
Byle jaki ty, byle jaki ja.
Podoba mi się taka interpretacja.
Ciekawe ujęcie tytułu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|