Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Którą wersję wolisz? |
Sleeping with Ghosts |
|
62% |
[ 38 ] |
Soulmates |
|
37% |
[ 23 ] |
|
Wszystkich Głosów : 61 |
|
Autor |
Wiadomość |
linda
Eurowizja
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wlkp.
|
Wysłany: Pią 23:00, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
słucham w kólko na zmianę i nie mogę się zdecydować. ale chyba jednak wolę wersję klasyczną. na bardziej placebowy klimat. w 'soulmates' coś mi zgrzyta, choć koncertowo wypada genialnie
>zaznacza swg<
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
miss_tokio
TOP trendy
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 11:48, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jednak też się zdecydowałam i wybieram wersję płytową. Przy 'Soulmates' można się wyżyć, ale 'Sleeping...' ma taki charakterystyczny, przestrzenny klimat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Disloyal
TOP trendy
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina haju
|
Wysłany: Sob 12:09, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
bez wiekszego zastanowienia Soulmates, chyba od zawsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_boom_boom
Open'er
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gostynin
|
Wysłany: Sob 12:29, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A ja wciskam SWG, podoba mi się bardziej ta liryczna wersja. Choć może dlatego, że ją pierwszą słyszałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ulcia2
TOP trendy
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 16:32, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Obydwie dla mnie są niezłe, ale wybieram SWG, choć to zależy od nastroju.
Soulmates wypada super live.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Green19
TOP trendy
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice W-wy
|
Wysłany: Sob 20:26, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wybieram Soulmates. Utwierdziłam się w tym przekonaniu, gdy usłyszałam utwór na żywo. Uważam jednak, że SWG jest świetnie, np. gdy potrzebuje się wyciszenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Eurowizja
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 0:21, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
nie ubóstwiam ani jednej ani drugiej
wole SWG wolniejsze, smutniejsze, piękniejsze
soulmates dla mnie jakby za suche
i też wersja live mnie na kolana nie powala.
jestem inna :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
'anka
TOP trendy
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 0:25, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A u mnie to zależy od nastroju. Jak mam ochotę na coś spokojnego to wolę SWG, ale jak mam ochotę na jakąś koncertówkę to Soulmates. Trudno mi wybrać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miko
Open'er
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 23:48, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wybieram SWG. Pierwsza piosenka Placebo, która kompletnie rozłożyła mnie na łopatki.Wersja balladowa o wiele lepiej koresponduje z genjalnym tekstem.Poza tym na plus akustyczna gitara, subtelne klawisze, elektroniczne niuanse i majstrowanie przy Molkowym wokalu, zwłaszcza w końcówce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
słuchacz
Eurowizja
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Wto 20:37, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
obydwie piosenki lubie tak samo : ) - tzn. uwielbiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojewoda
Roskilde
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 21:23, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
SWG. W końcu, po kilkudniowej wewnętrznej batalii oddałam głos
Jak dla mnie ta wersja ma tyle faktur, tyle warstw, za każdym przesłuchaniem się coś odkrywa.
Soulmates jest rewelacyjne, ale w gruncie rzeczy jest typowe. Typowe placebo, jeśli mogę tak powiedzieć
A sleeping narasta, biegnie mi po plecach, wbija pazurki wzdłuż kręgosłupa tak, że aż mnie wygina. Hush, zatyka mi usta i już nie ma przebacz, przepadłam.
Chociaż koncertowo sprawdzałaby się ta wersja jedynie w maleńkiej przestrzeni, w bezpośrednim kontakcie muzyk - słuchacz.
W większej ma kopać mnie w potylicę. Dlatego to wahanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ashtray girl
Roxanne
Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:28, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
przesluchawszy kilka razy...
zdecydowanie SWG, zamyslam sie przy tym maksymalnie i wsluchuje,
bardziej mnie rusza badz wzursza niz soulmates
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kacperro
Hurricane
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 13:19, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No to Volga odrabiam swoje zadanie domowe :
po wielokrotnym odłuchaniu soulmates, zapoznaniu się z każdym dźwqiekiem oszalałem na punkcie tego utworu swg mi się bardzo podoba zo tą taką "niewinnosć" ujme to, taki fajny spokojny utwór, przy którym można i dobrz4e odpocząc i dobrze sie zabawić ale soulmates... rewelka ogólnie to ostrzejsze kawałki na mnie bardziej działają, czuje się przy niech jak w żywiole elle wspomniała ze jest dobry efekt przestrzenny przy soulmates, mam akurat szczęście posaiadania przy kompie zestawu 5.1 i jak stane na środku pokoju, głośnośc zrobie prawie na maxa, to poprostu soulmates mnie wbija w podłoge tak wiec jestem za soulmates
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Picture of Mary
Roskilde
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 1372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:32, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
brawo, brawo no wlasnie o to chodzi...
zlaszcza live jest niedopokonania i to nie tylko dlatego, ze trzepie w potylice jak ktos wczesniej napisal, ale ze ladunek emocji jest gigantyczny
z kolei SWG to dla mnie taka dziecinna z deka zabawa elektronika, bez urazy, ale nie popisali sie i sama nie wiem gdzie wy w nim widzicie te wszystkie smaczki i ukryte dzwieki, kawalek prosty i nieskomplikowany muzycznie
to prawda, ze jest delikatny i subtelny, ale jednoczesnie plaski, brak mu przestrzennosci takiej jak w szybszej wersji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nadia_wts
Eurowizja
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z centrum
|
Wysłany: Czw 20:44, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
na pewno SWG dokładnie ta sama wspomniana wcześniej przestrzenność. poza tym to jakoś częściej podobają mi się właśnie te spokojniejsze utwory placebo, zdecydowanie bardziej do mnie trafiają i tak jest również w tym przypadku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|