Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hearty
electronic haze
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: the middle of nowhere
|
Wysłany: Pią 19:50, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Najgorsze moim zdaniem Drag,takie bezbarwne i jeśli miałabym wyrzucać to wyrzuciłabym tylko to A Post Blue wielbię,takie coś innego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Leni
Opole i Sopot
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 20:05, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dla mnie najgorsze:Drag i BIWY a najukochańsze Space Monkey, Broken Promise and ITCLOM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Picture of Mary
Roskilde
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 1372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:07, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Chwala bogu nie wiem kto to gosia andrzejewicz....
a z Meds zdedcydowania wywalilabym w niepamiec BIWY!!!!! to jest chyba najgorsza piosenka plackow w ogole i muzycznie i tekstowo....dalej...Drag, Infra Red, Blind...reszta jest spoko, nawet Post Blue bo milo sie do niego fika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinomaniaczka
Open'er
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Poznania
|
Wysłany: Pią 20:35, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm chyba też Drag, ostatnio przekonałam się jednak do Infra Red.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
airishka
junkie je mi z ręki
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: katowice
|
Wysłany: Pią 20:37, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
To widzę, że się nie wyłamię, bo wolałabym nigdy nie usłyszeć Because I Want You - nie udany moim zdaniem i pod względem lirycznym, i muzycznym! Poza tym nie trafia do mnie Drag, ale resztę utworów lubię lub chociaż toleruje w mniejszym, bądź większym stopniu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
OLciK
Eurowizja
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 20:43, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
infra red i tak wymiata... kocham tą piosenke
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anonimowa21
Gość
|
Wysłany: Pią 20:46, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Też się przekonałam ostatnio do Infra Red Zresztą Meds to jedna z lepszych płyt... yyy co ja gadam... wszystkie niezłe ale ta jakoś najbardziej mi się upodobała
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peeping Tom
Open'er
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:54, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Volga napisał: |
Tak chwalone było BP, a mnie niemiłosiernie wkurza.
. |
Ufff wreszcie ktoś kto sie ze mną zgadza. Już myślałam ze jestem wyjątkiem Picture jeżeli nie znasz gosi andrzejewicz to naprawde dużooooooo tracisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dete
TOP trendy
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rypin
|
Wysłany: Pią 22:28, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ja na poczatku nie lubiłam Drag, ale po wysłuchaniu jej jako wersji instrumentalnej i na koncercie sie przekonałam. Genialnie sie przy niej skacze ...... ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Disloyal
TOP trendy
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina haju
|
Wysłany: Pią 23:47, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
mnie te 'wpadajace w ucho' refreny w ogole nie przekonują :/ . Meds to ogolnie jest dosc latwa plyta i dlatego znalazla grono zwolennikow, ktorzy wczesniej nie znali zbyt placebo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elle
Open'er
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: centrefolds
|
Wysłany: Sob 11:48, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Leni napisał: |
Dla mnie najgorsze:Drag i BIWY a najukochańsze Space Monkey, Broken Promise and ITCLOM |
podpisuje sie obiema raczkami, z tym drobnym przypisem, ze bikoza mimo wszystko uwielbiam, choc zdaje sobie swietnie sprawe z jego skonczonego debilizmu.
'drag' nie trawie za wtornosc.
pozostale wymienione, to nie tylko moje ulubione piosenki na plycie, ale uwazam tysz, ze sa one najlepsze. [jakby ktos chcial, jestem w stanie ten osad umotywowac]
a oprocz nich przepadam za 'post blue' [za caloksztalt], 'pierrot the clown' [za text] no i 'one of a kind'. wazny utwor, bo trafil do mnie w dziadowskim momencie i bardzo przemowil, z reszta jako pierwszy z plyty.
eh, w sumei mi wszystkie pasuja z mniejszymi lub wiekszymi zastrzezeniami oprocz 'drag'. i 'song..' mi mooocno srednio wchodzi.
do 'blind' sie po berlinie przekonalam jakos bardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dete
TOP trendy
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rypin
|
Wysłany: Sob 12:39, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
'meds' moim zdaniem to bardzooooo lekka płyta, aż za lekka ;P momentami, co nie oznacza, że nie lubie :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ulcia2
TOP trendy
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 12:56, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
BIWY jest takie sobie...Z Drag to bym się zastanowiła , lecz tak jakoś text do mnie nie 'przemawia'. Najlepsza jest Infra , Pierrot i post blue
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hearty
electronic haze
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: the middle of nowhere
|
Wysłany: Sob 12:59, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
elle napisał: |
bikoza mimo wszystko uwielbiam, choc zdaje sobie swietnie sprawe z jego skonczonego debilizmu. |
tym razem ja się podpisze z tym drobnym przepisem,że debilizm to może zbyt mocne określenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Volga
God's mistake
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 1900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Sob 13:45, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A ja dopiero teraz słucham wersji instrumentalnych, i musze orzec że brzmi znacznie lepiej niż zwersje albumowe. Ki diabeł?
Może to tylko kwestia "nowości", ale mam wrażenie, ze słyszę więcej "smaczków", ciekawych dźwięków.
Wszytkie znaki na ziemi i niebie zatem wskazują, że w warstwie muzycznej cos nie poszło w produkcji. Bo jeśli album dobrze brzmi już nie tylko koncertowo ale i instrumentalnie, a i rózniez dema sa na poziomie, to znaczy, ze muzycznie zespół stanął na wysokości zadania. Teraz pytanie kto nie stanął - Dimitri czy mityczny Flood?
Flood miksował Vilatora i Songs of Faith and Devotion - dwa z pierwszej 4 depeszowych albumów, Dimitri zrobił parwdziwe dzieło ztuki z RUTH, 20 years też jest mistrzowskie.
Może oni poprostu razem nie powinni pracować?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Volga dnia Sob 13:50, 27 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|