Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

SOK

płytę posiadam od jakichś 2 tygodni i kupię ją jak wyjdzie. Noiwy CD określam na taką próbę połączenia BMM z SWTG, która jest nie do konca udana, ale płytka jak najbardziej zasługuje na uwagę. Mała charakteryzacja:

1.Meds - 50/100 - jak dla mnie kiepski wybór na otwieracz. Piosenka nużąca i wogóle mi się nie podoba. Moze zniechęcic do dalszego słuchania

2.Infra - Red - 99,9/100 - 2 najlepszy utwór na płycie. Gdyby cała płyta obracałaby się w tych klimatach była by cudna, no ale cóż. Bardzo ładny chwytliwy refren

3.Drag - 75/100 - fajna pioseneczka. Gdy jej słucham mam podobny nastrój jak przy Slave To Wage (oczywiście z BMM). Mogłaby być nieco szybsza

4.Spacey Monkey - 75/100 - dobry powiew nowoczesności. Widac że chłopaki chcieli się pokazać z innej strony - i dobrze, bo ile można grać ciągle to samo i udawac że to cos innego ? Utwór podoba mi się jak najbardziej, ale mógłbyc krótszy

5.Follow The Back Home - 75/100 - przyjemna kompozycja. Ciekawie się rozwija, ale refren mógł być bardziej dynamiczny. Słychać tu jak dla mnie małą inspirację Passive Aggressive(przynajmniej w moim odczuciu)

6.Post blue - 60/100 - gdyby nie tak kiczowaty wstęp jak do gry na Pegasusie ocena byłaby wyższa. Ogólnie rzecz biorąc dobry numer

7.Beacuse I Want you - 80/100 - piosenka z bardzo fajnym wstępem i mocą. Nie ma takiego świetnego referenu jak Infra - Red, ale jest również dobra.

8.Blind - 30/100 - szkoda wogóle opisywać ten kawałek. Poza dość ładnym śpiewem Briana, reszta kuleje

9.Pierrot The Clown - 60/100 - dziwny numer. Wprowadza w mieszane uczucia. Bardzo fajny referen, mogło być więcej gitar

10.Broken Promise (feat. Michael Stipe) - 80/100 - gdyby wstęp trwał 30 sekund ten utwór zmiażdzyłby całą płytę. Bardzo dobra kompozycja ze świetnym dynamitem

11.One Of A Kind - 50/100 - takie "nanana". Może być, ale płyta obeszła by się bez tej piosenki.

12.In The Cold Light Of The Morning - 99,9/100 - świetna piosenka. Słychac tu małe zapożyczenie z Centerfolds. Świetny referen i dokonały wyciskacz łez

13.Song to say goodbye - 75/100 - mimo iż piosence nie mam nic do zarzucenia od strony muzycznej, nudzi mnie.

David

SOK

no cóż każdy ma swój gust muzyczny i szanuje twoje wypowiedzi - nie przekonam CIę że Post Blue jak dla mnie jest dziwne

psycho

ja od poczatku nie lubilam Infra-red, ale zapuscilam 2 dni temu i stwierdzam, ze jedna z lepszych piosenek na plycie.. Smile

Space_Monkey

Because I want You 8+/10
Blind 8-/10
Broken promise 10/10
Drag 7-/10
Follow The Cops Back Home 9/10
In the cold light of the morning 9-/10
Infra-Red 8+/10
Meds (feat. VV of The Kills) 9/10
One of a kind 6/10
Pierrot the clown 9+/10
Post Blue 8+/10
Song to say goodbye 10/10
Space Monkey 10-/10

tak gusta ;D nieco moze zawyzone oceny ale no coz...ciicho i tyle Razz

SOK

kurde oceny jak na Without You I'm Nothing Surprised

serigala

ja sobie średnią płyt liczę ze sklai 1-6 Razz

i... ostatnio się wymagająca zrobiłam bo wszystkjie mają poniżej 5.0 Razz

SOK

dlatego skala od 0 do 100 jest o wiele lepsza ;]

bum cyk cyk

jak możecie tak oceny wystawiac, bez uczuc jestescie po prostu Wink

ja tak nie potrafie. nie lubie tez recenzji na punkciki, bo z samego tesktu powinno wynikac, czy dana plyta/ksiazka/cokolwiek jest warta uwagi, czy tez nie. czasem mam wrazenie, ze gazety robia ta tylko po to, żeby nieuważny czytelnik mogl sobie przeleciec okiem po skali i tyle.

Snow Patrol

a ja sobie punktuję dla lepszej orientacji po latach:)ta płyta chyba na 7,ostatnio tylko The Strokes i Richard Ashcroft sie zbliżyli do 10 u mnie:)

AnticaBriana

Richard to z The Verve jest no nie?

enigma

nie chce mi sie wymyslac. · Gość

płyta poprawna, a zaleta Placebo (niegdyś) to NIE-poprawność, przynajmniej dla mnie....
"in The cold light ine the morning" lubię to piosenkę, bo słuchając jej czuje sie jak dziecko...Bardzo przypominające to, które kiedyś ten zespół przypadkowo ale jak zaborczo porwał w swój piękny świat. "Space Monkey", chociaz Molko raczej sobie wypowiada słowa (no oprocz ref) i to w nizszej tonacji (niezwykle drazni mnie gdy Brian spiewa niskim, troche jakby wysilonym głosem), to uważam ze jest naprawde niezła.. A "pioseneczki" typu "Post Blue" czy "One of a kind" sa dosyc :placebowe: i takie troche dziecinne naiwnie, ale dla mnie w zupelnosci na plus.
"Meds" zdecydowanie lepsza od, poprzedniej "Sleeping..", aczkolwiek i tak bedzie płytą "po Without You I'm Nothing", i mam wrażenie że nowa jak i nastepne plyty beda dobre, natomiast juz nie TAK wyjątkowe..

A co do "drag" i "blind"... Naprawde lepiej nic nie mowic...od razu w człowieku rodzi sie wytrawny krytyk.
pzdr

AnticaBriana

Wiem, że Rich(zdrobniłam) był liderem The Verve;p, tylko nie jasno się wyraziłam, sorki za urażenie uczuć.

Twiggy · Gość

Pierwszy raz zupelnie przypadkiem pojawilam sie na tymze forum(mm bo chyba tak tez to nalezy nazwac)iii Shocked

.Mmmm nowa plyta Placeba tak wlasnie ja sciagam ale tez wyczekuje ukazania jej sie w qtoryms muzycznym sklepiku..//hmm OK. pobieznie przejrzalam wasze wypowiedzi tematy itd. dziwne rzeczy piszecie hmm nienalezy bynajmniej przynajmniej moim skromnym zdaniem robic podzialow typu panny sluchaja a z facetami roznie>D>dheheh to stwierdzenie gdzies tam najbardziej mnie ubawilo Laughing

Konkrety, konkrety!!ok czemu ja slucham Placebo?? mm poniewaz kilka lat temu przypadkiem uleglam urokowi tejze kapeli i po dzis dzien jestem pod wplywem heh,niewazne czy plyty jakie beda wydawali beda skalnialy sie ku elektronice ja mimo tego znajde tam czastke siebie naturalnie hipnotyczny i nie powtarzalny glos Briana pozwoli mi odplynac.. Very Happy

Miejmy na uwadze pewien fakt mianowicie EWOLUCJA!! nic nie stoi w miejscu wszystko sie zmienia wiec dlaczegozby tworczosc Placebo miala stac w miejscu?!Ta kapela niewatpliwie roztacza swoim graniem urok ktory nie zniknie nawet gdy bedzie wiecej elektroniki.../melancholijny glos../muzyka../Wiec ja patzre bardzo otwarcie w przyszlosc jezeli chodzi o tworczosc tejze kapeli,Placebo ma wlasnych fanow ktorych w pewien sposob mozna (gornolotnie Very Happy

)okreslic mianem koneserow sztuki-i oni mysle ze pozostana wierni ich tworczosci...hmm no coz moze jestem jedna z nich?...>