Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

Peeping Tom · Wysłany: Pią 14:56, 09 Mar 2007 Temat postu:

No właśnie Volga musisz wrzucić koniecznie zdjęcie ze Stefem Smile

wojewoda · Wysłany: Pią 16:58, 09 Mar 2007 Temat postu:

Heh cieszę się, że nie wytrzymałaś i zaliczyłaś jakąś kafejkę Very Happy

Zawsze relacja z pierwszej ręki jest lepsza Smile

Margarett · Wysłany: Pią 17:04, 09 Mar 2007 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
to sprawdzone?

ashtray girl · Wysłany: Pią 17:06, 09 Mar 2007 Temat postu:

no na ticketpro juz sa newsy i na livenation mozna juz b ilety zamawiac...wiec....chyba....tak....

Kinomaniaczka · Wysłany: Pią 17:11, 09 Mar 2007 Temat postu:

No chyba by nie zrobili takiego "żartu" że bilet można kupić ale to plota.
Prawda, jaki ładny mamy dzień za oknem? Very Happy

ashtray girl · Wysłany: Pią 17:13, 09 Mar 2007 Temat postu:

jestem przeszczesliwa, wszystkie minusy zycia zniknely... Very Happy

mysle, ze to jednak prawda;)

Karolka · Wysłany: Pią 17:39, 09 Mar 2007 Temat postu:

Aaaa!

Jakże się cieszę, nareszcie Very Happy

Volga, gratuluję koncertów, bo czytam wszystko ładnie, tylko jakoś gorzej mi idzie ze sklejeniem kilku porządnych zdań Smile

miss_tokio · Wysłany: Pią 17:42, 09 Mar 2007 Temat postu:

SUUUUUUPERRRR!!!

Hearty · Wysłany: Pią 19:07, 09 Mar 2007 Temat postu:

nie myślę,ale cudnie cudnie!!!! Volga jestes przekochana z tym telefonemo malo tam nie zemdlalam!!!! nie pisalam /ci potem nic,bo zdalam sobie sprawe,ze to na Twój koszt....jestes niezastapiona!!!!!

Volga · Wysłany: Pon 0:56, 12 Mar 2007 Temat postu:

Wiem, że wszyscy żyją już Torwarem, ale ja jeszcze żyje Coronetem, tak więc druga cześć obiecanej relacji.

Pod wejściem zjawiłam sie około 11.00, bardzo późno, ale Ola obiecała trzymać miejsce i tak tez sie stało. Ludzie byli tam juz od 3 nad ranem, ale chyba nikt z tego co mi wiadomo nie spał całej nocy.

Oczekiwanie minęło dość szybko, niestety cały dzień cholernie bolał mnie ząb i bałam się co będzie na koncercie.

Support, the Officers, całkiem przyzwoity, na perkusji były perkusista Colour of Fire, wszyscy chłopcy obowiązkowo w trampkach i grzyweczki na oko, jak własne klony, jedynie wokalista wyglądał jak hippis. Smile

Ale dobry frontmen z niego będzie.

Potem dwadziescia minut przygotowań sceny i....

Brian, Alex i Bil wchodzą na scenę. Poczułam na swoich plecach 2000 osób. Potem Stefan. Od razu Meds, Infra, BIWY. Ostro, szybko, płuca wyplułam spiewając cała sobą. Potem Brian podziękował za wyprzedanie koncertu w 4 minuty ( już teraz 4 min., 3 tyg. temu było 5 min, a ja kupiłam po niecałej godzinie, chyba go oszukują Wink

Soulmates znowu lirycznie, spokojniej. Jednak było widac że tego wieczora sa w lepszej formie, Brian dużo się usmiechał, Stef już w swoim szale. W pewnym momencie Stef zapalił papierosa, na co Brian powiedział : stefan, nie wiedziałem, ze zacząłeś palic", na co Stef :Yhmm, przepraszam" i się pośmiali. Stefan zreszta po 3 kawałku chyba powiedział "Much better than yesterday?".

O tak, much!

Póxniej wszytko popłyneło ustalonym trybem, dokonałe OOTK, z delikatna pantmimą, bardziej w stylu nancy boya niż maczo briana, subtelne Follow, ale znowu z ostra końcówką, I Know, kazdy wie jakie jest, łzy w oczach. Na WYIN klasycznie flaga, tym razem bez większej reakcji, ale Ola twierdzi że Brian delikatnie sie uśmiechnął. Potem wrzuciłam ją na scenę. I tu przeżyłam najgorsze sekundy swego życia, kiedy Stefan nie zauważył jej i się pośliznął, bardzio delikatnie, w zasadzie był bliski poślizgnięcia się. Spojrzał, zastanowił się, chcąc kopnąć ja ze sceny i wreszcie kopnął w tył. Podbiegł techniczny, zabrał i slicznie powiesił na sprzęcie. Wisiała tak do końca koncertu Laughing

Kiedy wybrzmiały bisy, techniczny wyszedł i wystawił trzeci mikrofon i rozpoczęły się pierwsze dżwięki Blind. Nie mogłam uwierzyć, ze zrobią to! Ze na prawdę potraktuja ten wieczór wyjatkowo. Mam niejasne wrazanie, ze managementy musiał czytac fora, skoro to zrobili. Złośc za dodanie drugiej daty była spora, zwłaszca, zę ludzie kupili tez bilety na ebay za bajońskie sumy, zanim podali info o drugim dniu.
A potem jeszcze małapa. Oszalałam, robiłam juz mało zdjęć, bo chciałam chłonąc wszystkimi zmysłami te dwa kawałki.

N a Blind chyba Brian wyszedł na środkową kolumnę, Stefan stanął obok. Brian go przytulił, podrapał za uszkiem. No, mógł sobie pozwolic, nie było Helki;-)

Po koncercie stanie pod brama, ale kiedy Brian I steven wyjechali swoimi limuzynami, poszłam sobie, bo co ja jeszcze od tego Stefana mogłam chciać Wink

Ale ponoć wyszedł i cos podpisywał.

Cały koncert kręcił Dave z fosy, to byłyby bootleg, gdyby go dorwać.

A tu ja Stefan, reszta sie ładuje. Aparat był łaskawszy w oba wieczory dla Stefana, więc Elle, radze wziąc jakąś walerianke;-)
[link widoczny dla zalogowanych]

EDIT: Mam mine, jakbym robiła sobie zdjęcie conajmniej z Aniołem Gabrielem Laughing

Zwróccie tez uwagę na niewilką w sumie róznice wzrostu. Przy poprzedniej dziewczynie musiał prawie klekać;-0

EDIT 2. Zapomniałam dodac, ze kiedy juz zapaliły się swiatła i ludzie zaczeli wychodzic, Brian wrócił na scene z wielkim bukitetem kwiatów i zaczał rozdawać go publiczności. Mi się niestety dostała tylko gałązka ozdobników, ale Ola dostała piekna gałąż lilii.

A po koncercie od technicznego dostała kostki stefanowe. I oddał mi falgę.

I to już chyba koniec;-)

I nasza flaga na sprzęcie:

[link widoczny dla zalogowanych]

Nancy Boy z autografem oraz kostki Stefana:
[link widoczny dla zalogowanych]

Gałazka od Briego
[link widoczny dla zalogowanych] Razz

Reszta zdjęc w pokoju zdjęciowym póxniej. Padam na pysk.

serigala · Wysłany: Pon 1:26, 12 Mar 2007 Temat postu:

miło się to czyta, choć w ogolnym zarysie było już znane... za to zdjęcie jest fantastyczne Laughing

oboje macie rewelacyjne miny :]

edit:
oo, zdjęcia się dodały ;]
ta gałązka śwetna, kocham takie badyle Very Happy

lepsza niż lilia Razz

Volga · Wysłany: Pon 1:34, 12 Mar 2007 Temat postu:

No własnie, wszytko powtórzyłam Wojewodzie, zamiast zostawić sobie cos na deser. Ale musiałam się wtedy podzilić, bo bym tam padła Razz

Mamy dziwne miny ale każdy z innego powodu - Stefan się zgrywa, ja wstepuje w siódme niebo;- (boje się myslec, jaka minę miałabym gdybym miała zdjęcie z Brianem...)

airishka · Wysłany: Pon 1:47, 12 Mar 2007 Temat postu:

omg....

Volga jesteś dla wzorem najszczęśliwszego człowieka na świecie (czyt. bardziej jako 'oblubienicy szczęścia i pomyślności' Wink

)
Relacje czyta się strasznie sympatycznie [uwielbiam kiedy przez czytany tekst wyczuwa się jeszcze świeże emocje... Twisted Evil

]
Zdobycze z wyprawy zacne, zdjęcia ze Stefem zazdroszczę, ale jest to życzliwa zazdrość Wink

Aaaa no i order, czerwony dywan i kwiaty za dzierżenie polskiej flagi na tych koncertach Cool

Święta Trójca widocznie miała już jej dość skoro na koncert w Polsce się zgodzili Cool

btw... Welcome Home Wink

mola · Wysłany: Pon 2:55, 12 Mar 2007 Temat postu:

Picture of Mary · Wysłany: Pon 10:57, 12 Mar 2007 Temat postu:

najlepszy jest badyl od Molka Laughing

i boska mina i jakie maslane, rozkochane oczeta Cool