Forum Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.) Strona Główna Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)
Nowe forum dostępne pod adresem www.forum.placebo.prv.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Etyka wyznawcy, fana, sympatyka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.) Strona Główna -> O zespole
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Ściągnie oficjalnych wydawnictw Placebo - moja reakcja:
Całkowicie jestem przeciw i staram się przeciwdziałać
11%
 11%  [ 9 ]
Pozwalam, jeśli ktoś poznaje Placebo - może będzie fanem
64%
 64%  [ 51 ]
Niech ściągają - nie obchodzi mnie to
24%
 24%  [ 19 ]
Wszystkich Głosów : 79

Autor Wiadomość
Volga
God's mistake



Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 1900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Czw 6:46, 16 Lis 2006    Temat postu:

Hahaha, jeśli chodzi o warszwskie empiki, to powiem wam, ze Blue City, Promenada i Junior sa w rękach "naszych". Jeśli wejdzieciedo któregoś z nich i usłyszycie Placebo albo DM (Promenada głownie DM), to znak, ze albo moja współlokatorka, albo jej chłopak (A mój przyjaciel), albo moja znajoma z innego forum są w pracy Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ulcia2
TOP trendy



Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pią 18:45, 12 Sty 2007    Temat postu:

Dla mnie to kwestia honoru kupić orginały CD i DVD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fix
Open'er



Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: breslau

PostWysłany: Pią 19:00, 12 Sty 2007    Temat postu:

ja juz tego mam tak duzo ze juz nawet nie weim ile....trza bedzie policzyc..... heh


edit> policzylam...... heh ktos da wiecej niz 43 oryginaly? ( no i to chyba odzwierceidla moj stosunek do sciagania z netu Razz )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
f.o.a.
Rozkręca się



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 21:28, 12 Sty 2007    Temat postu:

a ja? ja sciagam. naparwde pelno. ale robie to dlatgeo ze albo czegos nie znam, albo nie mam kasy na plyte. samo kupowanie plyt sprawia mi naparwde wielka przyjemnosc. godziny w sklepach muzycznych a juz np obdzieranie z folii to moje ukochane zajecie. chce wspieac polskich artysto bo rynek jest jaki jest a zagranicznych kupuje z szacunku. szanuje placebo albo nirvane i kupuje orginal. proste

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenna89
Rozkręca się



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przypadku

PostWysłany: Sob 23:09, 13 Sty 2007    Temat postu:

Ze mną jest tak: najpierw poznaję muzykę w mp3. trudno. tak być musi, nie kupię płyty, co do której nie wiem, co właściwie na niej jest, chyba że jest to nowy krążek znanej mi grupy, na który czekam. w każdym innym wypadku najpierw dostaję muzykę do przesłuchania jako chamskie piraty wzięte z prymitywnego programu do ściągania, a kiedy stwierdzę, że muza jest warta wyjęcia portfela z plecaka, idę do sklepu Smile w ten sposób powstaje moja mała płytoteka, w której znajdują się płyty wielbionych przeze mnie zespołów Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Eurowizja



Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mówią, że z mamy

PostWysłany: Nie 11:10, 14 Sty 2007    Temat postu:

Niestety, mieszkam na wsi. Najbliższy PORZĄDNY sklep muzyczny mam oddalony o jakieś 20 km, jak nie więcej [Chyba więcej]. Dlatego rzadko kiedy kupuję płyty - Ale za każdym razem, gdy jestem w Wawie lub w Bielsku, kupuję jakąś płytę - Daje to ogromną frajdę.
Ale generalnie - Ściągam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elle
Open'er



Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: centrefolds

PostWysłany: Nie 12:40, 14 Sty 2007    Temat postu:

ja mam stosunek dosyc ambiwalentny do zjawiska sciagania.
gdyz:
z jednej strony mierzi mnie to. jesli szanuje jakiegos artyste i cenie jego prace, to oznacza, ze zasluguje on na to, bym wydala na niego swe ciezko zarobione pieniadze [abstrahujac od polityki wytworni..] dodatkowo zostalam wychowana w domu bardzo muzycznym, wsrod plyt i instrumentow, gdzie kupowanie plyt do tej pory jest czynnoscia rownie oczywista i naturalna jak kupowanie pomidorow, wiec wsiaklo to w ma skorupke i tym teraz trące.
z drugiej strony, jak juz zostalo powiedziane, internet jest potega jesli chodzi o promocje. przyznaje>> nowa muzyke poznaje ta droga glownie.
kolejnym aspektem jest dostepnosc pewnych wydawnictw w polskich sklepach. w miazdzacej wiekszosci przypadkow zostaje mi ibej/amazon/allegro albo znajomi, ktorzy gdzies tam 'na zachod' jada [choc i to nie jest gwarancja!! O_o]. niejaka przeszkoda w polsce sa ceny plyt niewspolmiernie wysokie do plac, ale akurat z tym artysci nic wspolnego nie maja..
generalnie sprawa przedstawia sie tak, ze sciagam muzyki tony. czesc wywalam po pierwszym przesluchaniu, czesc zostaje i nie zawsze siegam pozniej po oryginaly.
mimo wszystko jednak wydaje swoje pieniadze na plyty. sytuacja zostala posunieta do granic absurdu, kiedy moja pierwsza pensje [ok.1000 zeta] wydalam na plyty niemalze w calosci. do tej pory jest tak, ze zamiast kupic sobie cokolwiek do ubrania, kupuje plyty... w zwiazku z tym niedlugo juz w 100% upodobnie sie do wizerunku brajana kloszarda. =__=
aha, jest natomiast jedna rzecz, ktorej nienawidze, ktora pogardzam w stopniu najwyzszym i z ktora bym smazyla delikwentow na wolnym ogniu>> sciaganie utworow przed ich oficjalna premiera. *jakichkolwiek* utworow. to jest dla mnie szczyt prostactwa, buractwa i lepperostwa.

rzekłam.



osz. ale elaborat.. O_o


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kinomaniaczka
Open'er



Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Poznania

PostWysłany: Nie 13:23, 14 Sty 2007    Temat postu:

Ja, powiedzmy, ściągałam. W czasie przeszłym, bo niestety rodzice stwierdzili, że zbyt dużą liczbę ludzi już złapali, a oni żadnych kar płacić nie chcą. Eh. Przybita jestem przez to, ale cóż.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volga
God's mistake



Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 1900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Nie 14:27, 14 Sty 2007    Temat postu:

elle napisał:

aha, jest natomiast jedna rzecz, ktorej nienawidze, ktora pogardzam w stopniu najwyzszym i z ktora bym smazyla delikwentow na wolnym ogniu>> sciaganie utworow przed ich oficjalna premiera. *jakichkolwiek* utworow. to jest dla mnie szczyt prostactwa, buractwa i lepperostwa.



Yyy, a czemuz to? Bo ja mam dokładnie w tej materii odmienne zdanie od Twojego - jesli czekam na cos lata, sni mi sie po nocach, to kazdy dzień zwłoki aż boli. Ja akurat wychodzę z załozenia, ze tylko najwierniejszym fanom chce się grzebac w sieci, kombinować itp, aby ułyszeć choc maleńka nowość swojego bóstwa;-).

Choć Meds nie ściagnełam przed premiera, chciałam to usłyszeć w jak najlepszej jakości i doczkałam płyty. Zas Playing The Angel, któe było dostępne w dobrej jakości połknęłam dwa tygle przed premiera.

Chyba nie musze mówić że orginały mam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elle
Open'er



Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: centrefolds

PostWysłany: Nie 14:57, 14 Sty 2007    Temat postu:

nie chodzi mi bron boze o pozniejsze niekupowanie oryginalu.
a o decyzje artysty.
tak postanowil i kropka koniec.
ja to szanuje.

obrazow przed wernisazem nikt nie oglada.

z mojej strony>> czekalam tyle a tyle, tydzien czy dwa mnie nie zbawia.
po dzis dzien pamietam, jak 13 marca po przejechaniu calej wawy i kawalka [nieporet-daleki grochow] zasiadlam w pokoju odcinajac sie od swiata i celebrowalam. to, co czuje wsadzajac piewszy raz plyte do kompaktu i przesluchujac ja po raz pierwszy, nie da sie *niczym* zastapic. to jest dla mnie moment swiety.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Black_Rose_
Eurowizja



Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamość

PostWysłany: Nie 15:14, 14 Sty 2007    Temat postu:

Ja ściągam bardzo dużo z internetu... przede wszystkim z powodow materialnych... a poza tym chce sie przekonać czy daną płyte werto kupić.. bo na marnotrasctwo [że tak powiem] też mnie nie stać... Co nie znaczy że nimalże wszystkie swoje pieniądze wydaje na płyty i sprawia mi to ogromną radość Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
awni
Opole i Sopot



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno/Toruń

PostWysłany: Nie 19:30, 14 Sty 2007    Temat postu:

ja ściągam hmm jak mnie najdzie, ale ostatnio rzadko a płyte placebo ściągnęłam tylko raz, była to MEDS, było to w styczniu 2006 czyli dwa miesiące przed premierą, ale zaraz po 13 marca zakupiłam oryginał czyli jestem rozgrzeszona (mam nadzieje) co do kopiowania płyt Placebo to mam zamiar sobie porobic kopie wszystkich płyt, bo już rzadko kiedy działają (oprócz MEDS, ta jeszcze sie nie zacina) oczywiście trzeba bedzie kupic ponownie wszyystkie od Placebo do SWG, ale to może w przyszłości, już po trasie Placebo, zeby nie zaskoczył mnie brak gotówki na miesiąc przed koncertem Wink Regularnie staram sie kupować płytki polskie przynajmniej 1 na miesiąc a zagraniczne kupuje tylko te wybrane, na które czekałam hu hu i jeszcze troche i zawsze z utęsknieniem, czyly Placebo ostatnio DM a i teraz MUSE bede zakupować w większości płyt 'innych' ciesze sie tym co w radiu graja

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
airishka
junkie je mi z ręki



Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: katowice

PostWysłany: Nie 19:47, 14 Sty 2007    Temat postu:

Przez internet ściągam głównie jakieś nowinki muzyczne , w sumie to nie dużego tego jest...
A tak to całe moje dobra ekonomiczne idą w całości na płyty niedość, że Placebo to jeszcze Depeche Mode ( na razie 22:54 na korzysc DM) I każda kupiona płyta wywołuje te same objawy: świecące oczka, wzrok maniaka i uśmiech od ucha do ucha... I śmiem sparafrazować wypowiedź Elle - każde przesłuchanie płyty to prawdziwa celebracja...
A więc ciułam sobie grosz do grosza, aby wzbogacać swą collection i aby Ci biedni artyści mieli za co jeść, pić i palić... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
Eurowizja



Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 19:58, 14 Sty 2007    Temat postu:

ściągam wszytsko niestety. 200 gb muzyki na komputerze Embarassed
zbankrutowałabym.
a kupuje płyty te najlepsze, nieliczne, ale nie żeby słuchać tylko dla hołdu.
od zakupu pewnego, jakże przereklamowanego i lansiarskiego przedmiotu (z którym się nie rozstaje ani na moment od roku, nawet gdy śpie, takie to te ipody są fajne), WOGÓLE PŁYT NIE SŁUCHAM Shocked
no chyba, że długa podróż samochodem. Tak więc kupowanie ich jest dla mnie bezsensowne, aczkolwiek czuje się okropnie jako taki pasożyt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blaicke
Opole i Sopot



Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:55, 15 Sty 2007    Temat postu:

Oryginalne płyty są dla mnie bardzo ważne i kupuję kiedy tylko jest okazja. Najczęściej ściągam z netu - głównie jakieś nowości lub kapele których nie znam a które chcę poznać.
W ciemno to mogę kupować moich najukochańszych, w tym Placebo oczywiście...i tak robię bo ich szanuję i nie miałabym sumienia ich okradać, zresztą trzymanie płyty w łapce, słuchanie jej, stukrotne oglądanie książeczki, sam widok na półce - czysta przyjemność.
Na uczelnię czy co tam to zabieram odtwarzacz mp3 bo jest mały i wygodny...

No dobra, raz kupiłam płytę nie znając jej zupełnie (ostatnia KDZKPW) ale na szczęście nie muszę żałować Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.) Strona Główna -> O zespole Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin