Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

miss_tokio

U mnie kilka osób poznało Placebo, właśnie dzięki mnie i koleżance

LnK

ogólnie w mieście to nie wiem jak z tym jest..
pewno są osoby, które słyszały o zespole, ale o fanach to mi nie wiadomo
prócz mnie to w sumie jeszcze brat, bratowa i siostra bratowej Wink

generalnie się zaczeło odemnie, później brat (w końcu całymi dniami słuchałam to po entym razie i on też polubił, tyle że on tylko do posłuchania raczej - żaden wielki fan z niego nie jest, ale na koncercie ze mną był Wink

) bratowa się wkręciła bardziej, no i na końcu siostra bratowej :p
znajomi moi znają (ile ja razy im trułam o nich Laughing

) ..ale nie słuchają .
to wszystko raczej Wink

Puerto_Rico

ja w sumie też nie wiem jak w moim mieście z tym jest. nikogo w koszulce Placebo nie widziałam Razz

mój chłopak słucha i on mnie ta muzyką zarazil Smile

no i kumpela słucha, ale tylko parę kawałków jej się podoba. więc fanką raczej nie jest

agami

ja znam kilka osób, byłam z nimi nawet na koncercie; moi znajomi słyszeli o Placebo, ale nie słuchają maniakalnie (jak ja Very Happy

)

ale jedną koleżankę nawracam, chyba jej się podoba, aha i siostra też słucha, tylko krzyczy gdy ja śpiewam z molkiem Wink

serigala

z jeleniej gory był ktoś kiedyś na forum Wink

Puerto_Rico

o, ciekawe kto Smile

serigala

nancy...? aczkolwiek pewna nie jestem Smile

możesz ją znaleźć w użytkownikach i sprawdzic Wink

Wulgarna_dama

jesli chodzi o mnie, to na hasło "Placebo" wszyscy kreca przecząco głowami.

pusci im sie Every me..., czy Meds, to od razu: " aaaa to"
Eska Rock robi swoje ^^

medicated_

w mojej szkole nie wiedza nawet co to Eska Rock =='

Draq princess

ech to u mnie..."placebo"-a co to??
a jak raz puściłam-ach znam ich świetnie w radiu cały czas leci(że niby w esce zwykłej)
ja:pada(plackiem)

fuckinromantic

signalfire

no cóż u mnie jakoś nazbyt popularni to ogólnie nie są ale dzięki mnie wiekszosc moich znajomych juz wie o co chodzi Razz

a w klasie mam co najmniej dwóch zagorzałych fanów oprócz mnie Very Happy

wendetta

Tam gdzie mieszkam (takie zadupie totalne) mało kto w ogóle słyszał o Placebo, nie mówiąc już o słuchaniu ich czy jakiejś sympatii wobec chłopaków Wink

a tam gdzie spędzam więkoszść swojego życia (Sosnowiec) znam oprócz mnie jakies 10 osób, które coś niecoś o nich słyszały, i tylko 2 które pałają do nich pewną sympatią.
No to tak się sprawa ma. Kiepsko Wink

bubble_gun

oo, jeżeli chodzi o popularnośc w moim własnym mieście to hm. brak? owszem osoby, które mnie znają poznają tym samym Placki, ba 2 z nich są nawet wyłapac niektóre utwory w radiu, w szkole nie widziałam nikogo, kto przejawiał by miłosc do Placebo poprzez naszywkę/koszulkę/cokolwiek. Ale mam w klasie dziewczyne, któa zna AŻ całe Meds i uważa się za ich fankę, od momentu, kiedy probowalam z nią pogadac-unika mnie oO

lady_boom_boom

Dzisiaj historyczna chwila Smile

Siedziałam pod drzwiuami p. pedagog. Przyszedł taki kolega ze szkoły, ale mamy raczej nikły kontakt ze sobą. Nagle zaczął się wlepiać w mój plecak. "TO Twój?"- zapytał. Przytaknęłam. "Ojej, słuchasz Radiohead...". BO ja mam naszywkę z Radio. No to gadka zeszła na ten zespół. Okazało się, że ktoś prócz mnie go lubi!!! No i jeszcze zahaczyliśmy o moje przypinki Placebowe i ten gostek już dzięki mnie wie, co to Placebo i obiecał posłuchać Wink

No to może w końcu będę znała ze szkoły jakiegoś fana Very Happy