Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

Kinomaniaczka

To może zmieńmy "miasto" na "miejsce zamieszkania" Wink

Nie mieszkam w mieście, ale chciałam, żeby było jakoś troszkę do tematu no ale widać mi nie wyszło Razz

Leni^^

Zdarza się. Jezuu...Jak ja bym chciała mieć jakąś koleżankę z którą mogę się pozachwycać Plackami Very Happy

, ale nie. Jestem chyba jakimś wyjątkiem, bo nie słucham techna i tym podobnych wynalazków tylko Placebo...
Laughing

Dobrze, że chociaż mam tatę Laughing

Kinomaniaczka

O, ja akurat znajomych do "pozachwycania się" mam, że tak powiem Wink

Chociaż tak przesadnie to też nie rozpowszechniam, bo jako mały samolub po części uważam tą muzykę za coś swojego - pewnie to przez fakt, że ze wszystkimi utworami wiążą się jakieś moje myśli, refleksje, i czuję jakby ktoś mi się wkradał do umysłu. No, trochę zagmatwałam, a że robi się off top, to kończę.

agalu

moja kumpela zna Placki, tzn ona mnie nimi zaraziła Wink

innych osob z Gdyni nie znam

Viki

Ja ostatnio zaraziłam kumpele i jestem przedumna Very Happy

wojewoda

och! No ja jestem z Gdyni!

tak btw. w 3mieście jest chyba sporo fanów Wink

Leni^^

Placebomaniak

Niestety przy liczbie 2 tysiecy osob w miescie,przy takiej techno i hiphopo mani nieznalazlam placebomaniaka.Ludzie niezabardzo wiedza co to jest!!! Crying or Very sad

elle

tak. punkt widzenia zalezy od punktu odniesienia - w tym wypadku co przyjmiemy jako *moje* miasto. jesli warszawke, w ktorej spedzam polowe zycia, to odpowiedz jest oczywista. jesli zas buraki... hmm.. w sumie wtedy tez jest oczywista.....
-________-"

ulcia2

Ja w Częstochowie znam 2 osoby : moja nauczycielka plastyki i moja kumpela. No i jeszcze moja starsza:)

Kate

jak miło, że tyle nas w 3mieście. w szkole natomiast placebo znają wszytskie emo-fake-girls z pierwszej klasy ><. za to moi kumple mi dokuczają "kate, znowu słuchasz tych pedałów? ten gośćn na gitarze nie umie grać" ... dokuczają mi, a tak na prawde wiem, że sami ich ubóstwiają XD Wink

Orick

Mieszkam w niewielkiej wiosce, jestem prawdopodobnie jedynym poza moim bratem słuchaczem Placebo [Choć mam nadzieję, ze kiedyś mile się zaskoczę]. Poza znajomymi spoza miejscowości/neta, raczej nie mam z kim wymieniać się odczuciami na temat Placków.

Special K

Bydgoszcz dosyć spora, więc pewnie troche fanów jest. W mojej szkole ludzie chyba przynajmniej kojarzą Placebo. Niektórzy nawet słuchają, ale nie afiszują się z tym więc trudno się połapać kto i gdzie. Raz nawet "Song to say goodbye" z radiowęzła na przerwie puścili...

Niestety z bliskich znajomych raczej nikt nie zachwyca sie nad Placebo....

mola

ja jestem z torunia, czyli całkiem blisko ciebie Very Happy

i ja, wbrew naszym lokalnym stereotypom, lubie bydgoszcz i bydgoszczan Wink

OLciK