Forum Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.) Strona Główna Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)
Nowe forum dostępne pod adresem www.forum.placebo.prv.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy pamiętasz kiedy pierwszy raz usłyszałeś (o) Placebo?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29, 30  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.) Strona Główna -> O zespole
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pati
Eurowizja



Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:50, 30 Maj 2007    Temat postu:

Po raz pierwszy 'Song to say goodbye' i była mi bardzo obojętna ta piosenka. Później zakochałam się w 'Infra Red' <dlaczego? nie mam pojęcia> potem miałam świra na punkcie 'Song to say goodbye' <pamiętam jak z namiętmością słuchałam Trójki, bo to często leciało> potem na MTV było "Placebo kontra Depeche Mode" i to 'Special K' i 'Twenty Years' tak mnie do nich przekonało... ale od niedawna mam prawdziwego świra! ... w piątek kupiłam sobie BMM Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nancy Boy
Eurowizja



Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wejherowo (koło Gdańska)

PostWysłany: Śro 12:35, 30 Maj 2007    Temat postu:

Pati , sluchaj 29 pazdziernika mam urodzinki , dasz mi ta plytke w prezencie ? Rolling Eyes a co do song to say goodbye , to napoczatku tez podchodzilem do tego z dystansem a potem coraz bardziej sie wglebialem do tej piosenki , tak jak do calej meds . nienawidzilem One of kind bo poczatek mnie wkurzal i nie sluchalem nigdy dalej , a potem sie cholernie przekonalem tez do tej piosenki . Nawet jak nie przekonuje do kogos jakas piosenka , to nalezy poczekac i wysluchac calosci po jakims czasie . U mnie poczatki byly w 2003 gdy znalazlem na kompie This Picture i The Bitter end . Zakochalem sie doslownie w TBE i zawsze czekalem na koncowke tej piosenki bo jest swietna , potem po roku dopiero mialem internet i do tego czasu sluchalem tylko tych dwoch piosenek i podchodzilem troche z dystansem jeszcze do nich i troche zapomnialem , w telewizji czasem cos lecialo wiec sluchalem ,a jak dostalem internet to zaczela sie mania ze sciąganiem itp Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nyah
Eurowizja



Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź

PostWysłany: Nie 16:52, 03 Cze 2007    Temat postu:

pierwsza piosenka to zdecydowanie Every me and every you na soundtracku do filmu "Szkoła uwodzenia"...
ale prawdziwe zarażenie mnie ich muzyką zawdzięczam pewnemu panu Piotrowi z Radia... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sue
Rozkręca się



Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Jowisza

PostWysłany: Nie 20:03, 03 Cze 2007    Temat postu:

Pierwszy raz to było "the bitter end" na vivie. Byłam małą dziewczynką (10-11 lat?) i trochę mnie ta piosenka przeraziła ^^ Później plakat, z jakiejś gazety. Pokazałam wujkowi i spytałam: "to jest facet czy baba?". Nie wiedział. Zapomniałam.

Grudzień 2006. Eska rock, "every you, every me". "Fajne" - pomyślałam. I zaczęło się. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pill
Opole i Sopot



Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:52, 04 Cze 2007    Temat postu:

Pure Morning. Rok 2001. Przewinal sie na vhs miedzy klipami hima, ktore pozyczylam od kolezanki... mialam ich obczaic, ale jakos nie obczailam, az w 2002 kolezanka pozyczyla mi debiut. eh.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dae
Eurowizja



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 21:07, 04 Cze 2007    Temat postu:

Ojjj, baaaardzo dobrze pamiętam. To była dość długa historia. W liceum poznałam jedną taką (;D), która słuchała Placebo, na co na początku nie zwróciłam uwagi, ale po dość długim wchłanianiu przez osmozę, przypadkiem różnych informacji; głównie "są cudowni" oraz "połowa zespołu jest homo", jakoś tak po prostu zainteresowałam się tematem. W międzyczasie usłyszałam First Day (na początku nie wiedząc, kto śpiewa) i spodobały mi się w piosence fragmenty. Potem okazało się, że to są właśnie fragmenty z Głosem Molka i od tej pory poszło już z górki. Poprosiłam koleżankę, żeby mnie zindoktrynowała, tak też się stało i od tamtej pory jesteśmy głównymi fankami Placebo w szkole;D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorka
Eurowizja



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 0:33, 05 Cze 2007    Temat postu:

Hmm, kiedy to było?? Ja usłyszałam o Placebo gdzieś tak ok. roku 1997-98 a były to kawałki Nancy Boy i Come Home (do nas wszystko dochodzi z opóźnieniem), chyba na MTV, ale nie wpadło mi to w ucho. Moja siostra słuchała Placebo właśnie po wydaniu pierwszej płyty, a ja zaraziłam się jak usłyszałam "Every you, every me", a następnie "Spite & Malice" i "Passive Aggressive" i najlepsze "Taste in men". Potem nastąpiła przerwa, słuchałam modnego w owym czasie hip hopu, aż zaczęłam szukać mocniejszych wrażeń, i tak oto powróciłam do Placebo. Co ja bym zrobiła bez Placebo, słuchałabym zapewne hip hopu :-/ Jeszcze bardziej wsiąkłam po wydaniu Meds, a jak pojechałam na Open'er to zaczęło się dla mnie nowe życie Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorka
Eurowizja



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 0:36, 05 Cze 2007    Temat postu:

Aha, wiecie co w Placebo jest nadzwyczajnego??? Można tego słuchać 24h/dobę i się nie nudzi, można tego słuchać ileś lat i się nie nudzi, a wręcz przeciwnie, im więcej ich słucham tym bardziej mnie to wciąga, uzależnia! Jestem uzależniona od Placebo, wątpię żeby mi się ta muzyka znudziła kiedykolwiek!!! Wiwat Placebo!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wulgarna_dama
Eurowizja



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sprzed komputera

PostWysłany: Wto 1:43, 05 Cze 2007    Temat postu:

1999 rok.
Every You Every Me - OST z Cruel Intensions.

pare tygodni póżniej wałkowali Without You I'm nothing w Radiu Flash (teraz Antyradio)
i tak sie zaczeło....i skonczyło....ze wzgledu na brak łacza internetowego Smile
dopiero rok później "sie rozwineło" i apogeum 3lata temu.
i trwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puerto_Rico
TOP trendy



Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelenia Góra

PostWysłany: Wto 9:59, 05 Cze 2007    Temat postu:

Dorka napisał:
Aha, wiecie co w Placebo jest nadzwyczajnego??? Można tego słuchać 24h/dobę i się nie nudzi, można tego słuchać ileś lat i się nie nudzi, a wręcz przeciwnie, im więcej ich słucham tym bardziej mnie to wciąga, uzależnia! Jestem uzależniona od Placebo, wątpię żeby mi się ta muzyka znudziła kiedykolwiek!!! Wiwat Placebo!!!


no masz rację. nigdy się nie nudzi. a co najważniejsze można słuchać w każdej sytuacji i w każdym nastroju Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mitzi Caspar
Eurowizja



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bochnia

PostWysłany: Śro 14:20, 06 Cze 2007    Temat postu:

Puerto_Rico napisał:
Dorka napisał:
Aha, wiecie co w Placebo jest nadzwyczajnego??? Można tego słuchać 24h/dobę i się nie nudzi, można tego słuchać ileś lat i się nie nudzi, a wręcz przeciwnie, im więcej ich słucham tym bardziej mnie to wciąga, uzależnia! Jestem uzależniona od Placebo, wątpię żeby mi się ta muzyka znudziła kiedykolwiek!!! Wiwat Placebo!!!


no masz rację. nigdy się nie nudzi. a co najważniejsze można słuchać w każdej sytuacji i w każdym nastroju Smile

nigdy się nie nudzi, faktycznie. Ja po Meds przestalam sluchać, ale...stara miłość nie rdzewieje..Wink


ekhem..a więc kiedyś siedzialam sobie na forum "13" <wybaczcie, to było parę lat temu> i jakaś dziewczyna wkleiła zdjęcie Briana...
Pomyślalam sobie, że interesujący Very Happy Ktoś mi przysłał My sweet prince no i się wciągnęłam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pati
Eurowizja



Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:54, 06 Cze 2007    Temat postu:

29 października... chciałbyś Razz Nancy... nie mogę przestać jej słuchać Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
salema
Eurowizja



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 15:31, 06 Cze 2007    Temat postu:

U mnie zabawa zaczęła się od Every You Every Me w roku najprawdopodobniej 1999. To była pierwsza piosenka Placebo jaką usłyszałam i zapamiętałam. Do dziś mam do niej największy sentyment Smile. Ale prawdziwa pasja do ich muzyki wzięła mnie po albumie Black Market Music, i tak to trwa nieprzerwanie do dziś Very Happy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malinamoll
Eurowizja



Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:38, 10 Cze 2007    Temat postu:

Pamiętam dokładnie, że to było w tv publicznej The biiter end. Mało oryginalnie i mało oryginalnie, że też Molko od razu przyciągnął uwagę. To było w 2002 roku. Na imieniny poprosiłam znajomych o płytę SWG no i cóż, to moja faworytka wśród płyt Placebo. Ze względów sentymentalnych , ale ona chyba i tak jest najlepsza. Poza tym pamiętam, jak pokazywałam Molko znajomym w barze, bo akurat w t teledysk leciał. Fajny facet móie, a oni się skrzywili. Ale i tak chodzi o muzykę. tlyko, ze jakoś wtedy o Placebo zapomniałam. A w tym roku moja serdeczna przyjaciółka zobaczyła po raz pierwszy, jak wygląda Molko, no i się zaczęło od nowa. Wkręciła mnie paskuda. Ale wdzięczna jej jestem niezmiernie, bo Placebo śłucham nieprzerwanie od pół roku. A że studjuję dziennikarstwo, miałam okazję napisać artykuł o Oli, fance Placebo. Pisało się bosko, tak jak boskie jest Placebo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marchef
Rozkręca się



Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lbn

PostWysłany: Pon 19:03, 11 Cze 2007    Temat postu:

dosć oryginalnie - przy okazji miłości do u2 Smile
przed jutowym koncertem w polsce postanowiłam sie skontaktować z innymi fanami i zarejestrować na forum (heh.pl). przy okazji przejrzałam też inne muzyczne fora, trafiajac of kors na plackowe.
moje pierwsze wrażenie: ale pustoooo toż to pewnie jakaś kaszana... dopiero jakis czas pózniej gdy szczęśliwym , choć nie do końcazrozumiałym trafem stałam sie posiadaczką 'without you...' stwierdziłam że chyba ze mnie jest "jakaś kaszana" Smile
i tak na dwa miesiace przed Moim Wielkim Przeżyciem Muzycznym Wink wyłam że "without you i'm nothing at all" a na komputerze katowałam teledysk do 'pure morning'.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.) Strona Główna -> O zespole Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29, 30  Następny
Strona 28 z 30

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin