Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

Infra-red · Wysłany: Śro 15:57, 14 Mar 2007 Temat postu:

Cóż, zawsze nazwa zespołu obijała mi się o uszy, ale nic poza tym. Kompletnie byli mi obojętni. Dopiero w wakacje słuchając LP Trójki Very Happy

usłyszałam Infra-red, no i ..... muszę przyznać, że to była pierwsza piosenka Placebo, która tak naprawdę w całości posłuchałam. W ten sposób bardziej zainteresowałam się zespołem i stopniowo pokochałam ich muzykę. Teraz stwierdzam, że Infra-red nie jest jakąś rewelacyjną piosenką, ale sentyment pozostał. Very Happy

mola · Wysłany: Śro 18:13, 14 Mar 2007 Temat postu:

ja poznałam placebo na początku liceum. na vivie 2 często puszczali ich teledyski. to było za czasów WYIN. wtedy dość mocno mnie ich muzyka zaintrygowała. ale jakoś potem zaczęłam słuchać cięższej muzyki. ale pod koniec liceum ( Wink

) dorwałam gdzieś ich płyty i fascynacja wróciła. i już została. i nasila się coraz bardziej.. Very Happy

lady_boom_boom · Wysłany: Śro 18:19, 14 Mar 2007 Temat postu:

A ja od kogoś zasłyszałam nazwę na którymś z forów... I tak to się rozchodzą wieści i o dobrych zespołach Smile

żmija · Wysłany: Śro 18:41, 14 Mar 2007 Temat postu:

tak więc...nie mam zielonego pojęcia kiedy słyszałam pierwszy raz, ale zaczęłam kojarzyć twarz molka z nazwą zespołu jak zobaczyłam '20 years'. a tak żeby mi bardziej odbiło to całkiem niedawno...

Baczek · Wysłany: Pon 12:47, 19 Mar 2007 Temat postu:

Ja pierwszy raz usłyszałem Every You Every Me na Szkole Uwodzenia, potem dręczył mnie ten utwór - w sensie, że świetny, a go nie mam, potem zapomniałem o tym, po jakimś czasie kumpel powiedział mi, że jest coś takiego jak Placebo... tak to się zaczęło ( : Stosunkowo niedawno, gdzieś z rok temu.

miss_tokio · Wysłany: Pon 13:05, 19 Mar 2007 Temat postu:

No mi też odbiło po 'Szkole Uwodzenia'...

kacperro · Wysłany: Pon 13:46, 19 Mar 2007 Temat postu:

no ja już też o tym pisałem, to połączenie tego kawałka z obrazem pędzącego po autostradzie cabrioletu jest genialne Very Happy

Aleksandra · Wysłany: Pon 17:11, 19 Mar 2007 Temat postu:

Hmm, ja to chyba usłyszałam na Viva Zwei... pare lat temu.
Zaczełam tak serio serio słuychac za czasów BMM i tak się oto skończyło Very Happy

Addiction.

Alicja · Wysłany: Sob 23:20, 24 Mar 2007 Temat postu:

Pure Morning przemycone na jakiejś płytce,wygrzebane spośród wielu innych piosenek.
No i jakoś tak poleciało :p
Pamiętam,że przez peirwsze pare tygodni walkowałam PM do tego stopnia,że siostra się zainteresowała. No i zostało tak do dzisiaj, na zmiany się nie zanosi:)

Baczek · Wysłany: Nie 9:40, 25 Mar 2007 Temat postu:

Dzięki filmowi...

podobnie stało się z Jamalem po Tylko mnie kochaj.

Pamiętam, że kiedy byłem na 18tce w październiku 2005, to puściłem płytkę, gdzie m. inn. był Policeman i Kiedyś będzie nas więcej - prawie nikt nie chciał do tego tańczyć.
Przyszedł luty 2006, a potem "wielki hit" na dyskotekach.

Grrr

ashamed · Wysłany: Nie 15:00, 25 Mar 2007 Temat postu:

podejrzewam ze to the bitter end było. swojego czasu dość czesto w radiu puszczano d;

własciwie to Placebo zainteresowałam się przeglądając płyty taty d; znalazłam SWG i zakochałam sie w tych dzwiękach ;p

Esenaka

Hmm... Pierwszy raz? Smile

Szczerze mówiąc nawet nie wiem. Od baaardzo dawna ten zespół istniał w mojej świadomości, ale niestety jedynie jako obraz "trzech pajacowatych pedałków" (bez ścieżki dźwiękowej Wink

). Oczywiście dla mnie wówczas mieli oni jakąś klasę, ale byli raczej obojętni.
Pewnego dnia siadam sobie przed TV i przełączając kolejno kanały, trafiam na MTV z ambitnym programem "MTV wkręca" (czy coś tego stylu). Atakowali akurat zespół Fall Out Boys (niezła jazda ze św. Mikołajem, Elfami i gromadką biednych bachorków z domu dziecka - może widzieliście? Wink

). Jakimś cudem Patrick Stump pomylił mi się z Molkiem (czy wiernie oddam tamtą myśl słowami: "zaraz, czy to nie ten zniewieściały błazen z Pla-cośtam?"). A że podobała mi się reakcja frontmena Boys-ów na teatrzyk MTV - zapamiętałam "NibyPlacebo".
Gdyby nie tamta sytuacja zapewne przełączyłabym teledysk do "Every me..."

I czy nie byłoby lepiej?
Oczyma wyobraźni widzę boski wypad na wakacjach z przyjaciółmi zamiasta kolejnej płyty Placebo czy biletu na koncert Wink

Ale cóż? Czy jest gdzieś lek na taki Lek? Smile

deathcoil

Uslyszalem dawno temu "Every you, every me" na poczatku jakiegos filmu Smile

Wtedy nawet nie mialem pojecia czy to spiewa wokalista czy wokalistka Razz

o nazwie nie wspominajac Wink

kacperro

deathcoil

Tak konkretnie to Placebo zaczalem sie interesowac po obejrzeniu koncertu z Rock AM Ring, ktory na zywo byl transmitowany przez MTV (rok temu, mam gdzies zgrany) Smile

Bylem (i jestem) pod ogromnym wrazeniem, wiedzialem ze kiedys musze zobaczyc ich na zywo Wink