Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

Hearty · Wysłany: Wto 22:20, 07 Mar 2006 Temat postu:

no mi o to wlasnie chodzi..nie było takiego "dziewiczego" (lol,co za pojecie) kontaktu..bylo "sleeping with Ghosts" w czeluscach kompa skasowane potem...a ostatnio zobaczone w necie STSG i zamurowanie..wywalenie duszy na drruga strone..heh ale znalam ich,wiedzialam kto to i szoku nie bylo..byla tylko mysl:"kurcze co ja zrobilam wywalajac tamta plyte....chyba mi odbilo!"
i goraczkowe poszukiwania wiecej wiecej wiecej,nigdy dosc..tak sie nimi narkotyzuje ostatnio Very Happy

"just another happy junkie" Smile

Anul · Wysłany: Wto 22:22, 07 Mar 2006 Temat postu:

Skad ja to znam ja tak od tygodnia a moze dwóch mam ale z indochine Laughing

Ale to nie na temat juz jest Laughing

Hearty · Wysłany: Wto 22:26, 07 Mar 2006 Temat postu:

no wiec pierwszy kontakt byl dawno i nieudany..a to twoje sobie sciagne Very Happy

dAde · Wysłany: Śro 11:49, 08 Mar 2006 Temat postu:

Kilka lat temu. Teledysk do Pure Morning, ach... Gdy patrzę na niego po tym czasie, cały czas robi świetne wrażenie Smile

.

Witam na forum Wink

riri · Wysłany: Nie 18:21, 26 Mar 2006 Temat postu:

Ja pierwszy raz usłyszałam Placebo w Wigilię w 2003 r. Musiałam
czekać do 24 aby obudzić mamę na Pasterkę z Rzymu. Oczywiście
nie miałam co robić więc skałam po programach i nagle (nie pamiętam
jaki kanał to był) usłyszałam Pure Morning. To był jakiś koncert
Placebo (nie mam zielonego pojęcia jaki). Z nudów obejrzałam do
końca i spodobało mi się. Po dwóch miesiącach trafiłam na The Bitter
End, a potem kupiłam Sleeping With Ghosts.

Toruviel · Gość

Kiedyś... kilka lat temu... teledysk pure morning... siostra kazala obejrzec Wink

to zapamietalam... i siostra sluchala, wiec ja tez tak powiedzmy czasami... a potem koniec stycznia 2002 i Trzymaj z nami i Stelmach mowiacy/puszczajacy Placebo... i caly czas tak mijalo, ze czasami coś slyszalam, ale nigdy sie nie zainteresowalam jakoś na powaznie.... dopiero teraz Wink

req · Wysłany: Pon 23:55, 27 Mar 2006 Temat postu:

Nie pamietam kiedy pierwszy raz uslyszałem grupę. Prawdopodobnie podczas odsłuchu dziesiątek płyt, które dostałem od ojca, ale nie zwróciłem wtedy na to uwagi, może za dużo naraz słuchałem różnych kapel... Dopiero później za namową kumpla (pzdr. dAde;)) przesluchalem Black Market Music i Without You I'm Nothing... i wtedy zainteresowałem się Placebo. Pamiętam, że w ucho najbardziej zapadły mi: Special K, Commercial for Levi, Pure Morning, Allergic. Później zdobyłem pozostałe płyty, parę teledysków, w tym pamiętny "Protege Moi" no i... wkręciłem się Smile

'anka · Wysłany: Wto 22:22, 28 Mar 2006 Temat postu:

A mój początek był specyficzny Laughing

W sympatyczny wrześniowy dzień 2003roku spieszyłam się na spotkanie z koleżanką i kiedy wysiadłam z autobusu i musiałam przejść w okolicach torwaru byłam mocno poirytowana faktem, że prawie wpadł na mnie 'jakiś wielki, zaspany kretyn' w towarzystwie paru facetów, którzy wyglądali jakby nie bardzo wiedzieli co się wokół dzieje Rolling Eyes

i 'jakiś taki mojego wzrostu' (wtedy to akurat było ok 170cm:) który potykał się co parę kroków, bo zaglądał komuś przez ramie na telefon Smile

[3 tygodnie poźniej -urodziny koleżanki z klasy] słyszę Cenerfolds i Pure Morning(tak ona twierdzi, ja nie pamiętam:) i wpadłam w zachwyt Very Happy

i załamka zaraz potem jak mi pokazała plakat Confused

( cholera, chyba gdzieś ich już widziałam) Do tej pory czasem się ze mnie nabija... nie ma jak bystrość umysłu Sad

serigala · Wysłany: Wto 22:27, 28 Mar 2006 Temat postu:

<hahaha>
no to mnie rozbawiłaś Very Happy

dobre, dobre Smile

ale i tak sympatycznie, nie martw się niedoinformowaniem ówczesnym Wink

Hearty · Wysłany: Śro 3:53, 29 Mar 2006 Temat postu:

hahaha,ale mialas początki...szkoda,ze nie poznalas ich chociaz miesiac wczesniej Smile

'anka · Wysłany: Śro 13:45, 29 Mar 2006 Temat postu:

Do tej pory jak sobie przypomnę to mnie to wkurza- żeby jej urodziny były pod koniec sierpnia...a ona jak na złość się musiała później urodzić Very Happy

Ja zawsze widziałam, że świat jest przeciwko mnie Laughing

Hearty · Wysłany: Śro 15:10, 29 Mar 2006 Temat postu:

ale zazdorszcze jak sobieto wyobrazam..natknac sie na nich na ulicy..nieprawdopodobne...widzialas ich face to face czy tylko plecy ??

Immortality · Wysłany: Pią 23:52, 31 Mar 2006 Temat postu:

Oj, pamietam, pamietam.. (to oczywiscie do pytania zawartego w temacie) Ale nie byla to "milosc od pierwszego wejrzenia" Wink

Dzialo sie to w 2004 roku - moj Ukochany zademonstrowal mi z duma w oczach swoj nowy nabytek - plyte Sleeping With Ghosts. Normalnie rozplywal sie z zachwytu, ale na mnie wywarlo to wprost odwrotne wrazenie Cool

Strasznie denerwowal mnie glos wokalisty i w ogole cus mi tam nie pasowalo.. Tak wiec o Plackach zapomnialam rownie szybko, jak sie o nich dowiedzialam... Rolling Eyes

Od tego pierwszego kontaktu z zespolem minelo sporo czasu - nadszedl listopad (tak, to byl na pewno ten miesiac Very Happy

). Postanowilismy z moim Ukochanym wypozyczyc sobie jakies film na video i wybor padl na Cruel Intentions. Niemal od razu wpadla mi w ucho piosenka, ktora byla na poczatku filmu i stwierdzilam, ze koniecznie musze ja jakos zdobyc. Moj mezczyzna spojrzal na mnie wzrokiem pelnym wyzszosci Cool

i oznajmil, ze to nic innego jak owe pogardzone i niedocenione przeze mnie Placebo, a utwor Every You Evry Me sie zowie... Od tego momentu Immortality postanowila spojrzec na Molka & company laskawszym okiem, siegnela po ich albumy, poczytala biografie, ploteczki Twisted Evil

- jednym slowem, "wkręciła się".. I tak juz zostalo do dzis.. Tak to w skrocie wygladalo.. Amen Cool

'anka

Anemka