Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

Picture of Mary

ach...

kiedy widze zdjecia z tamtego okresu to automatycznie parskam smiechem,
co za klasa (te wypolerowane glany) Laughing

i deserek

[link widoczny dla zalogowanych]

Picture of Mary

no jak moglam o tym zapomniec...ubercute
[link widoczny dla zalogowanych]

Kinomaniaczka

Wiem, że to raczej nie jest dozwolone (patrz post bez foty), ale żadnej foty, której by tu jeszcze nie było, a pasowałaby do obecnego wątku, nie mam, więc:

Picture of Mary, tylko jedno słowo, a właściwie odgłos:
Aaahhh... *.*

no to już masz. hj. na przyszłość: szperajcie w starej galerii.

Hearty

te wypoerowane glany to jeszcze nic(ahh glaniki) ale te ciuchy Very Happy

tamto naprawdę ubercute..ahh robi się gorąco Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Picture of Mary

goraco?...czasem nawet parzy... Twisted Evil

agalu

[link widoczny dla zalogowanych]

Hearty

OOo większą wersją nigdy nie gardzę Very Happy

Picture of Mary

BOOOSKI Stef Laughing

Picture of Mary

i ten pan nie jest gorszy

Hearty

gdyby tam nie było tego cienia..hahah razem tez są fajni Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Volga

A teraz moje zdjęcia z koncertu w Budapeszcie. Było to 12.06.2006, Placebo było supporetm Depeche Mode. Niestety, nagłośnienie było spłabsze niż Gwiazdy wieczoru. Stałam pod barierkami idealnie na przeciwko Briana (przypadek, biegnąc co tchu pod barierki, uzanałam, ze to bedzie mikrofon mojej drugiej miłości, czyli Martina Lee Gore). Niestety, scena była bardzo wysoka, do tego cos w rodzju progu na jej krawędzi sprawia, że gdzie-niegdzie Brian (sam wzrostu nopoleonowego;-) wygląda jakby stał za pulpitem. Wink

.

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

DM na tej trasie mieli wybieg, z którego szczególnie Stefan, ale i Brian robili znacznie wiekszy uzytek niż samo DM. Myślę, że powinni o czymś takim pomyslec na swojej trasie.

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

Zdjęcia robiłam telefonem, więc wyobrażacie sobie, ze Brian był prawie na wyciagnięcie ręki, skoro sa tak wyrazne.

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

Stefan uraczył nas gołym torsem, podbijając serca moich koleznek (i kolegów Smile

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

Kiedy stawał tak opierając się nogą o krawęź sceny wygladał jak 100% macho (patrzyłam i nie wierzyłam że to ten sam Brian. A podobał mi się tak samo bardzo jak zawsze:-D)
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

Mam jeszcze ich kilka, cześć wysłałam do galerii [link widoczny dla zalogowanych] Ale nie te, które sa tutaj. Jeśli będe miała chwilę, wrzucę więcej.

Na drugi dzień w Budapeszczie był koncert Massive Attac, na którym równiez byłam. I na którym, wśród publiczności, jak "zwykli ludzie" byli Stefan i Steven!!!! A ja stałam po drugiej stronie sceny. Moi znajmoi, nie fani Placebo, stali obok nich i romawiali ze Stevenem. Jak usłyszałam o tym po koncercie prawie się rozryczałam. Dobrze chociaz że nie było Briana, bo chybabym się pocięła.

14.06 Placebo jeszcze supportowało DM w Lublianie, i jesli czegoś żałuję, to tego, ze tam nie pojechałam.

Picture of Mary

Waaa!!! swietne zdjecia i dzieki za relacje, jesli masz jeszcze jakies foty z plackowych koncertow,
na ktorych bylas, wrzucaj bez pytania, jestem zadna wrazen Very Happy

Hearty

Wow nie miałam pojęcia,że byłaś w Budapeszcze...ahh zazdrość to paskudne uczucie Razz

Na ilu ich koncertach juz bylas?
ahh...
[link widoczny dla zalogowanych]

Volga

Byłam w Peszcie, Placebo było głownym powodem, dla którego wybrałam własnie Peszt.

W tym roku na Placebo byłam na razie dwa razy - właśnie Peszt i Haineken (Lubliany nie daruję sobie do końca zycie - w zasadzie był rzut beretem!!!). A na DM byłam na 9. Pisałam, gdzieś ze będac wstawioną, przepraszała plakat, ze tak zniedbałam Briana&Co;-). Ale co sie odwlecze, to nie uciecze;-). Zostały mi juz 4 dni urlopu w tym roku i zamierzam je dobrze wykorzystać - trzy na Paryż, jeden na Berlin w grudniu.

A to zdjęcie wyżej właśnie jest Briana z wybiegu - mam to samo ujęcie, tylko z drugiej strony:-)

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

Chłopcy kokietowali publiczność, Brian nawet komuś pokazała piwem "na zdrowie" Smile

Stef na ulubionym wybiegu doprowadza do ekstazy niełatwą publikę DM

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

I mimo, ze to nie ten wątek, cała moja depeszowo-Placebowa brygadka. Ja to ta najbardziej z prawej - w komórce, którą tak prezentuję, jest właśnie zdjęcie Briana. Smile

.

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

To był juz chyba 5 czy 6 koncert DM, a Placebo pierwszy po Torwarze, więc byłam cała pochłonięta tym faktem. To był dzień w którym ujrzałam Boga i zostałam zbawiona;-)